Opadły już emocje po finale eliminacji krajowej Louis Lesaffre Cup w Wołczynie. Teraz przed Michałem Starowiczem, Szymonem Wiejakiem i Przemysławem Szwarcem czas intensywnych przygotowań do sierpniowego finału Europy, który odbędzie się we włoskiej Parmie. Jak wygląda ich plan treningowy i z czego będą się szkolić?
Podobne artykuły
Rywalizacja dla najlepszych piekarzy świata. Zasady i nowości w regulaminie.Reprezentacja Europy do Pucharu Świata w PiekarstwieŚląsk ma mistrzostwa!Do finału eliminacji europejskich Louis Lesaffre Cup zostało jeszcze ponad pół roku. Czy to dużo czasu, żeby się przygotować? – To wcale nie jest za dużo czasu, a przed nami sporo pracy – przyznaje trener drużyny Andrzej Borycki, główny technolog Lesaffre Polska. – Dlatego szkolenia i treningi drużyny rozpoczynamy już od stycznia. 19-23 stycznia wyjeżdżamy na szkolenie do siedziby firmy Lesaffre International do Baking Center – dodaje. Przed polską drużyną dużo nauki, ale też nowe doświadczenia. – Każdy z nas chce się podszkolić ze swojej kategorii oraz poznać receptury i nauczyć się tych nowych, nieznanych nam receptur – mówi Michał Starowicz z Radziszowa, najmłodszy zawodnik w drużynie.
[img]7461[/img]
Szkolenia we Francji
– Podczas szkolenia we Francji chcemy przećwiczyć m.in. tradycyjne bagietki i bułki francuskie. Będziemy chcieli popracować również nad wykończeniem wyrobu artystycznego oraz nad dekoracją i finezją wypieków półcukierniczych. No i najważniejsza rzecz – chcemy popracować nad nowościami z regulaminu, jak: injera, pan de muerto, melon pan czy belgijski cramique – wylicza Borycki.
Przypomniamy, że nowością w regulaminie konkursu Louis Lesaffre Cup są dodatkowe produkty obowiązkowe oraz dodatkowe produkty podlegające losowaniu. W kategorii Bagietki i chleby świata Szymon Wiejak będzie miał do wykonania jako wyroby obowiązkowe oczywiście tradycyjne bagietki i bułki francuskie, chleb tostowy, kajzerki (Szymon Wiejak podczas finału krajowego robił je ręcznie), chleb będący specjalnością kontynentalną, czyli w przypadku Europy został nim chleb żytni z co najmniej 70% udziałem mąki żytniej. Jako wyroby dowolne w tej kategorii regulamin zakłada wypiek chleba i bułek wybranych przez kandydata, chleba sporządzonego na zakwasie oraz chleba charakterystycznego dla kraju lub regionu, z którego pochodzi kandydat. Nowością w tej kategorii jest tzw. wyrób improwizowany, losowany w czasie konkursu. Spośród produktów: pan de muerto, wieniec z Bodreaux i kartoffelbrot wylosowany zostanie jeden, który trzeba wykonać podczas finału międzynarodowego. |
|
Szkolenia w Polsce
Po powrocie ze szkolenia we Francji drużyna będzie się spotykać co 3 tygodnie na tygodniowe sesje szkoleniowe w warszawskim Baking Center Lesaffre Polska, jak również w nowej pracowni Lesaffre Polska w siedzibie firmy w Wołczynie (gdzie zorganizowano finał krajowy). – Musimy nie tylko ćwiczyć swoje umiejętności, ale również nauczyć się ze sobą współpracować, zgrać jako drużyna – mówi Szymon Wiejak, odpowiedzialny za bagietki i chleby świata w naszej drużynie. Wtóruje mu Przemysław Szwarc, spec od wyrobu artystycznego: – Oczywiste jest, że teraz już nie rywalizujemy ze sobą, lecz pomagamy sobie nawzajem.
– Pierwsze szkolenia poświęcimy na wybranie, spośród wielu propozycji, asortymentu, który wykonamy w finale. Następnie będziemy ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć – zapewnia Borycki.
W kwietniu zaplanowano szkolenia z Antoine'm Robillard, mistrzem świata w piekarstwie z 2014 r. Pod jego okiem nasi zawodnicy nauczą się perfekcyjnie wykańczać wyroby na światowym poziomie.
Wszystko to razem powinno dać nam gwarancję sukcesu, czego życzymy zarówno drużynie, jak i firmie Lesaffre Polska.