...

Szanowny Użytkowniku

25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Poniżej znajdują się informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w Portalu MistrzBranzy.pl

  1. Administratorem Danych jest „Grupa 69” s.c. z siedzibą w Katowicach, ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice
  2. W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Administratorem pod adresem e-mail: dane@mistrzbranzy.pl
  3. Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
  4. Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
  5. Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
  6. Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
  7. Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
  8. Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
  9. Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
  10. Administrator informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności.

dodano , Redakcja PS

Nie taki gluten straszny

Gluten u osób zdrowych może obniżać poziom złego cholesterolu oraz pozytywnie wpływać na mikroflorę jelit. Nie toleruje go 2% populacji na świecie, jednak pod wpływem doniesień australijskiego naukow­ca gluten stał się postrachem dla tych, którzy chcą schudnąć czy zdrowo się odżywiać.

Dziś Australijczyk wycofał się ze swoich tez, ale moda na dietę bezglutenową nie mija. Tylko czy unikając glutenu, można sobie pomóc, czy raczej zaszkodzić?

Kilka lat temu glutenu unikały tyl­ko osoby chore na celiakię, cier­piące na alergię czy nadwrażliwość na gluten, u których wywołuje on silną reakcję alergiczną. Jednak w 2011 r. australijski ga­stroenterolog, profesor Peter Gibson, przepro­wadził badania, z których wynikało, że gluten może powodować niestrawność, wzdęcia, bóle głowy czy zmęczenie także u osób, które nie są chore na celiakię.

Siła sugestii i wiary
Kiedy naukowiec opublikował książkę przed­stawiającą wyniki swoich badań, a informacje skrzętnie podchwyciły media, ludzie przyjęli tę wiedzę jak prawdę objawioną i rozwiązanie dla złego samopoczucia i problemów z nadwa­gą. Nagłe zainteresowanie nową teorią przy­czyniło się także do rozwoju mody na dietę bezglutenową, która objęła cały świat. Wyniki badań zaniepokoiły jednak samego autora, więc dwa lata później powtórzył je, wprowa­dzając pewne obostrzenia. Mianowicie osoby poddane eksperymentowi (które nie chorują na celiakię, ale uważają, że są uczulone na glu­ten) nie wiedziały, czy spożywane pokarmy zawierają gluten, czy nie. Efekt? Okazało się, że bez tej informacji uczestnicy badań nie uskarżali się na dolegliwości, które tradycyj­nie łączyli z zawartością glutenu w żywności.

Podobnie jest też z osobami przechodzący­mi na dietę bezglutenową, gdyż wraz z re­zygnacją z glutenu staranniej wybierają one inne produkty, przykładają większą wagę do składu, jakości posiłków, samodzielnie je przygotowują, może nawet zwiększają częstość spożycia z trzech do pięciu posił­ków – wszystko to sprawia, że odżywiają się lepiej i czują się „zdrowiej”. Mózg takiej osoby „robi swoje”, wiążąc zmianę samo­poczucia z brakiem glutenu.

Pomijając faktyczne związki przyczynowo­-skutkowe, nie ma więc uzasadnienia, mimo powszechnej opinii, że przechodząc na dietę bezglutenową, będziemy czuli się lepiej i wy­mienione dolegliwości znikną. Co więcej, re­zygnacja z glutenu (czyli z jedzenia pieczywa, makaronów, kasz i innych produktów zbożo­wych) na własną rękę, bez konsultacji z leka­rzem, może być szkodliwa i może doprowadzić do niedoboru witamin z grupy B, kwasu folio­wego, cynku, selenu, wapnia czy magnezu.

   
 

Czy stosowanie diety bezglutenowej ma sens?
Poza uzasadnionymi przypadkami nietolerancji glutenu dieta bezglutenowa nie ma sensu, a może być wręcz szkodliwa dla zdrowia, kiedy konsumenci nie wiedzą, jak zastąpić pieczywo, by nie doprowadzić do niedoborów żywieniowych. Australijski naukowiec Peter Gibson, który swoimi badaniami zapoczątkował modę na dietę bezglutenową, po dokładniejszym zbadaniu sprawy wycofał się ze swojego stanowiska, jednak moda na dietę bezglutenową pozostała.

 

 

Kompleks pewnych białek
Gluten znajduje się w pszenicy, życie, jęcz­mieniu, a nawet w owsie. Gluten pszenny, najbardziej popularny, według Kodeksu żywnościowego (Codex Alimentarius) jest to produkt spożywczy otrzymany jako po­zostałość po ekstrakcji wodnej składników niebiałkowych z ziarna pszenicy lub mąki pszennej i zawierający co najmniej 80% białka w przeliczeniu na suchą masę (N × 6,25). Gluteny suche przemysłowe zawierają od 75% do 85% białka, od 5% do 7% tłusz­czu, od 5% do 10% skrobi i od 5% do 10% wody. Z punktu widzenia chemicznego glu­ten pszenny jest to kompleks białek zbu­dowany w głównej mierze z mieszaniny heterogennych białek gliadynowych i glu­teninowych, połączonych za pomocą dwu­siarczkowych wiązań wodorowych, hydrofo­bowych i jonowych. Gliadyny, zdefiniowane przez Osborna jako białka rozpuszczalne w 70-proc. roztworze wodnym alkoholu etylowego, reprezentują od 30% do 40% białek pszenicy. Białka gliadynowe nadają glutenowi i ciastu typową dla nich lepkość i rozciągliwość. Gluteniny, według klasyfikacji Osborna, częściowo rozpuszczalne w roz­cieńczonych kwasach i zasadach, stanowią materiał bardziej kompleksowy niż białka gliadynowe. Od nich w głównej mierze zależą wytrzymałość na rozciąganie oraz spręży­stość glutenu i ciasta.

Wartość odżywcza glutenu
Wartość odżywcza glutenu, tak jak pszenicy, jest niskowartościowa z uwagi na niską za­wartość lizyny i tryptofanu. Wynika to stąd, że białka – albuminy i globuliny – są usu­wane podczas otrzymywania glutenu. Nie­właściwy skład aminokwasów niezbędnych w glutenie nie stanowi problemu w żywieniu ludzi przy stosowaniu urozmaiconej diety, np. mieszanina glutenu i białek sojowych w proporcji 1:1 odznacza się prawie ide­alnym składem aminokwasowym i może być zalecana do przygotowania produktów o wysokiej wartości odżywczej. Mieszanki mąki na bazie różnych surowców roślinnych stają się popularne w wielu krajach świa­ta. W Japonii rozprowadzana jest w handlu detalicznym na potrzeby gospodarstw do­mowych mieszanka zawierająca 40% mąki pszennej wzbogaconej w gluten, 50% mąki ziemniaczanej i 10% mąki ryżowej. Stosując odpowiednie dodatki wysokobiałkowe różne­go pochodzenia, można zwiększyć wartość biologiczną białek mąki pszennej z 67 do 89.

 

Dieta bezglutenowa
Dieta bezglutenowa jest obecnie stoso­wana w leczeniu ponad 400 tysięcy osób na świecie, w mniejszym lub większym stopniu cierpiących na nietolerancję glu­tenu (szczególnie mieszkańców krajów rozwiniętych). W większości przypadków stwierdzonej nietolerancji glutenu zwykle wystarcza eliminacja – na kilka miesięcy lub lat – z diety produktów zawierających gluten, jednak w przypadku celiakii nie­tolerancja glutenu występuje przez całe życie. Rygorystyczne przestrzeganie diety pozwala na regenerację kosmków jelito­wych, co prowadzi do ustąpienia objawów klinicznych i powrotu pacjenta do zdrowia. Dzieci, u których wystąpi ostry proces cho­robowy, często obok diety bezglutenowej muszą również stosować dietę bezmleczną, hipoalergiczną.

Szybkie zdiagnozowanie choroby wraz z rozpoczęciem leczenia za pomocą diety bezglutenowej – szczególnie gdy choroba ujawni się w wieku dziecięcym lub mło­dzieńczym – pozwala na prawidłowy roz­wój somatyczny i psychofizyczny pacjen­ta, a u starszych pacjentów – na powrót do stanu sprzed wystąpienia objawów.

Prozdrowotne właściwości glutenu
Gluten – mimo powszechnej opinii – nie jest szkodliwy dla organizmu zdrowego człowieka, nie trzeba więc eliminować go z diety. Co więcej, w przypadku zdro­wych osób wykazuje nawet prozdrowotne działanie.
Po pierwsze, gluten obniża poziom trój­glicerydów i „złego” cholesterolu (LDL). Po drugie, istnieją przesłanki, że gluten powoduje obniżenie ciśnienia krwi, a także pozytywnie wpływa na mikroflorę jelito­wą. Dieta całkowicie pozbawiona glutenu u osób zdrowych powoduje wzrost nie­korzystnej mikroflory (namnażanie bak­terii saprofitycznych), a spadek korzyst­nej mikroflory jelitowej (Lactobacillus, Bifidobacterium). Gluten występuje m.in. w produktach z pełnego ziarna – wyklucza­jąc je z diety, pozbawiamy nasz organizm solidnej porcji błonnika pokarmowego, co może sprzyjać wzrostowi masy ciała. Warto pamiętać, że odpowiednia podaż błonnika w diecie wiąże się z mniejszym ryzykiem zachorowalności na wiele chorób cywilizacyjnych.

W świetle badań wyeliminowanie glutenu u zdrowych osób nie przynosi żadnych ko­rzyści zdrowotnych ani spadku masy ciała. Dieta bezglutenowa powinna być stoso­wana tylko u osób z alergią na gluten czy celiakią, a w przypadku ludzi zdrowych jest tylko modną fanaberią. By jednak podążyć za modą, producenci zwiększyli asorty­ment produktów bezglutenowych, bo to, co modne, szybciej się sprzedaje.

Marzena Zacharska, specjalista ds. żywienia

   
 

Zdaniem eksperta. Kwas glutaminowy a mózg
Najważniejszą informacją w produktach spożywczych dotyczących glutenu jest zawartość kwasu glutamino­wego. W gliadynie pszenicy stanowi ona 42% w zbiorze aminokwasów (np. w kazeinie 24%, a w innych białkach – dużo mniej). Związek ten występuje w dużej ilości w tkance mózgowej. Mózg zawiera enzymy katalizujące utlenianie, transaminację, amidację i dekarboksylację kwasu glutaminowego. Dzięki obecności kwasu glutaminowego i odpowiednich enzymów (dehydroge­naza i amidaza kwasu glutaminowego) tkanka mózgowa może zobojętniać działanie amoniaku powstającego w znacznych ilościach w czasie wzmożonej pracy mózgu. Współczesny człowiek potrzebuje wielokrotnie więcej kwasu glutaminowego niż 20 lat temu (komputeryzacja, motoryzacja itp.)
Niektóre aminokwasy są egzogenne, jednakże w szczególnych warunkach, np. szybkiego wzrostu lub choroby czy intensywnej pracy umysłowej, ich synteza jest niewystarczająca. Dlatego kwas glutaminowy należy zaliczyć do aminokwasów względ­nie egzogennych lub warunkowo niezbędnych. Z jednej strony gliadyna jawi się nam jako substancja toksyczna dla 2% populacji, zaś z drugiej strony – jako substancja gwarantująca szybki rozwój cywilizacyjny. Być może dlatego tam, gdzie spożywano dużo chleba, następował szybki rozwój ludzkości (Sumerowie, starożytny Egipt, Grecja i Rzym oraz współczesna cywilizacja europejska i Ameryki Północnej).
dr Henryk Piesiewicz

 

 

Bieżące wydanie czasopisma

Poznaj sezonowe trendy tortowe oraz receptury lodziarskie finalistów Gelato Poland, przekonaj się jak ważne jest śniadanie w piekarni...

  • Wykup prenumeratę
  • Wspieraj twórczość

  • Zobacz więcej
    Bieżący numer

    Polecamy przeczytać

    Aktualny numer Mistrza Branży, zobacz online lub pobierz PDF >>

    Mistrz Branży

    Maszyny i urządzenia do produkcji