Rebread uratował w miesiąc pół tony niesprzedanego chleba. Organizacja nieustannie szuka nowych pomysłów na jego wykorzystanie i preko0nuje, że jest ich ich mnóstwo. Z czerstwego chleba można produkować opakowania, kosmetyki czy alkohol!
Podobne artykuły
Nowe spojrzenie na chlebKrakowscy piekarze chcą rządowej ochronySuper chleb - moc warzyw w jednym bochenkuKrakowski startup mówi stanowcze nie marnowaniu żywności, a zwłaszcza pieczywa. Rebread uratował w miesiąc pół tony niesprzedanego chleba. Organizacja nieustannie szuka nowych pomysłów na jego wykorzystanie i zamierza je rozwijać w przyszłości, a - jak twierdzi założycielka startupu - jest ich mnóstwo. Z czerstwego chleba można produkować opakowania, kosmetyki czy alkohol.
Do Rebread może zgłosić się każda piekarnia, która nie chce marnować i wyrzucać pieczywa. Organizacja chce pomagać zwłaszcza tym małym, rzemieślniczym i jest w kontakcie z 50 piekarniami; od niektórych z nich (na razie w Krakowie) już regularnie odbiera chleb. Rebread organizuje całą logistykę, wiedząc, że z tym mogą mieć problem mali producenci w odróżnieniu np. od sklepów wielkopowierzchniowych (założycielka Rebread, Katarzyna Młynarczyk, sama jest właścicielką niewielkiej rzemieślniczej piekarni i opiera pomysł również na własnych doświadczeniach).
Już teraz produkowany jest kraftowy napój spirytusowy, powstaje w Podkarpackiej Destylarni Okowity (na razie jest to faza testowa). Jest szansa, że w sierpniu wejdzie do sprzedaży, jeśli przejdzie próby pozytywnie. Są już kolejne pomysły na produkcję piwa i bezalkoholowych napojów. Rebread złożył też wniosek o dotację unijną na badania i opatentowanie nowych sposobów użycia czerstwego pieczywa.