W tę niedzielę (27 marca), podczas obchodów Wielkanocy, wiele osób uczci święto czekoladową ucztą. Mimo podkreślania, jak niezdrowe mogą być wyroby czekoladowe spożywane w nadmiarze, wydaje się, że wielu konsumentów sięga po nie ze względu na korzyści emocjonalne.

Potwierdzają to nowe badania firmy Mintel, zgodnie z którymi połowa (49%) polskich konsumentów czekolady mówi, że sięga po nią, aby poprawić sobie nastrój, zaś 23% sięga po nią ze względu na właściwości relaksujące. 36% polskich konsumentów uważa, że czekolada dodaje im energii, co dowodzi jej regeneracyjnych właściwości.

• 36% polskich konsumentów je czekoladę, aby dodać sobie energii.
• 41% konsumentów w Niemczech mówi, że je czekoladę dla odprężenia.
• Zgodnie z szacunkami, polski konsument spożył w 2015 r. 5 kg czekolady.

Również mieszkańcy innych krajów Europy doceniają psychologiczne zalety smakołyku — dwie piąte (40%) Włochów, którzy jedzą czekoladę, twierdzi, że poprawia ich nastrój. Podobnie uważa 39% konsumentów w Niemczech, 27% w Hiszpanii i 15% we Francji. Ponadto dwóch na pięciu (41%) konsumentów czekolady w Niemczech mówi, że spożywa ją ze względu na relaksujące właściwości (37% we Francji, 28% we Włoszech i 27% w Hiszpanii).

W Wielkiej Brytanii jedna trzecia (38%) osób jadających czekoladę uważa, że związane z tym korzyści emocjonalne przeważają nad wszelkimi wątpliwościami zdrowotnymi. 24% Brytyjczyków deklaruje, że w ciągu ostatnich 3 miesięcy* kupowało wyroby czekoladowe, aby poprawić sobie nastrój, a 16%, aby dodać sobie energii.

Ponadto w badaniu firmy Mintel stwierdzono, że wielu konsumentów z różnych krajów Europy uważa, że spożywanie czekolady przynosi korzyści (najprawdopodobniej emocjonalne). Jedna czwarta (26%) hiszpańskich konsumentów tego smakołyku twierdzi, że czekolada jest zdrowa. Podobnie uważa 21% konsumentów w Polsce, 20% we Francji i 19% we Włoszech. Natomiast konsumenci w Niemczech są bardziej sceptyczni, ponieważ tylko 9% wierzy w zdrowotne właściwości czekolady.

Ponieważ europejscy konsumenci wierzą, że jedzenie czekolady to remedium emocjonalne, nie jest zaskoczeniem, że to właśnie oni znajdują się w światowej czołówce spożycia tego produktu. Stawce przewodzą Szwajcarzy — szacuje się, że konsument w tym kraju spożył w 2015 r. przeciętnie 8,8 kg czekolady. Na kolejnych miejscach znajdują się Niemcy (8,4 kg na osobę), Rosja (7,3 kg na osobę), Wielka Brytania (6,8 kg na osobę), Austria (5,5 kg na osobę) i Stany Zjednoczone (5,5 kg na osobę). Z kolei, zgodnie z estymacjami, polski konsument spożył w 2015 r. przeciętnie 5 kg czekolady. Natomiast w Chinach ilość spożytej czekolady w 2015 r. wyniosła zaledwie 0,2 kg na konsumenta.

Ale nie tylko konsumenci w Europie wierzą w lecznicze właściwości czekolady. Po drugiej stronie oceanu, w Stanach Zjednoczonych, 29% amatorów czekolady mówi, że sięga po nią, ponieważ poprawia im nastrój. A w Chinach, gdzie wielkość sprzedaży wzrosła między rokiem 2014 a 2015 o 6%, trzy czwarte (76%) konsumentów twierdzi, że spożywanie czekolady poprawia nastrój, a 64% uważa, że jest to skuteczny sposób na odprężenie.

Marcia Mogelonsky, dyrektor ds. analiz w firmie Mintel, mówi:
„Spożywanie czekolady może być postrzegane jako »grzeszna przyjemność«, ale jednocześnie produkt ten jest ściśle związany z potrzebami emocjonalnymi. Prawdopodobnie z tego właśnie powodu konsumenci pozwalają sobie na czekoladę i inne mniej zdrowe przekąski. Nawet w czasach, gdy tak bardzo podkreśla się konieczność zwracania uwagi na to, by przekąski były zdrowe, nie da się ignorować znaczenia czekolady w zapewnianiu dobrostanu psychicznego”.

Nic dziwnego, że na wielu rynkach sprzedaż dynamicznie rośnie, a jak pokazuje badanie firmy Mintel, obecnie w ofercie znajduje się więcej czekolady lepszej jakości niż kiedykolwiek wcześniej. W latach 2011–2015 liczba ekskluzywnych produktów czekoladowych wzrosła globalnie o 72% — 7% wyrobów wprowadzonych w 2015 r. aspiruje do klasy premium w porównaniu z 5% w roku 2011.

Wydaje się, że intensyfikacja działań wdrożeniowych to konsekwencja dużego popytu konsumentów na czekoladę wysokiej jakości. Około jednej czwartej (22%) konsumentów czekolady we Francji deklaruje, że w podejmowaniu decyzji zakupowych istotne znaczenie ma zawartość wysokiej klasy składników (podobnie uważa 21% konsumentów we Włoszech, 17% w Hiszpanii, 11% w Niemczech i 9% w Polsce). Ponadto jedna czwarta (25%) nabywców czekolady w Wielkiej Brytanii deklaruje, że byłaby gotowa zapłacić więcej za luksusową markę czekolady dla siebie, a 44% — podczas zakupów na prezent.

„Biorąc pod uwagę, jak bardzo w ciągu ostatniej dekady pogłębiła się wiedza konsumentów na temat żywności, nie dziwi wzrost popytu na unikatowe, autentyczne produkty. Jest to szczególnie wyraźne w przypadku wyrobów czekoladowych — konsumenci bardziej interesują się sposobem pozyskiwania kakao, zawartością kakao i renomą marki” — dodaje Marcia Mogelonsky.

Ponadto firma Mintel ujawnia, że konsumentom europejskim najbardziej przypada do gustu ciemna czekolada. W 2015 r. 48% konsumentów we Włoszech stwierdziło, że podczas kupowania czekolady szuka odmiany ciemnej, co stanowi wzrost o 36% w porównaniu z 2012 r. Ten sam trend obserwuje się we Francji (48% w 2015 r. w porównaniu z 39% w 2012 r.), Niemczech (30% w 2015 r. wobec 24% w 2012 r.) i Hiszpanii (40% w 2014 r. wobec 36% w 2012 r.).

Wydaje się, że amatorzy czekolady na całym świecie poszukują coraz bardziej oryginalnych smaków, a branża reaguje na to zapotrzebowanie. Warto podkreślić, że w latach 2011–2015 na całym świecie nastąpił 63-procentowy wzrost liczby wprowadzonych na rynek wyrobów czekoladowych z dodatkiem herbaty matcha. W tym samym okresie liczba produktów czekoladowych z dodatkiem soli lub o słonym smaku zwiększyła się o 270%.

Obecnie 44% nabywców czekolady w Wielkiej Brytanii deklaruje, że obecność w sklepie nowych smaków zachęca ich do zakupu, a 21% konsumentów w Stanach Zjednoczonych mówi, że zazwyczaj kupuje nowe produkty czekoladowe, gdy zobaczą je na półce.

„W branży czekolady systematycznie rośnie znaczenie Azji jako źródła inspiracji. W 2012 r. ważnym smakiem azjatyckim w wyrobach czekoladowych było wasabi. W 2015 r. jego miejsce zajęła zielona herbata matcha. Producenci czekolady analizują możliwości zastosowania w swoich słodyczach różnych rodzajów herbat zarówno ze względu na ich korzyści zdrowotne, jak i nuty smakowe, dopełniające różne walory kakao. Obecnie najbardziej znana jest matcha, ale niewykluczone, że z czasem uwagę przyciągną inne rodzaje herbaty. Można przypuszczać, że wraz z nowymi badaniami na temat ich korzyści zdrowotnych będą one częściej stosowane jako składniki wyrobów czekoladowych” — podsumowuje Marcia Mogelonsky.

* 3 miesiące do lutego 2016 r.