Co roku SIGEP pęka w szwach. W styczniu targi w Rimini odnotowały rekordową liczbę 1250 wystawców i 200 tys. zwiedzających! W 14 halach można było poznać najnowsze trendy i zobaczyć profesjonalne rozwiązania dla branży, w tym dla branży lodziarskiej. W tym roku wrażeniami z SIGEP dzieli się Tomasz Szypuła (Lodowe Inspiracje).
Podobne artykuły
40. edycja SIGEP - potęga lodów i deserówSIGEP – wielkim ambasadorem lodów rzemieślniczychPo prostu… #GELATO!Variegato na nowo
Firmy prześcigały się w prezentowaniu gotowych półproduktów, które mają zachwycić klientów jakością i smakiem. Tomasz Szypuła, znawca i miłośnik branży lodziarskiej, od lat uczestniczący w targach SIGEP, zwrócił uwagę na dobrze znane variegato, którymi przekłada się i dekoruje lody. Podkreślił, że w tym roku wielu producentów podchwyciło ten temat na nowo. – Jedną z ciekawych alternatyw były przepyszne wariegatury owocowe na miodzie, np. truskawkowe czy morelowe firmy Fugar. Zachwycałem się też produktami typu variegato cremino pistacja z orzeszkami. Nietuzinkową propozycją był produkt z czerwonych pomidorów podany z lodami śmietankowymi z odrobiną bazylii. Z oferty ponad 10 propozycji wariegatur do przekładania i dekorowania lodów firmy Comprital urzekły mnie chrupiące orzeszki czy ryż w ciemnej, a wręcz czarnej czekoladzie, a także ciekawa owocowa wariacja: yuzu z mango. Trafiały się też leśne jagody z lodami muffin oraz wariegatury karmelowe słodkie lub z nutą soli – wymienia.
Klasyka, natura i odrobina ekstrawagancji
Wśród ciekawych i innowacyjnych produktów nasz ekspert wymienia produkty linii Olvi firmy Fugar. To lody, w których mleko i śmietanka zostały zastąpione oliwą z oliwek. – Lody klasyczne – fior di latte – można kreować, zmieniając podstawowy składnik, czyli mleko. Zamiast mleka krowiego powaliło mnie fior di latte bufola, czyli lody śmietankowe na mleku bawolim – przyznaje Szypuła. W ten sposób tradycyjne smaki nadal pozostają najchętniej wybieranymi, zwłaszcza gdy są to lody rzemieślnicze. Warto dodać, że takich niezależnych rzemieślniczych firm, tzw. artigianale, pojawiło się nieco więcej niż w 2016 r. Na tych stoiskach dominowały smaki klasyczne, wyprodukowane z najwyższej jakości surowców podstawowych. Jak komentuje Tomasz Szypuła na blogu Lodowe Inspiracje/Ilody.pl, nadal wiodącym trendem w branży lodziarskiej jest EKO i BIO. Czysta etykieta to już niemal standard. Podobnie jak alternatywne słodkości dla wegan, w których tradycyjne składniki zamienia się na roślinne. Mimo wszystko można było próbować klasyki w najlepszym wydaniu. – Tutaj smakowo sprawdza się dla mnie Elenka, firma z Sycylii – ich lody pistacjowe, orzechowe, czekolada nero modicano oraz kawa. Po prostu pyszności – zachwyca się.
Jednak nie byłoby rozwoju branży lodziarskiej bez odrobiny eksperymentów ze smakami. – Firma Master Martini przedstawiała nową ofertę produktów do lodów. Ciekawą propozycją były lody riccotta z variegato z owoców granatu. Na stoisku konkursowym urzekł mnie sorbet z włoskiej mandarynki infuzjowanej imbirem oraz miętą, przygotowany przez Taizo Shibano z Japonii, zwycięzcę zeszłorocznego Sherbeth Festival w Palermo. Mega orzeźwienie na gorące letnie dni – wylicza nasz ekspert.
Powrót do prostoty i naturalności
Prostota i naturalność to najnowszy trend, również jeśli chodzi o wystrój wnętrz lodziarni oraz cukierni, a także wygląd witryny. Firmy produkujące formy silikonowe stworzyły specjalną kolekcję i dzięki temu w witrynach pojawią się desery przypominające owoce.
Brygida i Roman Polek, La Vanilla Lody Tradycyjne |