I edycja Dnia Chleba, zorganizowana w ramach Jarmarku Śląskiego w Rybniku, wypadła całkiem dobrze, biorąc pod uwagę duże zainteresowanie mieszkańców i przyjezdnych. "Śląskie sznity” i darmowe lody rozchodziły się w ekspresowym tempie.
Wszystko zaczęło się przed południem 15 czerwca. Dopisała pogoda, która od dłuższego czasu nas nie rozpieszczała, dopisała orkiestra oraz mażoretki w wyćwiczonych układach, dopisali również zwiedzający. Po przeciwnej stronie rynku własne atrakcje przygotowali: Cech Rzemiosł Różnych oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Rybniku, Mała Akademia Mistrzostwa Zawodowego (MAMZ) wspólnie z firmą Savpol, EcoTrade i przy czynnym udziale Ochotniczego Hufca Pracy z Rybnika.
Degustacje, pokazy i Jarmark
Na długim stoisku Cechu wystawiono (anonimowo) do degustacji pieczywo z różnych piekarni, a także 10 bochenków fantazyjnie udekorowanych, które czekały na ocenę zwiedzających. Każdy według własnego uznania i smaku oddawał głos na najlepszy wypiek pod okiem uśmiechniętych pań z rybnickiego Cechu, odzianych w piękne stroje ludowe.
Kto był ciekawy, jak powstają takie lub podobne dekoracje, mógł się przyjrzeć pracy śląskiego rzemieślnika Krzysztofa Wysłuchy oraz technologa Roberta Zycha z firmy EcoTrade, którzy z finezją wykonywali wszystkie te cuda na oczach zwiedzających, budząc niekłamany zachwyt. Tuż obok prawdziwym śląskim chlebem ze smalcem własnej roboty częstowali uczniowie z Ochotniczego Hufca Pracy z Rybnika pod okiem Katarzyny Piełki, dobrze znani ze szkoleń w MAMZ-ie. Popyt był tak duży, że w trakcie trzeba było dowozić pieczywo.
Z kolei po drugiej stronie Krzysztofa Wysłuchy i Roberta Zycha, do stoiska firmy Savpol tworzyły się niekończące się kolejki młodszych i starszych po pyszne lody. Jak zapewnia Szymon Wolański, technolog lodziarstwa z firmy Savpol, w ciągu paru godzin wydano ok. 1000 szt. lodów.
W specjalnie wydzielonej uliczce prowadzącej do rynku znajdowały się kramiki obfitujące w rękodzieło z całej Polski, a nawet Litwy. W tym miejscu rybniczanie i przyjezdni mogli kupić wyroby cukiernicze i piekarskie, ponadto wyroby pszczelarskie, wszelkiego rodzaju sery oraz wyroby artystyczne.
Najlepsza rybnicka sznita chleba
Do godziny 13.00 można było oddawać głos na najsmaczniejsze i najładniej udekorowane chleby przy stoisku Cechu. Po podliczeniu głosów, równo o godzinie 14 na scenie pojawili się piekarze, którzy zdobyli najwięcej punktów w głosowaniu. Suma zebranych punktów z chleba dekoracyjnego oraz chleba do degustacji wyłoniła zwycięzcę, którym został Henryk Pierchała z Piekarni H.I.M Pierchała z Rybnika. Drugie miejsce przypadło Karolowi Weirauch z Piekarni-Cukierni w Leszczynach, natomiast 3. miejsce zdobyła Emilia Kristof z Firmą Rodzinną Sp. z o.o. z Boguszowic.
Ponadto do konkursu przystąpiły następujące firmy: NIEWELT I WSPÓLNICY S.j. Anna Niewelt (Rybnik), Zakład Produkcyjno-Usługowy „NIEWELT” Piotr Niewelt (Rybnik), Firma Produkcyjno-Handlowa „MN” Sp. z o.o. Misztela Józef (Rybnik), U PIEKARZA H.M. Sobocik (Świerklany), PIEKARNIA ORLIK SC M.A.R. Orlik s.c. (Jankowice), PIEKARSTWO I HANDEL WYROBAMI CIASTKATRSKIMI Zbigniew Podpłoński (Czerwionka), PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLOWO-USŁUGOWE „NORD” Krzysztof Studnik (Radlin).
Uznanie dla Szymona Konkola
Nasza redakcja - dzięki uprzejmości organizatorów - pojawiła się na scenie, żeby.... wręczyć specjalny dyplom uznania dla Szymona Konkola - nauczyciela, założyciela Małej Akademii Mistrzostwa Zawodowego. Doceniliśmy zaangażowanie i serce włożone w promocję młodych talentów i niestrudzone organizowanie kolejnych szkoleń dla uczniów ze Śląska.
