I to nie byle jakim, tylko Kurkowym. Ten zaszczyt przypadł Starszemu Cechu Piekarzy w Radomiu. Jarosław Gajda, bo o nim mowa, zdobył ten tytuł, strzelając z wiatrówki do tarczy z kurem.
Konkurs o tytuł Króla Kurkowego odbył się w listopadzie na dziedzińcu Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. W szranki stanęło dwóch rzemieślników: Jarosław Gajda i Paweł Pastuszka oraz dziesięciu pracowników muzeum z dyrektorem Adamem Zielezińskim na czele. Wśród nich znany radomski piekarz, pomysłodawca konkursu strzeleckiego, wykazał się najlepszym okiem i opanowaniem, choć Paweł Pastuszka dotrzymywał mu kroku. W efekcie to jednak Gajda wygrał, zdobywając 34 punkty, które dały mu miano Kurkowego Króla. Tym samym 10 listopada w stosownym stroju otworzył on wystawę "Tradycje krakowskiego Bractwa Kurkowego”, a tytuł Króla nosić będzie do końca trwania ekspozycji.
Radomscy rzemieślnicy zastanawiają się, czy wyboru kurkowego króla nie powtórzyć za rok, już nie z okazji otwarcia wystawy.
źródło: echodnia.eu/radom24.pl