...

Szanowny Użytkowniku

25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Poniżej znajdują się informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w Portalu MistrzBranzy.pl

  1. Administratorem Danych jest „Grupa 69” s.c. z siedzibą w Katowicach, ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice
  2. W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Administratorem pod adresem e-mail: dane@mistrzbranzy.pl
  3. Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
  4. Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
  5. Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
  6. Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
  7. Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
  8. Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
  9. Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
  10. Administrator informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności.

dodano , Redakcja PS

Bez glutenu, bez nabiału, ze smakiem!

Ile jest osób, które nie mogą lub nie chcą spożywać nabiału czy glutenu? Trudno powiedzieć, ale ta marginalna grupa konsumentów sukcesywnie rozrasta się, głównie w wiel­kich miastach Polski.

Wywiad pochodzi z drukowanego wydania Mistrza Branży, numer styczeń 2014 i jest uzupełnieniem materiału pt. "Wypieki w wersji wegańskiej".

Dla tradycyjnych piekarni i cukierni to nieciekawa nisza, ale co ciekawe, w tej niszy pojawiają się ludzie niezwiązani z branżą, którzy rozkręcają swój pomysł na biznes. Jak się robi cukiernię bez glutenu i bez nabiału, rozmawiamy z Agnieszką Jędrzejew­ską, właścicielką firmy Green Idea, oferującej wegańskie i bezglutenowe wypieki.

Aleksandra Paprota: Niszowe koncep­ty jak wypieki wegańskie czy bezglu­tenowe to najczęściej domena osób spoza branży piekarsko-cukierniczej. Pomysł na mały biznes pojawia się z chwilą, gdy najbliższą rodzinę dotyka problem alergii na białko czy gluten. Czy u Pani zadziałał ten sam schemat?
Agnieszka Jędrzejewska: Coś w tym jest, choć w naszym przypadku zadziałały inne okoliczności. Ani ja, ani moja wspól­niczka, Monika Romanowska, nie mamy nic wspólnego z zawodem cukiernika. Na co dzień prowadzę sieć barów, a Moni­ka jest project managerem. Wśród naszych znajomych zetknęłyśmy się z problemem diet eliminacyjnych. W ostatnich latach co­raz więcej jest osób, które nie mogą spoży­wać nabiału czy glutenu. Bardzo często moi rozmówcy podkreślali, że mają ograniczone możliwości spożywania posiłków w punk­tach gastronomicznych, ponieważ oferta standardowych lokali nie jest do nich skiero­wana. Oczywiście mogą stołować się w lo­kalu wegańskim, ale już wyjście do zwykłej kawiarni z przyjaciółmi może być dla nich problemem. To podsunęło nam pomysł na biznes, który jest nowatorski, ale też stanowi inne podejście do tematu jedzenia.

 

AP: Czy każdy tradycyjny wypiek można przygotować w wersji we­gańskiej czy bezglutenowej?
AJ: Teoretycznie tak, ale w praktyce często mija się to z celem. Wśród tradycyjnych wypieków wybieramy takie, które są in­teresujące w smaku i eksperymentujemy tak długo, aż uzyskamy smaczny wypiek w wersji bezglutenowej lub wegańskiej. Prawda jest taka, że niektóre ciasta świet­nie smakują w wersji bezglutenowej, ale w wariancie wegańskim nie sprawdzają się i odwrotnie. Nie zawsze jest sens szukać zamienników tradycyjnych potraw. Przykła­dem jest sernik, który w wersji wegańskiej nie jest smaczny. Natomiast zadawalający efekt przyniósł sernik bezglutenowy.
W całej tej zabawie chodzi przede wszyst­kim o smak i o to, by świadomy wyboru konsument nie poczuł różnicy.

AP: Jakie tradycyjne wypieki udało się przerobić na nową wersję?
AJ: Naszym bestsellerem jest tzw. murzy­nek, czyli ciasto czekoladowe. Klienci chwalą sobie też ciasto marchewkowe, które składa się nie tylko z bardzo dużej ilości marchewki, ale też ze świeżo wyciskanego soku z poma­rańczy. Ciastem sezonowym, które bardzo dobrze sprzedaje się w chłodne dni, jest ciasto pomarańczowo-żurawinowe zawie­rające też dużo świeżo wyciskanego soku z pomarańczy, startą skórkę z pomarańczy oraz świeżą żurawinę. Mamy dziesięć pod­stawowych produktów wegańskich plus je­den lub dwa sezonowe. W okresie zimowym są to pierniki i makowiec.

 

AP: Czym zastąpić surowce zakaza­ne dla wegan lub bezglutenowców?
AJ: W grupie produktów wegańskich do­skonałym zamiennikiem masła jest olej z pestek winogron. Jeśli chodzi o produk­ty bez glutenu, to istnieje wiele mąk, które go nie zawierają i z których można przygo­tować smaczne bezglutenowe wypieki. Ku­pujemy mąkę kukurydzianą, ryżową, ziem­niaczaną, migdałową, kokosową czy mąkę gryczaną i tak długo eksperymentujemy, łączymy je, aż osiągniemy zadowalający efekt. Nie stosujemy gotowych produktów bezglutenowych.

AP: Dlaczego?
AJ: Ponieważ przygotowane z nich wypie­ki nie są smaczne. Ponadto spreparowana mąka bezglutenowa zawiera gumę guar i różne inne „sztuczne” składniki zastępu­jące gluten. Czy osoba, która dla zdrowia świadomie rezygnuje z glutenu, powinna zastępować go gumą guar? Naszym zda­niem nie. Oczywiście każdy musi sam od­powiedzieć na to pytanie. My doszłyśmy do wniosku, że nasze produkty są w 100% naturalne i nie akceptujemy takich dodat­ków. Dlatego same przygotowujemy od­powiednią mieszankę.

AP: Co z jajkami?
AJ: Niekoniecznie trzeba je zastępować. Co prawda, są wypieki, których nie da się zrobić bez jajek, np. beza, ale można ją zro­bić bez glutenu. I w ten sposób sobie ra­dzimy.

 

AP: Przejdźmy do konkretów. Ile kosztuje ciasto wegańskie Green Idea?
AJ: Blacha ciasta 24 x 36 dla klienta indy­widualnego to koszt 60 zł brutto.

AP: Sporo, jak na produkt bez jaj, masła…
AJ: To, że ciasta są „bez czegoś”, nie zna­czy, że są tańsze w produkcji. Rezygnując z tłuszczu zwierzęcego, musimy zastą­pić go olejem z pestek winogron, który jest dużo droższy. Żeby wypiec smaczny tradycyjny murzynek, trzeba użyć 100 g kakao, ale opcja wegańska wymaga już 250 g. To są czynniki, które wpływają na cenę produktu końcowego. Według mnie nasze produkty nie są wcale drogie.

AP: W Green Idea w jednym miejscu są wypiekane cia­sta wegańskie i bezglutenowe. Jak pogodzić produkcję dwóch różnych asortymentów, z których jeden wymaga wyjątkowego rygoru?
AJ: W porozumieniu z Polskim Stowarzyszeniem Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej ustaliłyśmy pewne zasady produkcji, które eliminują pylenie mąk stosowanych do produkcji wypie­ków wegańskich. Prace rozpoczynamy od ciast bezglutenowych i dopiero, gdy są już zapakowane i wyniesione, przystępujemy do produkcji glutenowej. Następnie po zakończeniu produkcji glu­tenowej lokal jest dokładnie sprzątany. I nawet jeśli występują delikatne pylenia, to przez noc lub przez kilka godzin osiadają.

AP: Jednak istnieje pewne ryzyko „zanieczyszczenia” glutenem.
AJ: Nie możemy dać 100% gwarancji, że na żadnym etapie pro­dukcji, dystrybucji czy sprzedaży nie dojdzie do pylenia. Nie mamy wpływu na to, jak nasze wypieki są przechowywane w kawiar­niach. Dlatego też nie reklamujemy się jako firma przygotowująca produkty dla osób z alergiami, a nasze bezglutenowe wypieki nie są skierowane do osób, które mają bardzo silną alergię pokarmo­wą, którym szkodzi nawet minimalna zawartość glutenu.

AP: Dla kogo zatem są przeznaczone wypieki Green Idea?
AJ: Dla każdego, kto unika nabiału lub glutenu lub po prostu zmie­nia nawyki żywieniowe. Chcemy dać klientom alternatywę dla fast foodów oraz tradycyjnych produktów i pokazać, że można zjeść smacznie i zdrowo, w trochę inny sposób niż są przyzwyczajeni. I taka jest idea naszej działalności.

AP: Ta Idea jest też Green, co sugeruje, że produkty są ekolo­giczne. Stosują Panie surowce z gospodarstw ekologicznych?
AJ: Bardziej chodzi nam o to, aby nasze produkty nie zawierały dodatków chemicznych. Osobiście nie mam do końca zaufania do wielu produktów ekologicznych dostępnych na polskim ryn­ku, ponieważ nie mam pewności, czy proces weryfikacji ich eko­logiczności jest prowadzony rzetelnie. Natomiast myślę, że jeśli się bardzo chce, to da się znaleźć produkty, które są możliwie jak najbardziej ekologiczne, jak na XXI w. Oczywiście jesteśmy w stanie przygotować wypiek, który od A do Z będzie ekolo­giczny, ale tylko na indywidualne zamówienie ze względu na to, że w powszechnej sprzedaży koszt tego produktu byłby tak wy­soki, że nikt by go nie kupił.

AP: Wypieki Green Idea jak na razie można dostać w wy­branych kawiarniach lub na zamówienie. Dlaczego zde­cydowały się Panie na taką formę dystrybucji?
AJ: Po pierwsze, od początku brałyśmy pod uwagę, że nasze wypieki to nowość na polskim rynku i nie do końca mogą się spodobać konsu­mentom. Po drugie, nie chciałyśmy rozpoczynać działalności od dużych inwestycji. Na rynku działamy dopiero od roku i już wiemy, że jest zapotrzebowanie na taki produkt niszowy. Przede wszystkim coraz więcej kawiarni współpracuje z nami. Warto dodać, że są to lokale, które oprócz standardowej oferty chcą mieć alternatywę ze względu na klientów, którzy poszukują czegoś innego, szczególnie jeśli chodzi o potrawy wegańskie. Coraz więcej osób stosuje się do diety we­gańskiej bez konkretnych wskazań lekarskich. I właśnie żeby wyjść naprzeciw takim potrzebom zwykłe kawiarnie zgłaszają się do nas.

AP: Co zamierzają Panie zmienić w Green Idea w 2014 r.?
AJ: Myślę, że w ciągu najbliższych dwóch, najpóźniej trzech miesię­cy będziemy uruchamiać pierwszy punkt sprzedaży pod własnym brandem. Ponadto, oprócz słodkich wypieków, będziemy oferować produkty wytrawne, na które rośnie zapotrzebowanie. Dla nas to ni­sza, która będzie się powiększać.

AP: Życzymy wielu sukcesów i rosnącego popytu.

Bieżące wydanie czasopisma

Poznaj sezonowe trendy tortowe oraz receptury lodziarskie finalistów Gelato Poland, przekonaj się jak ważne jest śniadanie w piekarni...

  • Wykup prenumeratę
  • Wspieraj twórczość

  • Zobacz więcej
    Bieżący numer

    Polecamy przeczytać

    Aktualny numer Mistrza Branży, zobacz online lub pobierz PDF >>

    Mistrz Branży

    Maszyny i urządzenia do produkcji