Zanim znowu spalisz odpady, pomyśl, czy rzeczywiście w ten sposób oszczędzasz i kto na tym najbardziej traci. Zanim ponownie wrzucisz śmieci do pieca, policz, czy nie opłaca się tego odzyskać. Zanim cokolwiek podejmiesz, przeczytaj to uważnie.
Artukuł pochodzi z lutowego wydania magazynu Mistrz Branży
Zamów numery archiwalne w wersji PDF: prenumerata@MistrzBranzy.pl |
Pozbycie się uciążliwego odpadu to nie lada problem. Jeśli odpadów mamy dużo, a nie chcemy obciążać firmowego budżetu, pozbycie się odpadów w ekonomiczny sposób stanowi niemałe wyzwanie. Wymaga przeprowadzenia zbiórki odpadów, sporządzenia sprawozdań, uiszczenia opłat itp., itd. Po co to wszystko, skoro jest prostszy sposób: spalić? My mamy 3 główne powody, dla których nie warto tego robić.
3 x NIE PAL
Po pierwsze, spalaniu różnego rodzaju materiałów towarzyszy emisja zanieczyszczeń do atmosfery. W przypadku palenia w przydomowych lub innych nieprzystosowanych do tego celu paleniskach dochodzi do emisji wspomnianych zanieczyszczeń z tzw. źródeł emisji niskiej, czyli niskich kominów domostw lub ewentualnie małych lokalnych kotłowni. W konsekwencji niemożliwe jest wyniesienie zanieczyszczeń na duże odległości i ich rozproszenie przez wiatr. Efektem jest lokalny wzrost substancji zanieczyszczających w powietrzu atmosferycznym. Szczególne zagrożenie dla środowiska i zdrowia ludzi stanowią tlenki azotu, dwutlenek siarki, tlenek węgla, a także drobny pył zawierający związki metali ciężkich.
Powstawanie szczególnie groźnych dla zdrowia ludzi dioksyn i furanów powoduje spalanie drewna meblowego, zawierającego substancje do jego konserwacji oraz pozostałości farb i lakierów, toreb z polietylenu czy papieru bielonego nieorganicznymi związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych.
Po drugie, spalanie odpadów w domowych i przydomowych paleniskach podlega karze aresztu lub karze grzywny. Zgodnie z art. 71 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (Dz. U. nr 62, poz. 628 ze zm.), kto ? wbrew zakazowi ? termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów, podlega karze aresztu (do 30 dni) lub karze grzywny od 500 zł do 5000 zł. W myśl art. 44 ww. ustawy termiczne przekształcanie odpadów może być wyłącznie prowadzone w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów.
Duża część odpadów powstająca przy produkcji pieczywa, ciastek to odpad opakowaniowy, posiadający swoją wartość na rynku surowców wtórnych. To materiał, który po odpowiednim przygotowaniu może być poddany recyklingowi i może posłużyć do wytworzenia innego produktu lub opakowania. Recykling generuje zdecydowanie mniej zanieczyszczeń i zużywa mniej energii niż produkcja z surowców pierwotnych. Zatem paląc odpad opakowaniowy, marnotrawimy i surowiec, i pieniądze. Recykling można sobie ułatwić poprzez belowanie tych odpadów. Warto przy tym wiedzieć, że cena, jaką można obecnie uzyskać za zbelowany odpad opakowaniowy, wynosi od kilkuset do kilku tysięcy złotych za tonę, w zależności od rodzaju surowca.
Zmiana sposobu zagospodarowania odpadów niesie za sobą szereg innych korzyści: oszczędność procesów i powierzchni, redukcję ilości transportów i zanieczyszczeń, oszczędność zasobów naturalnych, poprawę warunków i bezpieczeństwa pracy.
Palenie odpadów to pozorna oszczędność. Naraża na dodatkowe koszty i utratę wizerunku, jest marnotrawieniem zarówno surowca, jak i pieniędzy. Powoduje skażenie środowiska i istotnie zwiększa ryzyko zachorowań na choroby nowotworowe. Cena, jaką w tym ostatnim wypadku płacimy - jest zbyt wysoka . Jest nią bowiem ludzkie zdrowie.
Prosta kalkulacja
Zmiana sposobu myślenia w połączeniu ze zmianą sposobu zagospodarowania może przynieść konkretne zyski. Policzmy zatem, na jakie realne kwoty przekłada się zbelowanie 1 tony (1000 kg) odpadu makulaturowego w miesiącu, przy uwzględnieniu kosztów leasingu nowego sprzętu. Począwszy od czwartego roku firma odnotowuje istotny wzrost oszczędności finansowych dzięki zmianie sposobu zagospodarowania odpadów.
Magda Nowak, Orwak