Historyczne zwycięstwo Jowity Woszczyńskiej

Jowita Woszczyńska na zawsze zapisze się na kartach polskiej historii cukierniczej! To właśnie ona została pierwszą Polką, która stanęła na podium prestiżowych międzynarodowych mistrzostw cukierników w Mediolanie.

Reprezentować kraj na tak ważnych mistrzostwach to już wielki zaszczyt - do tej pory Polska nie załapała się na finał Cake Designers World Championship w Mediolanie. Udało się to dopiero Jowicie Woszczyńskiej, która na początku tego roku wygrała eliminacje podczas krajowego etapu na targach Expo Sweet. Mimo chwały jaką niesie ze sobą udział w kolejnym etapie, czyli wielkim finale wśród 19 innych państw z całego świata, nie jest łatwo być krajowym reprezentantem. Zwłaszcza gdy działa się pod presją czasu. A pracy rąk przygląda się jury, które ocenia każdy detal. Mimo ogromnego stresu, Jowita Woszczyńska stanęła na podium, zdobywając brąz. Pierwsze miejsce zajął reprezentant Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a drugie przedstawiciel Stanów Zjednoczonych.

W mistrzostwach organizowanych przez Federazione Internazionale della Pasticceria, Gelateria, Cioccolateria udział wzięły również: Trynidad i Tobago, Czechy, Węgry, Ukraina, Słowacja. Japonia, Brazylia, Hongkong, Włochy, Serbia, Peru, Wielka Brytania, Makao, Francja, Sri Lanka i Grecja. Z powodu huraganu nie dojechali uczestnicy z Porto Rico.

W ciągu trzech dni trwania finału odbyło się przedstawienie drużyn, a następnie - w zależności od wylosowanego dnia - cukiernicy już od 7 rano musieli stawić się na stanowiskach, gdzie prezentowali wcześniej przygotowany tort. A także w ciągu 3,5 godziny musieli przygotować 3 torty do degustacji, z których dwa zostały pokrojone do degustacji jury. Kolejne 4,5 godziny przeznaczone były na wykonanie tortu dekorowanego na miejscu. Należało użyć technik wykorzystanych przy dekorowaniu tortu pokazowego. Wszystkie prace miały korespondować z tematem przewodnim wyznaczonym w tegorocznych mistrzostwach - Odkrywanie świata Kawy i Czekolady.

Motywem, który pojawił się na wielu tortach, było bez wątpienia przedstawienie kuli ziemskiej (Grecja, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Brazylia, Sri Lanka, Słowacja) - mówi Anna Grochalska, opiekunka laureatki oraz członkini jury. - Wiele drużyn odniosło się do legend i historii związanych z kawą i czekoladą, np Węgry, Brazylia, Hong Kong. Inni z kolei postanowili wpleść w tematykę tortu historię miłosną, np. Polska, Ukraina. Niektórzy zaś postanowili zaskoczyć sędziów i publiczność nie tylko technikami , ale i wielkością swoich dzieł. Tak zrobiły Włochy - czas realizacji tortu 300 dni! Zaś Trynidad i Tobago zadziwił wszystkich tortem składającym się z 11 pięter!

Równie ciekawe okazało się degustowanie tortów - wspomina Grochalska. - W zależności od państw, z których pochodzą uczestnicy, torty różniły się nie tylko smakiem, ale i wielkością. Były niskie torty z Japonii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i bardzo wysokie z Czech, Słowacji, czy Ukrainy. W tortach z Peru i Brazylii pojawiły się egzotyczne owoce. Kilka drużyn zadbało o to,żeby w torcie pojawiły się różne konsystencje: poza różnego rodzaju biszkoptami i kremami pojawiały się owocowe galaretki czy też chrupiące elementy na bazie orzechów.

Poza tortem wystawowym oraz tortem degustacyjnym jury oceniało również torty przygotowane na miejscu. Większość uczestników wykonała pracę, która była dokładnym odzwierciedleniem tortu wystawowego. Tort naszej reprezentantki różnić się nieco pod tym względem, gdyż był kontynuacją i dopełnieniem tortu głównego - figurka elfa mężczyzny umieszczona na dużym torcie podawała ziarno kakaowca postaci kobiecej z małego tortu.

Tort Jowity Woszczyńskiej zachwycił jury swoją elegancją, delikatnością, pomysłem, doborem kolorów, zapachem kawy i czekolady, który unosił się wokół słodkiego dzieła, a także - co było ciekawym elementem - muzyką celtycką, która dopełniła całości prezentacji. Sędziowie długo nie mogli oderwać wzroku od figurek z tortu. Trudno było im uwierzyć, iż można wykonać tak perfekcyjne niewielkie postacie. By rozwiać wątpliwości sędziów, że zostały one przygotowane przy użyciu gotowych silikonowych foremek, cukierniczka przygotowała jedną z figurek na miejscu przekonując wszystkich o swoim ogromnym talencie.

Nie bez znaczenia był tort degustacyjny w którym oprócz wspaniałej czekolady i aromatycznej kawy pojawiły się smaki owocowe; jeżyna i malina oraz typowo polski akcent , którym była róża. Nic dziwnego, że nasza reprezentantka również otrzymała wyróżnienie za smak. Prócz tego wróciła jeszcze ze specjalną nagrodą za przygotowanie elementu dekoracyjnego – był to ozdobny naszyjnik.

I pomyśleć, że to dopiero drugi konkurs w jakim wzięła udział zdolna cukierniczka z Bydgoszczy! Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!

Nagrody główne:

I miejsce: Zjednoczone Emiraty Arabskie

II miejsce: USA

III miejsce: Polska

Nagrody specjalne: