...

Szanowny Użytkowniku

25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Poniżej znajdują się informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w Portalu MistrzBranzy.pl

  1. Administratorem Danych jest „Grupa 69” s.c. z siedzibą w Katowicach, ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice
  2. W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Administratorem pod adresem e-mail: dane@mistrzbranzy.pl
  3. Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
  4. Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
  5. Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
  6. Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
  7. Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
  8. Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
  9. Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
  10. Administrator informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności.

dodano , Redakcja PS

Dzięki blogu, piekę ciasta!

Na początku było słowo. I zdjęcie. Apetyczne ciasto z polewą czekoladową. Chwilę potem była rzesza czytelników, naśladowców i tak zwany fejm. Blogerzy kulinarni dobrze znają to uczucie. Ich dzienniki stanowią ponad 20% wszystkich blogów (czyli najliczniejszą grupę wśród wszystkich blogów).

Największe sukcesy odnoszą zaś ci, którzy uznawani są za mistrzów słodkich wypieków. Ilu z nich jest profesjonalistami i czy stanowią konkurencję dla cukierników?

Jak podaje raport magazy­nu „Brief” (2014), najczęściej czytanymi blogami w Polsce są te o urodzie, lifestyle’u i kulinarne (37% procent kobiet i 20% mężczyzn. Tych ostatnich jest ponad 2500, a swój boom przeżywały po roku 2009, czyli po premierze filmu Julie & Julia, który opowiadała autentyczną historię słynnej amerykańskiej blogerki Julii Powell. Nie do końca znana jest liczba samych blogów cukierniczych, nie mniej jednak również one doczekały się samodzielnych aplikacji mobilnych – „Moje Wypieki” oraz „Moje Ciasto”. Jest ich tak wiele, że znajdziemy zarówno bardziej, jak i mniej atrakcyjne.

Bez względu na reprezentowany przez nie poziom trudno przejść obojętnie wobec tak potężnego zjawiska. Co cie­kawe, wśród tych blogów zdecydowa­nie największą popularnością cieszą się te z przepisami na słodkości. To właśnie do jednego z takich blogów należy rekord zgromadzenia największej liczby unikal­nych użytkowników, aż 100 000 w ciągu miesiąca (Wirtualnemedia.pl). Taki pierw­szy milion cieszy równie mocno, jak ten w złotówkach. Tym bardziej, że liczba użytkowników na blogu przekłada się również na prawdziwą walutę...

 

Od blogera do cukiernika
Zdecydowana większość blogerów prowa­dzi jednak swoje blogi nie dla pieniędzy. To pasjonaci albo raczej – pasjonatki. Nie bez powodu ważne jest tu podkre­ślenie płci – aż 85% blogerów to kobiety, a wśród tych piszących o jedzeniu liczba ta bliska jest niemal 100% („Brief”). Za­łożyły blogi jako wirtualne zeszyty z prze­pisami. Pieką ciasta dla rodziny, znajo­mych albo po prostu dla przyjemności. – Ogromną przyjemność sprawia mi fakt, że ludzie korzystają z moich przepisów i że wracają po kolejne. Blog i piecze­nie są moją odskocznią od codzienności – mówi Ania, autorka poczytnego bloga „Świat Wypieków”. Zapytana o to, czy uważa siebie za kogoś w rodzaju profe­sjonalnej pani cukiernik, odpowiada prze­cząco. Tak jak wszystkie pytane przeze mnie blogujące osoby.

Weronika Burszta (www.dream-about-muffins.blogspot.com).

 

Blog może jednak stać się motywacją do tego, by pasję rozwijać i przekuć w coś większego. Tak było w przypadku Wero­niki Burszty z Wrocławia i jej bloga „Dre­am About Muffins” (www.dream-about­-muffins.blogspot.com). Rozpoczęła jego pisanie w wieku zaledwie 14 lat. Kilka lat później jej niezwykle oryginalne i dopra­cowane wypieki zostały zauważone dzięki zamieszczeniu ich w Internecie. I tak oto otrzymała pracę na stanowisku cukierni­czym w prestiżowej restauracji La Folie, mimo że nie ukończyła szkoły gastrono­micznej. Obecnie piecze i robi słodkości na wesela i przyjęcia urodzinowe. O roli bloga w swoim osiągnięciu mówi tak: – Blog jest jak żywe CV. Stanowi potwier­dzenie tego, co deklarujesz. Ktoś, kto zastanawia się, czy przyjąć mnie do pra­cy, może zerknąć na to, jak na moje ku­linarne portfolio.

To, że prowadzenie bloga bywa pomoc­ne w zdobyciu pracy, widzi również inna młoda blogerka – Ania Liniewska z blo­ga „Raz, a dobrze” (www.razadobrze.blogspot.com). – Zaczęło się od tego, że wyjechałam za granicę i nie mogłam znaleźć pracy. Siedziałam w domu i nu­dziłam się jak mops, aż w końcu odkry­łam kulinarną blogosferę. Zaczęłam piec ciasta, co wcześniej zdarzało mi się spo­radycznie – i to tylko przy pomocy gotow­ców. Tak mi się to wszystko spodobało, że też postanowiłam mieć swoje miejsce w sieci – wspomina początki swojej blo­gowej kariery. Obecnie właśnie kończy pierwszy etap szkoły gastronomicznej i ma nadzieję na znalezienie ciekawych praktyk w branży. Sytuacja jest dla niej o tyle łaskawa, że tam, gdzie się uczy, czyli w Danii, ktoś, kto prowadzi bloga, ma większe szanse w branży. Trudno się dziwić – to potwierdzenie czyjegoś talen­tu oraz zapału do pracy. Taka osoba może mieć po prostu łatwiej w przyszłości.

Ania Liniewska z bloga „Raz, a dobrze”

 

Na to samo liczy również autor niezwy­kle apetycznego bloga „Kraina Sosny” (www.krainasosny.pl), Marcin Sosnow­ski. Ten rodzynek wśród blogujących pań chce otworzyć własną cukiernię i mocno wierzy, że blog mu w tym pomoże. Jak? – Wątpię, że pewnego dnia, za pośred­nictwem bloga, zgłosi się do mnie bez­interesowny sponsor, który zapragnie ufundować mi lokal, który będę mógł przeznaczyć na własną cukiernię. Wiem jednak, że dzięki prowadzeniu „Krainy So­sny” cały czas zbliżam się małymi krokami do osiągnięcia swojego celu. Prowadzenie bloga pozwala mi na nawiązanie kontak­tów i znajomości z ludźmi, którzy mają taką samą pasję jak ja, a także zbieranie doświadczenia u boku najlepszych cukier­ników w kraju. Dostaję oferty współpra­cy i zaproszenia na warsztaty kulinarne, co również jest kolejnym krokiem do roz­woju i – pośrednio – do zyskania możliwo­ści założenia własnego biznesu. Chociaż droga jeszcze daleka – mówi.

Marcin Sosnowski z bloga "Kraina Sosny"

 

Najsłodsze strony Internetu
Nie każdy bloger ma ambicje wyjść ze swoją działalnością na zewnątrz. Każdy jednak ma apetyt na sukces. Taki, jaki osiągnęły blogi: „White Plate”, „Moje Wy­pieki” i „Kwestia Smaku”. Te tytuły znane są dobrze nie tylko w samej blogosferze. Codziennie z przepisów zamieszczonych na tych blogach na ciasta, torty i desery korzystają setki tysięcy(!) internautów. Jaki jest przepis na sukces? Po pierwsze – były... pierwsze! Blog „Moje Wypieki” działa od 2008 roku, „Kwestia Smaku” powstał rok później. Unikalność i szyb­kość działania w sieci są gwarancją dotar­cia do jak największej liczby odbiorców. To jednak nie wystarczy, by przez cały czas utrzymać się na topie. Wszystkie autorki wspomnianych blogów inwestują w ich rozwój – poprawiają szablony, po­dążają za trendami kulinarnymi, tworzą lepsze zdjęcia.

Strona wizualna jest ogromnie ważnym elementem działalności, gdyż to właśnie apetyczne zdjęcie ma szansę zachęcić do skorzystania z przepisu. Co więcej, wymienione blogi pozyskują też zainte­resowanie mediów. Dorota Świątkowska – autorka bloga „Moje Wypieki” – Eliza Mórawska z „White Plate” oraz Joanna (nie podaje swojego nazwiska do opinii publicznej) z „Kwestii Smaku” stworzyły wiarygodne i znane marki za sprawą po­kazywania się w mediach, prestiżowych miesięcznikach kulinarnych i lifestyle­’owych, a także telewizji śniadaniowej. Każda z nich doczekała się co najmniej jednej publikacji z zbiorem swoich au­torskich przepisów. Na co dzień często prowadzą warsztaty kulinarne i zajmują się prowadzeniem działalności blogowej. Mogą sobie na to pozwolić. Luksus? Ra­czej ciężka praca. Jakość i autentyczność to pojęcia, które wymagają stałego po­święcania czasu i energii. Dla nich pro­wadzenie bloga to nie tylko rozrywka, ale wręcz praca, przy której zaangażowane są również inne osoby. Przynosi jednak realny zysk – dobry zarobek (jak poda­je serwis Onet.pl – do 100 tys. złotych, m.in. dzięki współpracom reklamowym) oraz popularność.

 

   
 

Wybrane blogi ze słodkościami

„Kwestia Smaku”
(www.kwestiasmaku.com)

„Moje Wypieki”
(www.mojewypieki.com)

„Świat Wypieków”
(www.swiatwypiekow.pl)

„Majanowe Pieczenie”
(www.majanaboxing.blox.pl)

„Z Miłości Do Słodkości”
(www.z-milosci-do-slodkosci.blogspot.com)

„Ciasteczkolandia”
(www.ciasteczkolandia.blox.pl)

„Mała Cukierenka”
(www.malacukierenka.pl)

„Domowe wypieki”
(www.domowe-wypieki.com)


Blogi zagraniczne

„Pastry Affair”
(www.pastryaffair.com/)

„Joe Pastry” (www.joepastry.com/)

„How Sweet It Is!”
(www.howsweeteats.com/)

„My Baking Addiction”
(www.mybakingaddiction.com/)

 

 

Od cukiernika do blogera
Czy profesjonalni cukiernicy powinni być zazdrośni o ten sukces? Na co dzień wyko­nują nie mniej pracy, wkładając w to rów­nież nie mniej pasji. Rzeczywiście od czasu do czasu słyszy się o czymś w rodzaju kon­fliktu między blogerami a profesjonalnymi cukiernikami. Ci pierwsi często są oskar­żani o to, że roszczą sobie prawo do bycia specjalistami, choć ich wiedzy i praktyce daleko do zdolności tych ostatnich. Okazuje się jednak, że nawet najbardziej profesjo­nalne blogerki nie pretendują do nazywania siebie „cukierniczkami”. Przede wszystkim nie prowadzą swojej działalności a pre­zentowane słodkości nie są na sprzedaż. Olga Kruszewska, autorka bloga „Waniliowa Chmurka” (www.waniliowachmurka.blog­spot.com), choć spędza nad jednym wpi­sem nawet 13 godzin i współpracuje z luk­susowym magazynem „KUKBUK”, nazywa siebie raczej dziennikarką, a w pieczeniu ciast najbardziej lubi... je fotografować!

Olga Kruszewska, autorka bloga „Waniliowa Chmurka”

 

Od rywalizacji blogerzy wolą współpracę. Mają apetyt na wiedzę i chętnie uczest­niczą w warsztatach, podczas których podpatrują mistrzów przy pracy i nawią­zują kontakty. Weronika Burszta korzy­sta z tych kontaktów, radząc się, m.in. znanego cukiernika Piotra Chylareckiego, przy opracowywaniu nowych receptur. Może i ci drudzy powinni czasem zasię­gnąć porady, jak założyć bloga?

FOT. RAZ, A DOBRZE!

FOT. ŚWIAT WYPIEKÓW

 

Są tacy, którzy już go prowadzą! Dla Te­resy Trzaskalik prowadzącej blog „Inspi­racje Cukiernicze” (inspiracje-cukiernicze.blogspot.com/) jest on swego rodzaju „galerią”, w której kompletuje wszyst­kie swoje dzieła z cukru. To dobry po­mysł dla kogoś, kto tworzy w materiale tak kruchym jak karmel. Podobnie dzia­ła to u Karoliny Ciesielskiej i jej bloga „Lukrowe Fantazje” (lukrowe-fantazje.pl), na którym od pięciu lat prezentuje barwną galerię niezwykłych tortów de­korowanych figurkami z masy cukrowej. Z tą różnicą, że w jej przypadku blog funkcjonuje również jako jej strona in­ternetowa, na której zamieszcza dane kontaktowe, ciekawe linki i swoją ofer­tę. – To takie drzwi na świat. Dzięki blo­gowi mogłam "wyjść" z kuchni i pokazać się światu. Nie wyobrażam sobie prowa­dzenia biznesu bez prowadzenia bloga – stwierdza i dodaje, że w dobie Internetu większość nowych klientów wyszukuje jej usługi właśnie przez to narzędzie.

Słodkie inspiracje
Większość cukierników nie znajdzie jed­nak czasu na blogowanie. Mimo wszystko może są też inne rzeczy, których cukiernik może nauczyć się od blogera? Tak! Przede wszystkim – sztuki autopromocji. Bloger nie tylko robi coś wartościowego, stara się również zwrócić na to uwagę – cza­sem mniej lub bardziej intensywnie. Ile nazwisk cukierników wymieni przeciętny zjadacz ciastek? Niewielu. Znacznie ła­twiej jednak kojarzy nazwy znanych blo­gów, z których korzysta, gdy chce upiec coś słodkiego.

Po drugie – cukiernicy mogą inspirować się pasją i kreatywnością blogerów. Wśród tysiąca blogów pełnych słodkich muffinek, serników, szarlotek i makow­ców trudno się wyróżnić. By przyciągnąć do siebie czytelników, trzeba wykazać się wielką inwencją twórczą i pokazać, cze­go jeszcze nikt inny nie robił. Wędzony kokos, brownie z winem lub bazyliowy creme brulée – oto tylko niektóre z pro­pozycji, które można znaleźć na blogach!

FOT. KRAINA SOSNY

FOT. DREAM ABOUT MUFFINS

 

W końcu cukiernicy mogą podpatry­wać u blogerów nawiązywanie kontak­tu z „klientem”, czyli w tym wypadku – z czytelnikiem. Pod każdym wpisem może on dodać swój komentarz – napisać kilka słów od siebie, zadać pytanie lub nawet zamieścić zdjęcie. Ponadto wielu blogerów zaprasza czytelników do kon­taktu bezpośredniego poprzez użycie formularza kontaktowego.

Tak rodzi się coś w rodzaju blogowej przyjaźni, która polega na wzajemnym doradzaniu, wy­mianie uwag, a często również na spotka­niach poza Internetem. Oczywiście przy dobrym cieście! Kontakt ten jest o tyle łatwiejszy, gdy bloger – prócz przepisu – zamieszcza na blogu krótkie notki o swo­im życiu osobistym. – Bardzo lubię pisać, więc jest to połączenie moich dwóch pasji – mówi Ania Liniewska, która pisze nie tylko o tym, co jej się udaje, ale również o zakalcach. Tym sposobem jednak czy­telnik zaczyna inaczej spoglądać na pre­zentowane przez nią na blogu ciasto. Nie widzi porażki, ani też apetycznego tortu, ale czyjąś pasję i pracę – poznaje świat cukiernictwa od kuchni. Tymczasem ni­gdy nie poznamy, kto stoi za wypieka­mi pochodzącymi z większości cukierni. Chyba, że cukiernicy zaczną zaznajamiać blogerów z nowinkami ze świata cukier­niczego, a ci drudzy odwdzięczą im się i pokażą je na swoim blogu. Taka współ­praca powinna przynieść bardzo słodkie owoce obu stronom. I przede wszystkim samemu cukiernictwu.

Aurora Czekoladowa

FOT. WANILIOWA CHMURKA


Bieżące wydanie czasopisma

Poznaj sezonowe trendy tortowe oraz receptury lodziarskie finalistów Gelato Poland, przekonaj się jak ważne jest śniadanie w piekarni...

  • Wykup prenumeratę
  • Wspieraj twórczość

  • Zobacz więcej
    Bieżący numer

    Polecamy przeczytać

    Aktualny numer Mistrza Branży, zobacz online lub pobierz PDF >>

    Mistrz Branży

    Maszyny i urządzenia do produkcji