...

Szanowny Użytkowniku

25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Poniżej znajdują się informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w Portalu MistrzBranzy.pl

  1. Administratorem Danych jest „Grupa 69” s.c. z siedzibą w Katowicach, ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice
  2. W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Administratorem pod adresem e-mail: dane@mistrzbranzy.pl
  3. Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
  4. Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
  5. Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
  6. Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
  7. Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
  8. Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
  9. Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
  10. Administrator informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności.

dodano , Redakcja AK

Felieton: Słodki trud

‒ (...) nie będę słodzić, że było łatwo. Nawet dziewczyny, które zajmują się tym zawodowo i mają za sobą dziesiątki tortów, mówią wprost ‒ to jeden z najcięższych fachów. Jeden z tych, gdzie liczy się zarówno fantazja, talent, jak i fach w ręku ‒ pisze Aurora Czekoladowa w felietonie po szkoleniu z sugarcraftingu.

Tarnowskie Góry. Wtorkowy poranek. W niepozornej sali jednej z tamtejszych restauracji odbywa się rzecz niezwykła. Dwanaście zdeterminowanych kobiet ze skupieniem wpatruje się w każdy ruch mistrzyni, Anny Daraż. Następnie w pocie czoła wałkują, wykrawają, gładzą. Co? Masę cukrową! Są w różnym wieku i różnej profesji. Są wśród nich pasjonatki, profesjonalistki i ja ‒ osoba, która po raz pierwszy styka się z sugarcraftingiem.

Dlaczego się zapisałam? Czyżby dlatego, że sugarcrafting staje się modny? A może, by zaimponować znajomym? Nic z tych rzeczy. Do wzięcia udziału popchnęła mnie uporczywa ciekawość. Dekorowanie w stylu angieslkim ma bowiem coś z magii - widzisz niezwykły efekt, ale nie potrafisz sam tego powtórzyć w domowych warunkach.

Chociaż pierwszy raz używałam szpachelki w kuchni, mój tort - efekt kilku godzin warsztatu ‒ wcale nie odstawał od reszty. Niewątpliwie jest to zasługą niezwykłej nauczycielki o solidnej dawce poczucia humoru, ciepła i cierpliwości ‒ Anny Daraż. Właśnie ta ostatnia cecha jest przepustką dla tego, kto chce na poważnie zająć się dekorowaniem w stylu angielskim. Chociaż dziś masy cukrowe, marcepanowe i lukry plastyczne są dostępne niemal w każdym mieście, a narzędzia do dekoracji nie kosztują już majątku, to nie jest to zajęcie dla wszystkich. Jeden tort to nawet kilka dni pracy z aptekarską dokładnością. Ciągłe poprawki. I bolące ręce ‒ wynik naprzemiennego wałkowania i ugniatania. Masa nie może być ani za cienka, ani za gruba. Wszystko po to, by przypominała cieniutką koronkę lub atłasową kokardę.

Trzeba umieć sobie radzić :)

Chociaż cała dekoracja oparta jest na cukrze, nie będę słodzić, że było łatwo. Nawet dziewczyny, które zajmują się tym zawodowo i mają za sobą dziesiątki tortów, mówią wprost ‒ to jeden z najcięższych fachów. Jeden z tych, gdzie liczy się zarówno fantazja, talent, jak i fach w ręku. Tu nie wystarczy zamieszać i włożyć do piekarnika. Tę pracę zabiera się z sobą do domu, nawet do łóżka, myśląc o zadowalającym rozwiązaniu. Niestety, ludziom wciąż brakuje świadomości, ile trudu kosztuje taka praca. Innymi słowy, zawód ten daje ogrom satysfakcji, ale niekoniecznie pieniądze...

Dlaczego zatem Pracownia Anny Daraż ciągle przyjmuje nowych adeptów dekorowania? Czemu po kilkugodzinnych zajęciach na twarzach wszystkich uczestniczek rysuje się szeroki uśmiech? Patrząc na efekt końcowy ‒ kilkupiętowy tort w pastelowych barwach z wisienką na szczycie  ‒ trudno się dziwić. Mało która praca aż tak olśniewa!

Wróciłam z warsztatów z głową pełną świeżej wiedzy i torbą pełną gadżetów, dzięki którym  będę mogła powtórzyć to, czego nauczyłam się podczas zajęć. Prawdopodobnie nie zajmę się zawodowo sugarcraftingiem. Warto jednak było wziąć udział w szkoleniu, choćby dla jednej najważniejszej nauki: pasja i samozaparcie są najważniejszymi narzędziami w każdej pracowni.

Pamiątkowe zdjęcie autorki felietonu Aurory Czekoladowej z mistrzynią sugarcraftingu Anną Daraż

autor: Aurora Czekoladowa

Bieżące wydanie czasopisma

Dlaczego i jak warto fotografować jedzenie? Czy istnieje idealny roślinny zamiennik jaja kurzego? Jaka kawa sprzedaje się najlepiej w cukierni?

  • Wykup prenumeratę
  • Wspieraj twórczość

  • Zobacz więcej
    Bieżący numer

    Polecamy przeczytać

    Aktualny numer Mistrza Branży, zobacz online lub pobierz PDF >>

    Mistrz Branży

    Maszyny i urządzenia do produkcji