Mimo lockdownu, niesprzyjających warunków i niepewnej sytuacji rynkowej, krakowska piekarnia rozwija nowe koncepty. Niedawno ruszył Lajkonik To-Go.
Nowy koncept Lajkonik To-Go to lokal zupełnie inny, niż pozostałe - przede wszystkim jest zlokalizowany w pawilonie handlowym - czyli budynku modułowym. - Taka decyzja o lokalizacji była podyktowana faktem, że zwiększa to przede wszystkim nasze możliwości na dotarcie do konsumentów w miejscach, gdzie nie ma dostępu do lokali, a jest dostęp do mediów. Dokładnie tak było w przypadku lokalu, który właśnie uruchomiliśmy na terenie dworca MDA - wyjaśnia Piotr Para, general manager Lajkonik. House of Bakery. - Na dworzec zawsze się spieszymy, kupujemy bilet i zazwyczaj mamy chwilę przed odjazdem. Wtedy zazwyczaj myślimy o tym, żeby kupić coś na drogę do czytania, ale też do jedzenia i picia - dodaje. Dlatego kolejne punkty Lajkonik To-Go będą umiejscowione przede wszystkim w miejscach przesiadkowych, krzyżowania się dróg komunikacji.
Funkcjonowanie konceptu jest dostosowane do obecnych pandemicznych realiów, czyli sprzedaży na wynos. - Skupiamy się przede wszystkim na tym, co jest obecnie możliwe, a po pandemii dalej będzie rozwijać pomysł, czyli obsłudze szybkiego klienta - wyjaśnia Para. W nowej lokalizacji można zrobić zakupy nie wchodząc do środka - przez okienko wydawcze. W środku jest zaledwie 8 miejsc, a oferta jest dostosowana do klienta, któremu się spieszy i zależy mu na jak naj sprawniejszej obsłudze. Taki trend był widoczny jeszcze przed zamknięciem lokali gastronomicznych. - Jeszcze przed pandemią obserwowaliśmy rozwój sprzedaży szybkiej - na wynos vs konsumpcji na miejscu. Myśleliśmy, że otwierając duży lokal więcej naszych klientów zostanie w środku - nic bardziej mylnego. Nasi klienci właśnie tak kupują coraz więcej - na wynos - deklaruje manager.
Lajkonik To-Go to przede wszystkim szeroka oferta snacków. Piekarnia znana z świetnych kanapek, teraz skupia się też na przekąskach, które można bez trudu zabrać na wynos, w drogę. Są więc - wrapy, sałatki, produkty zapiekane. - Świadomie zrezygnowaliśmy z dostępności dwóch istotnych grup produktowych - chleb i ciasta. Jesteśmy przekonani, że klient, na którym się koncentrujemy nie jest zainteresowany zakupami w tym asortymencie w takim miejscu - dodaje dyrektor Lajkonika.
Koncept został bardzo pozytywnie odebrany przez konsumentów. Do końca roku planowane jest otwarcie jeszcze dwóch punktów Lajkonik To-Go.