Dla branży cukierniczej rok 2012 był w pewnym sensie przełomowy. Ostatnie trzy kwartały wyraźnie pokazują, w jakim kierunku podąża ten sektor oraz z jakimi wyzwaniami i zagrożeniami przyjdzie zmierzyć się w najbliższym czasie.
Zanim przejdziemy do omówienia zagrożeń czy wyzwań, warto przypomnieć kilka ważnych danych statystycznych mówiących o znaczeniu sektora cukierniczego w polskiej gospodarce przemysłowej. Wartość rynku spożywczego została wyceniona na 8,2 mld zł (według danych Nielsena). W okresie 12 miesięcy wartościowa sprzedaż asortymentu zwiększyła się o 6,1%, natomiast ilościowa zaledwie o 0,2%. W branży cukierniczej pracuje ponad 350 podmiotów gospodarczych, natomiast 100-120 firm zatrudnia ponad 50 osób. Łączna liczba osób zatrudnionych w sektorze słodyczy to 20 tysięcy pracowników.
Zagraniczne koncerny spożywcze działające w Polsce mają 75-80% udziału w produkcji wyrobów cukierniczych. Do głównych zagranicznych „słodkich” graczy należą: Nestle Polska SA, Mondelez International Inc. (Grupa Kraft Foods), Lotte Wedel, Ferrero oraz Mars Polska.
Polscy producenci słodyczy mają 20-25% udziału w produkcji cukierniczej. Wśród nich można wymienić takie firmy, jak: Wawel, Mieszko, Jutrzenka Colian i ZPC Otmuchów. Warto dodać, że są to cukiernicze podmioty gospodarcze zarejestrowane na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Wielkość produkcji w przemyśle cukierniczym stanowi łącznie około 700 tysięcy ton, w tym wyroby czekoladowe (czekolada, praliny, batony) wynoszą 230 tysięcy ton, ciastka – 320 tysięcy ton, a wyroby cukiernicze(m.in. cukierki, karmel i lizaki) stanowią 150 tysięcy ton produktów.
Niestabilna sytuacja na rynku surowców
Pomimo obiecujących danych producenci słodyczy patrzą z niepokojem na sytuację rynku surowcowego. Ceny podstawowych surowców: mąki, tłuszczów, mleka w proszku czy kakao systematycznie rosną. W latach 2002-2011 cukier podrożał ponad trzyipółkrotnie. Podaż cukru w UE jest limitowana, przez co nasze cukrownie, które rocznie są w stanie wytworzyć 1,8-1,9 mln ton cukru, mogą wyprodukować maksymalnie 1,4 mln ton. To niestety nie zaspokaja krajowego popytu, więc w rezultacie Polska importuje drogi cukier. Zaistniała sytuacja owocuje bardzo wysoką rentownością netto sektora cukrowego, sięgającą aż 19%, podczas gdy przeciętna rentowność całej branży spożywczej wynosi zaledwie 4-5%.
Zagrożenia, wyzwania i trendyDo głównych zagrożeń rozwoju segmentu słodyczy w ostatnich latach należą: Z kolei do nowych wyzwań i trendów w branży cukierniczej warto zaliczyć: |
Ponadto w ciągu najbliższych kilku lat istnieje duże ryzyko wystąpienia znaczącego deficytu kakao. Roczna konsumpcja kakao, w przeliczeniu na statystycznego Polaka, wynosi 0,5 kg, natomiast w ciągu 4 lat wzrośnie o 2,7 proc. Barry Callebaut, światowy lider na światowym rynku najwyższej jakości produktów kakaowych i czekoladowych, wdrożył już program Cocoa Horizons, mający wspierać produkcję tego surowca. Inni światowi producenci ziarna kakaowego podjęli podobne działania.
Producenci wyrobów spożywczych, w tym słodyczy, już teraz przymierzają się do nowych zasad znakowania produktów, ponieważ za 2 lata etykiety będą musiały odpowiadać unijnemu rozporządzeniu w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności*. Większość producentów stanie przed koniecznością opracowania etykiety na nowo, a nawet całego opakowania. Nowe przepisy dotyczą również marek własnych i jasno wskazują, że to producent odpowiada za oznakowanie produktu przed wprowadzeniem go do obrotu. Dlatego od 13 grudnia 2014 r.** na etykiecie czy opakowaniu oprócz informacji typu „Wyprodukowano dla sieci X” będzie konieczne podanie nazwy producenta. Za jej brak Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych będzie nakładać kary nie na sieć handlową, tylko na producenta.
Kolejnym zagrożeniem dla producentów słodyczy są wahające się kursy walut oraz utrudnienia prawne i celne w eksporcie.
Rosnący eksport i silne marki własne
Eksport naszych produktów spożywczych rośnie szybciej, niż sądzili producenci oraz ekonomiści. Sprzyjają temu rosnące ceny i zaciskanie pasa w UE. Wiele polskich produktów jest nadal konkurencyjnych cenowo, ponieważ nasi producenci mają niższe koszty pracy oraz dostęp do tańszych krajowych surowców. W I połowie 2012 r. wartość eksportu rynku rolno-spożywczego wzrosła o 11%. Do hitów eksportowych z Polski w analizowanym półroczu należą wyroby tytoniowe, mięso wołowe i drobiowe, a także czekolada i słodycze czekoladowe oraz chleb i pieczywo cukiernicze. W I półroczu br. wartość eksportu wyrobów czekoladowych wynosiła 375,6 mln euro i była wyższa o 5,6% niż w analogicznym okresie w 2011 r. Wartość ogólna eksportu polskich słodyczy wynosi ok. 4 mld zł rocznie. Producenci słodyczy eksportują 70% swoich produktów do krajów UE. Inne ciekawe rynki eksportowe to Rosja, Ukraina, Chorwacja, Rumunia, poradzieckie republiki: Kazachstan, Armenia, Gruzja, a także Turcja, kraje arabskie, Izrael, USA, Kanada, Chiny, Mongolia.
Kolejną szansą rozwoju dla polskich producentów słodyczy są produkty pod marką własną. W ciągu ostatnich 12 miesięcysprzedaż słodyczy w sieciach handlowych discount wzrosła o 24%. Dane sprzedaży detalicznej wyrobów spożywczych do 2015 r. przewidują wzrost sprzedaży marek własnych nawet do 40%. Udział marek własnych w produkcji czekolady wzrośnie o 15,1% (obecnie 14,3% udziału), a udział marek własnych w produkcji dużych ciastek wyniesie ok. 38%. Jest to wielka szansa rozwoju dla małych i średnich producentów słodyczy.
Polscy konsumenci spożywają w znacznych ilościach batony czekoladowe, ciastka, praliny, a przede wszystkim gorzką czekoladę. Jeden ze światowych producentów czekolady przekonuje, że czekolada gorzka jest „paliwem dla serca” i pozytywnie wpływa na układ krwionośny. Firma chciałaby, aby na wybranych produktach czekoladowych w UE umieszczać informację o ich prozdrowotnych właściwościach. Dla potwierdzenia tych trendów w Europie Zachodniej w 2011 r. oznakowano 10% wyrobów jako wegetariańskie, 7% jako wolne od dodatków oraz 7% jako wyroby organiczne.
Pomimo oznak spowolnienia produkcji przemysłowej większość producentów słodyczy odnotowuje wzrost sprzedaży liczony wartościowo i raczej ten trend będzie się utrzymywał w kolejnych latach. Pomaga w tym eksport zwłaszcza polskiej czekolady i wyrobów czekoladowych, szczególnie cenionych za wysoką jakość i typowe polskie smaki.
autor: dr inż. Michał Kociszewski
* Więcej na temat Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 czytaj w MB 1-2/2012, s. 60.
** Rozporządzenie weszło w życie 12 grudnia 2011 r. – od tego dnia producentów artykułów spożywczych obowiązuje 3-letnia karencja, czyli czas na dostosowanie się do nowych przepisów.