Co kraj, to inne smaki, jednak w dobie globalizacji, otwarcia na inne kultury Polacy chętnie sięgają po coś nowego. Czym nowy i słodkim dzisiaj żywi się świat? Czy to samo może zachwycić polskie podniebienia? Proszę ocenić we własnym zakresie. Oto kilka światowych nowości, nad którymi w pocie czoła pracowały działy R&D.
Podobne artykuły
Słodkości na 2022 - raport BaileysPikantne walentynki. Jedz, śmiej się i kochaj!Czym żywi się świat – innowacje na rynku słodyczy – cz. IVSŁODKO-SŁONE
Swoją „podróż” rozpocznę od półkuli południowej, na której znajduje się najmniejszy kontynent świata, a mianowicie Australia. Wielokulturowość i wysoki rozwój państwa „dotknęły” również rynek tutejszych słodyczy, który jest dość istotnym elementem australijskiej gospodarki. Wśród nowości, jakie można zaobserwować na tym rynku, przoduje szczególnie firma Cadbury, należąca od 2010 r. do światowego koncernu Kraft Foods. Firma ta przedstawiła „Choc Full of Pretzels”, czyli małe precle oblane wyborną mleczną czekoladą. Produkt ten charakteryzuje się szczególnie dużą chrupkością, a fani połączeń słodko-słonych smaków z pewnością będą mieli niebywałą ucztę. Opakowanie jednostkowe tego produktu to 110 g przy cenie nieco ponad 8 zł.
Również smakosze słodkiego popcornu nie mają na co narzekać. Cadbury, w tym samym czasie co Choc Full of Pretzels, zaprezentował wyrób o nazwie „Choc Full of Popcorn”. Popcorn obtoczony w toffi i oblany mleczną czekoladą przypomina „przerośnięte” rodzynki w czekoladzie. Co ciekawe, wartość energetyczna 100 g tego produktu to nieco mniej niż wartość energetyczna 100-gramowej czekolady, bagatela prawie 500 kcal. W sprzedaży jest oferowany w opakowaniach 130 g i w tym samym przedziale cenowym co ww. precle.
W KOLORACH ZIELENI
Zdrowy tryb życia i zielona herbata zainspirowały rynek azjatycki do stworzenia czegoś oryginalnego w tym właśnie smaku. Wpisując w wyszukiwarkę ciasto o smaku zielonej herbaty, możemy się o tym przekonać…. W sierpniu ubiegłego roku na rynku chińskim pojawił się produkt o nazwie „Deli Matcha Green Tea Flavored Cake”, produkowany przez firmę B&S. Pod tą długą nazwą kryją się 4 kawałki ciasta, które wspaniały smak zawdzięcza ekstraktowi z zielonej herbaty, a piękny zielony kolor to efekt dodania chlorofilu. Opakowania kartonowe produktu nie są zbyt duże, a sam produkt waży zaledwie 72 g.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom japońskich klientów, również wafelek „KitKat” (firma Nestle) zmienił swoje oblicze i stał się bardziej azjatycki.
W 2012 r. na rynku pojawił się trafiający w gusta Azjatów zielony „Matcha Green Tea KitKat” oraz „Wasabi Horseradish KitKat”. Rewelacyjne połączenie słodyczy czekolady przełamanej goryczą zielonej herbaty z pewnością znalazłoby też swoich klientów w Europie. Smak wasabi to już trochę inna historia i myślę, że zdecydowanie bardziej akceptowana wśród azjatyckiej populacji.
MROŻĄCE KREW W ŻYŁACH
Japoński rynek potrafi naprawdę zaskakiwać połączeniami smakowymi. Co byście powiedzieli na czarny kubełek z symbolem czosnku i krzyża o nazwie „Dracula”, który widać w witrynie z lodami?
Mrożona krew dla wampirów? Otóż nie. To jedynie lody o smaku czosnkowym, które z pewnością odstraszą niejednego japońskiego wampira.
ROLADKI Z CZERWONĄ FASOLĄ
Pozostając w Azji, chciałbym na chwilę ponownie wrócić do Chin i zwrócić uwagę na ich nowy produkt firmy Garden - „Red Bean Flavour Mini Swiss Roll”, czyli roladki o smaku… czerwonej fasolki.
Nikt z nas chyba w Polsce o czymś takim jeszcze nie myślał, ale co kraj, to inny smak. Roladki takie mają nadzienie - według deklaracji producenta - zrobione z cukru, wody i oczywiście czerwonej fasolki. Roladka waży 56 g, co daje nam wartość energetyczną na poziomie około 200 kcal.
mgr Piotr Ławrowski
artykuł pochodzi z drukowanego wydania Mistrza Branży numer luty 2014