W ramach Małopolskiego Festiwalu Smaku odbyła się 10. edycja Święta Chleba, którą w tym roku obchodzono pod hasłem „Chleb i Wino”. 8-9 czerwca br. oprócz warsztatów piekarniczych dla najmłodszych, pokazów wypieku chleba zakopiańskiego, degustacji win z różnych zakątków Małopolski nie mogło zabraknąć plebiscytu i konkursu!
Zgodnie z tradycją każdy odwiedzający plac Wolnica mógł spróbować małopolskich specjałów i zagłosować na ulubioną potrawę i chleb. Najsmaczniejszym chlebem okazał się chleb żarnowy z dynią z Piekarni „U Dańca” z Łomnej. Wyróżnienia otrzymały: Piekarnia Rafapol z Zabierzowa za chleb zabierzowski oraz Piekarnia B.A. Madej z Krakowa za chleb zakopiański.
Podczas krakowskiego półfinału Małopolskiego Festiwalu Smaku wśród zwycięskich produktów dwukrotnie pojawiły się tradycyjne lody maślankowe z wiśniami z krzeszowickiej Cukierni Melba Andrzeja Mędrali. W plebiscycie publiczności lody z Melby zwyciężyły w kategorii "Smakołyki z Legendą". Pierwsze miejsce zajęły również w konkursie "Małopolski Smak", w którym oceną zajęło się profesjonalne jury. Warto dodać, że to nie pierwsza podwójna wygrana Cukierni Andrzeja Mędrali. Podobna sytuacja miała miejsce w 2007 r., kiedy sorbet truskawkowy podbił serca publiczności i jurorów.
Wyniki krakowskiego półfinału Małopolskiego Festiwalu Smaku
Plebiscyt:
Kategoria Ekologiczne Przysmaki: Lucyna Gaweł z Woli Batorskiej za pieczone pierożki z zielonym nadzieniem i czarnuszką
Kategoria: Tradycyjne Specjały: Mateusz Morawski z Krakowa za małopolski miód spadziowy
Kategoria: Smakołyki z Legendą: Firma Melba z Krzeszowic za tradycyjne lody maślankowie z wiśniami
Kategoria: Jak u Mamy: Koło Gospodyń Wiejskich Zręczyce za paruchy
Konkurs:
Grand Prix: Firma Melba z Krzeszowic za tradycyjne lody maślankowie z wiśniami
Wyróżnienie: Firma Gawor z Podstolic za kiełbasę piaszczańskie z kija
Wyróżnienie: Piekarnia Rafapol z Zabierzowa za krakuski z solą
10 lat skutecznej promocji
Święto Chleba od 10 lat skutecznie buduje więź konsumenta z tradycyjnym pieczywem. Tę edukację najlepiej prowadzić dla najmłodszych konsumentów, którzy właśnie podczas hucznego Święta w Krakowie mogli nie tylko zajadać się różnymi wypiekami, ale wykonać je własnoręcznie. – Jak można samemu spróbować, zobaczyć, skąd się bierze ten chleb, jak on powstaje, [to] zaczyna się budować rodzaj więzi z produktem. Wierzymy (…) mocno w to, że dzięki dzieciakom, które nauczą się jeść dobre produkty, będzie budował się rynek dobrych produktów. Te produkty nie zginą. Ale tego klienta trzeba wychować – przekonywała Joanna Jakubowska-Łazęcka z Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w rozmowie z redaktorem Leszkiem Horwathem z portalu potrawyregionale.pl.
źródło: malopolska.pl, potrawyregionalne.pl