Producent czekolady Varlhona szuka nowych możliwości transportowych, bardziej przyjaznych planecie. W listopadzie paleta czekolad wyruszyła z Dunkierki do Nowego Jorku na pokładzie komercyjnego żaglowca Grain de Sail napędzanego siłą wiatru.
Varlhona obchodzi w tym roku stulecie istnienia. Poszukiwania możliwości niskoemisyjnego transportu są wpisane w działania zmierzające ku bardziej zrównoważonemu przemysłowi kakaowemu. Firma od lat angażuje się w działania na rzecz środowiska, a do 2025 zamierza zmniejszyć swój ślad węglowy o 60%, zatem zwiększa kontrolę nad zasobami i zużyciem energii oraz szuka partnerów wspierających te działania. W planach ma transformację energetyczną całego łańcucha dostaw.
Wraz z partnerem, Grain de Sail Varlhona rozpoczęła testy bezemisyjnego transportu morskiego na małą skalę, wysyłając swoją dostawę żaglowcem o długości 78 stóp. To nie jedyne próby poszukiwania alternatywnych opcji transportu wdrażane przez Varlhonę. Oprócz transportu morskiego firma testuje biopaliwa w dostawach między Saint-Etienne, Paryżem i Hiszpanią czy kolejowy transport do Chin. W Paryżu i większych miastach Francji uruchamiane są również dostawy rowerowe.
Firmę Grain de Sail założyli w 2010 roku dwaj bracia specjalizujący się w energii odnawialnej. Ich celem było niskoemisyjne pozyskiwanie surowców z Ameryki Łacińskiej oraz produkcja, sprzedaż i transport wysokiej jakości produktów gastronomicznych klientom zza oceanu. Właściciele otworzyli palarnię kawy i fabrykę czekolady, a środkiem transportu produktów miały być komercyjne żaglowce. Firma uruchomiła pierwsze statki handlowe (pierwsza łódź została zwodowana w 2020 roku), otworzyła ładownie dla zewnętrznych klientów i poszerza ofertę niskoemisyjnych usług frachtu.
ESS
źródło: Valrhona.com