Zmiana norm prawnych dotyczących treści umieszczanych na etykiecie produktu spożywczego jest powszechnie znana w środowisku producentów, ale jak to zrobić, aby dobrze zarządzać tą zmianą? O czym trzeba pamiętać, aby zdążyć z produkcją nowych wzorów na czas?
Podobne artykuły
Żywność wolna od koronawirusa?Co z nieprawidłowościami w znakowaniu pieczywa?Uczciwie w pieczywie - nowe przepisy we WłoszechKażdy producent ma niezbędną wiedzę dotyczącą zmian w przepisach prawa unijnego dotyczącą znakowania produktów spożywczych. Koniec 2014 r. jest terminem ostatecznym, aby jednak dobrze przygotować się do tej daty, trzeba już teraz zacząć wprowadzać zmiany. Pomijając aspekt prawny, jest to doskonała okazja do odświeżenia istniejących projektów etykiet. Stworzenie nowej szaty graficznej to proces kilku tygodni pracy, czasem nawet miesięcy – jeśli wzorów jest kilkadziesiąt. Połączenie obszernej treści, która musi znaleźć się na etykiecie, z designem dotychczasowego opakowania, to bardzo trudne zadanie i nie zawsze się udaje. Trzeba wówczas wziąć pod uwagę zmianę opakowania, a więc kolejne tygodnie potrzebne na jego opracowanie. Ostatnim etapem jest już druk etykiety, a więc czas, który potrzebuje drukarnia etykiet na wykonanie produkcji po akceptacji proofa produkcyjnego przez zleceniodawcę. Tutaj też może być pewne opóźnienie, jeśli nasza praca jest w rękach niekompetentnego grafika, który źle przygotuje pliki produkcyjne. Warto poprosić też o pomoc drukarnię w doborze odpowiedniego surowca do produkcji etykiet, ponieważ nie każdy wybór jest odpowiedni, efektowny i korzystny cenowo. Najlepiej wybrać w tym celu profesjonalnego i doświadczonego dostawcę.
Technologia w procesie zmiany
Mając nowe opakowanie z pięknym i graficznie dopracowanym projektem, czas wybrać odpowiednią technikę druku adekwatną do naszych możliwości i realnych potrzeb. Jeśli jesteśmy dużym producentem i nasza produkcja to jest nakład kilku tysięcy sztuk jednego wzoru, warto zrobić kalkulację w kierunku techniki fleksograficznej. Zyskujemy doskonałą jakość w druku i powtarzalność kolorystyczną. Zaletą tej techniki są coraz częściej stosowane etykiety wielostronicowe typu: booklet, peel off oraz różnorodność stosowanych materiałów. Dodatkowy efekt wizualny można uzyskać dzięki zastosowaniu cold stampingu (tzw. złocenia) lub wykorzystując ciekawy kształt wykrojnika. Wprowadzając napis w alfabecie Braille'a, powiększamy grono odbiorców wśród osób niedowidzących i niewidomych i zyskujemy tym samym ich przychylność.
Dla importerów towarów spożywczych o ekskluzywnym i luksusowym charakterze, dla mniejszych producentów (np. win, miodów, konfitur, sałatek) lub przy wprowadzaniu na rynek nowych marek, warto zdecydować się na technikę druku cyfrowego. Optymalizujemy w ten sposób koszty i skracamy czas realizacji, zachowując dobrą jakość w druku. Zakres możliwości maszyn cyfrowych przy produkcji etykiet jest zdecydowanie mniejszy aniżeli w technice flekso, ale z pewnością opłacalny finansowo przy produkcji małonakładowej lub dla testowanej partii produktów, aby sprawdzić ich popularność na rynku.
Nowa etykieta, nowe możliwości
Zmieniające się wymagania klientów oraz trendy rynkowe powodują, że co roku pojawia się więcej nowych produktów oraz marek spożywczych. Treść etykiety jest bardzo istotna i weryfikowana od strony prawnej, ale to oryginalny design przyciąga wzrok kupującego i generuje sprzedaż produktu. Czas więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy nie warto zamienić koniecznego obowiązku w sprzyjającą okazję do metamorfozy dotychczasowego opakowania i etykiety na bardziej widoczną. Efekt marketingowy jest w dzisiejszych czasach bardzo istotnym determinantem sprzedaży. Jeśli nasz produkt wyróżnia się na sklepowej półce, klient sięgnie po niego podczas zakupów.
Mówiąc o świadomej i korzystnej zmianie opakowania oraz etykiety na produkt, myślimy o optymalizacji późniejszej sprzedaży. W pierwszej kolejności należy sprawdzić preferencje kupujących oraz właściwie określić target. Jeśli zrobiliśmy to przed wprowadzeniem towaru na rynek, warto zweryfikować, czy wszystko przebiega we właściwym kierunku oraz czy panujące trendy zakupowe nadal działają na naszą korzyść. Być może mała zmiana kosmetyczna wpłynie na zwiększenie popytu. Badanie konsumentów jest kluczowe, dowiemy się dzięki niemu, jak uwypuklić poszczególne cechy produktu, aby były bardziej widoczne na opakowaniu. Pamiętajmy, że klient podejmuje decyzje zakupowe w krótkim czasie, dlatego im więcej widocznych korzyści – tym szybsza decyzja na TAK.
Widzimy więc, jak nowe regulacje prawne wpływają na uruchomienie całego procesu zmian naszego produktu. Czy będą to korzystne metamorfozy, czy też przykry obowiązek, zależy od nas i naszych aspiracji sprzedażowych. Chcąc maksymalnie wykorzystać czas, jaki pozostał na wprowadzenie zmian na etykiecie, już warto przygotować się do zmian. W końcu etykieta to „twarz” naszego produktu, o którą trzeba dbać.
Ewa Brzostek-Ciarcińska, marketing manager w firmie KDS