Ponad 26 ton pochodzącego z nielegalnej produkcji i obrotu proszku jajecznego zawierającego m.in. kadm i ołów, zabezpieczono w trakcie śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Kaliszu.
Biegli, którzy zbadali niewielką partię proszku, ocenili, że produkt jest szkodliwy dla zdrowia.Do jedzenia dodawali go producenci słodyczy i wypieków w całym kraju.W suszu był toksyczny kadm i ołów, szkodliwe bakterie, za to najmniej było w nim jaj.
Krzysztof Z., biznesmen z Kalisza, właściciel firmy Viga, został zatrzymany cztery miesiące temu za wyłudzenia. Przy okazji okazało się, że produkował fałszywy susz jajeczny, nie od roku ale już od sześciu lat, a inspektorzy tamtejszego sanepidu nie przykładali się do kontroli biznesmena - szwagrem Krzysztofa Z. jest szef kaliskiego Sanepidu. Gdy feralny susz docierał w inne rejony kraju, wykrywano w nim nawet salmonellę.
Ilości zakładów, w których wykorzystywano susz oraz ich nazw prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim nie chce ujawnić.
Źródło: wyborcza.pl