W 2025 roku marka Poulain świętuje 200. rocznicę urodzin swojego założyciela, Victora Augusta Poulaina – wizjonera, który uczynił czekoladę przysmakiem dostępnym dla wszystkich. Jubileusz to dla francuskiej legendy nie tylko powrót do korzeni, ale i nowy początek pod skrzydłami grupy Andros.
Podobne artykuły
Ekskluzywna jakość z serca Belgii – poznaj BelcoladePół wieku słodkiej legendyRaport "Top Chocolate Trends 2025" od Callebaut już dostępny!Fabryka czekolady Poulain to jedna z najstarszych fabryk czekolady na świecie. W tym roku marka uczciła dwusetną rocznicę urodzin swojego założyciela – Victora Auguste’a Poulaina. Czekolady i inne produkty tego brandu budzą we Francji duży sentyment u konsumentów.

Victor Poulain urodził się 11 lutego 1825 roku w Pontlevoy. W 1848 roku założył początkowo zakład czekolady umiejscowiony w Blois. W momencie założenia manufaktury czekolada była uważana nie za tradycyjne słodycze, ale za lekarstwo, spożywane w formie pitnej. Jednak celem Victora Poulain stało się upowszechnienie tego przysmaku i sprzedawanie go jako wysokiej jakości deseru. Wprowadzając na rynek produkt premium Victor Poulain przywiązywał dużą wagę do miejsca pochodzenia ziaren kakao i jego skrupulatnego sortowania. Według tej zasady produkował swoje tabliczki, które nie były już lekarstwem, ale ogólnie dostępną, smaczną przekąską. Czekolady Poulain zaczęły zbierać nagrody, np. na Wystawie Powszechnej w Paryżu w 1867 roku. Cieszyły się dużą popularnością w nowootwartym, słynnym dziś Domu Towarowym – Le Bon Marché. Jak czytamy na stronie www.vivelacusine, czekolady Poulain były tak znane, że zaczęto je podrabiać, przed czym przestrzegał producent. Na wspomnianej stronie dowiemy się również dokładnie o drodze zawodowej Victora Poulaina, który zaczynał od zatrudnienia skromnej liczby 22 pracowników, by potem, już po jego śmierć, dojść do 800. Wcześniej jako młody chłopak opuścił swoje miasteczko i pracował w sklepie kolonialnym, gdzie zetknął się z czekoladą. Po powrocie rozpoczął swoją działalność.

Najlepsza czekolada to czekolada Poulain
Victor Poulain cechował się świetnym zmysłem marketingowym. Do czekolad dodawał małe obrazki i to one stanowiły nośną reklamę jego słodyczy. Charakterystycznym znakiem marki jest źrebię, co po francusku brzmi „poulain”. Dokładnie jak nazwisko założyciela. Wdzięczny źrebak występuje na licznych opakowaniach produktów marki oraz na samych kostkach czekolady. Spadkobiercy Victora Augusta Poulaina kontynuowali marketingowe pomysły, a jednym z nich było np. rozpisanie konkursu kaligraficznego w 1904 roku, podczas którego aż 12 tysięcy ochotników miało pięknie napisać czołowe hasło firmy: „Le meilleur chocolat, c'est le chocolat Poulain. Goûtez et comparez” („Najlepsza czekolada to czekolada Poulain. Spróbujcie i porównajcie”). Jak podają autorzy strony www.vivelacusine rodzina Poulainów wprowadzała także nowości takie jak kakao w listku, prototyp tabliczki czekolady, czekoladę pitną o smaku wanilii oraz czekoladę w proszku.

Proste i smaczne
W lutym 2025 roku uroczyście świętowano 200 rocznicę urodzin założyciela firmy. Z tej okazji aktualni właściciele dokonali liftingu logo i wypuścili dwie nowe mleczne czekolady: klasyczną, o aksamitnej teksturze i drugą z kawałkami orzechów laskowych oraz dodatkiem słynnych chrupiących ciasteczek - crêpes dentelle. Lutowym obchodom towarzyszyły wystawy, konferencje, pokazy filmów. Na szczególną uwagę zasługiwała wystawa „Poulain w obrazkach”. Fabryka „Poulain” miała w 2024 roku duże kłopoty, o czym rozpisywała się światowa prasa. Firma, do której od 2017 roku należała fabryka – Carambar&Co, zbankrutowała. „Poulain” została przejęta w czerwcu 2024 roku przez grupę Andros, co uratowało przedsiębiorstwo. Niezmienne hasłami „Poulain” pozostają cztery słowa: autentyczność, prostota, dobry smak i rzemiosło, a rok 2025 jest dla ich rokiem jubileuszowym.
zdjęcia: Poulain
