Każdego dnia spotykamy na swojej drodze szereg różnych inteligentnych rozwiązań z obszaru IT, których zadaniem jest budowanie pozytywnych relacji z odbiorcą. Jednym z nich jest technologia beacon. Jej zastosowanie w handlu może przynieść efekty, o jakich przedsiębiorcy nawet nie marzyli.
Podobne artykuły
Najdłuższzzzze, NAJWIĘKSZE i najbardziej spektakularne – branżowe rekordy GuinnessaOsobista lista najciekawszych działań marketingowychWWW, platforma sklepowa czy szybka aplikacja? Sposób na sprzedaż onlineChcąc wyjaśnić, w jaki sposób przedsiębiorstwo może czerpać korzyści z technologii beacon, należy skupić się najpierw na mechanizmie jej działania. Tzw. beacony to małego rozmiaru sensory, emitujące stały, unikalny sygnał wykorzystujący energooszczędne rozwiązanie Bluetooth Low Energy (BLE). Zastosowanie technologii BLE pozwala niewielkiej baterii tego czujnika na ciągłą pracę przez nawet rok, a dzięki możliwości czerpania energii z fal elektromagnetycznych nie jest potrzebna ich wymiana. Beacony same w sobie nie są podłączone do Internetu ani nie komunikują się między sobą. Wartość zyskują dopiero wtedy, gdy w ich zasięgu znajdzie się smartfon lub tablet z możliwością odbioru ich sygnału. Wystarczy jedynie znaleźć się w odpowiedniej odległości od tego małego urządzenia, a na nasze telefony komórkowe beacony zaczną przesyłać odpowiednie komunikaty (głównie dane o lokalizacji).
Beacon ułatwia zakupy, zaprasza na kawę, odnajduje dzieci
Technologia beacon swoje zastosowanie znajduje w bardzo wielu dziedzinach. Skutecznie może także pomóc wielu przedsiębiorcom w branży handlowej rozwinąć biznes, a także sprawić, że ich marki staną się na rynku bardzo popularne. Szacuje się, że to właśnie w handlu do 2018 r. będzie zainstalowanych przeszło 3,5 z 4,5 mln nadajników tego rodzaju. Sensory można bowiem umieścić na półkach sklepowych lub konkretnych produktach, dzięki czemu możliwe jest określenie zainteresowań danego oglądającego. W jaki sposób technologia ta została już zaadaptowana?
Niezwykle ciekawy sposób wykorzystania technologii beacon zaproponował sklep odzieżowy marki Macy. Z uwagi na ogromną powierzchnię sklepu klientom bardzo trudno było znaleźć poszukiwany produkt. W tym celu musieli albo przejść przez niemal wszystkie alejki sklepu, albo poszukać pracownika, który doprowadziłby ich do przedmiotu, którym byli zainteresowani. Aplikacja oparta na technologii beacon, zastosowana przez sklep, umożliwia klientom szybkie zlokalizowanie konkretnego produktu, dzięki czemu nie muszą oni poświęcać swojego cennego czasu na poszukiwanie towaru. Co więcej, aplikacja w chwili wejścia do sklepu informuje klienta o aktualnych promocjach i rabatach. Rozwiązanie przyjęte przez sklep z odzieżą nie tylko sprzyja budowaniu relacji z klientami, ale także świadczy o profesjonalizmie marki.
Technologia beacon może być także stosowana w celu zainteresowania potencjalnych kupujących znajdujących się poza sklepem. Wystarczy, że potencjalny odbiorca znajdzie się w odpowiedniej odległości od sklepu czy kawiarni, co umożliwi beaconowi wysłanie komunikatu na smartfon. Jego treść powinna być zachęcająca i unikatowa, dzięki czemu klient wybierze właśnie to konkretne miejsce. W przypadku kawiarni i innych lokali gastronomicznych możliwe jest wysyłanie komunikatów połączonych z programem lojalnościowym, np. „Wypiłeś u nas już trzy kawy. Dziś zapraszamy na darmową latte i domowe ciastko!”. Odpowiednio dobrany komunikat z pewnością przyciągnie rzeszę klientów.
Centra handlowe wielokrotnie wykorzystują technologię beacon z myślą o kupujących. Doskonałe zastosowanie ma ona w przypadku rodziców z dziećmi, które w miejscach pełnych ludzi często się gubią. Przy wejściach rozdawane są opaski, które, założone na rękę, pozwolą rodzicowi odnaleźć dziecko, jeśli tylko się oddali. Metoda ta jest niezwykle popularna w Stanach Zjednoczonych, jednak również w Polsce zyskuje swoich zwolenników. Firma Nivea jako produkt promocyjny umieściła w jednej z gazet opaski z nadajnikiem bluetooth, który połączony został z odpowiednią aplikacją. Dzięki temu oddalające się dziecko widziane było przez rodziców na ekranie smartfona, co pozwoliło na odpowiednio szybką reakcję z ich strony.
Beacony w Polsce
Technologia beacon w Polsce dopiero raczkuje, chociaż zainteresowanie nią jest bardzo duże. Największym popularyzatorem beaconów na świecie jest firma Apple, która wykorzystuje technologię w swoich 254 sklepach w Stanach Zjednoczonych, dzięki aplikacji kompatybilnej z iPhone’ami. Wiodące firmy informatyczne w Polsce starają się rozwijać ją w wielu dziedzinach. Ważne, że rozwiązania przez nie projektowane są bardzo przystępne cenowo dla małych i średnich przedsiębiorstw, przez co wdrożenie i wykorzystanie beaconów do własnych kawiarni, cukierni czy małego handlu jest proste i szybkie. Jeżeli nie chce się tego robić na własną rękę, warto wspomnieć przykład wdrożenia technologii beacon przez twórców aplikacji o nazwie Qpony.
Jako pierwsze centrum handlowe w Polsce wielkopolskie Factory Outlet w porozumieniu z aplikacja mobilną Qpony wykorzystało technologię beacon do promocji znanych marek odzieżowych. Popularne w USA informacje dotyczące rabatów w sklepach pojawiły się również na smartfonach polskich klientów, przechodzących w pobliżu wymienionych sklepów w ww. galerii handlowej. Zainteresowanie było tak ogromne, że według danych Polacy wykorzystali niemal 96% udostępnionych im kuponów. Aplikacja umożliwiła także klientom przesłanie kuponu swoim bliskim, z czego skorzystało aż 78% zainteresowanych. Dodatkowo dzięki funkcji geolokalizacji wszyscy, którzy znaleźli się w promieniu 10 km od centrum Factory, otrzymywali informację o niecodziennych promocjach, zachęcających do odwiedzenia outletu. Statystyki przerosły oczekiwane efekty.
Można spodziewać się, że w ciągu pięciu najbliższych lat branżę handlową ogarnie beaconowy boom. Jego zadaniem będzie zapewnienie komfortu klientom, a także zaoszczędzenie ich cennego czasu. Korzyści spłyną także na przedsiębiorstwa, które z pewnością będą cieszyć się jeszcze większą popularnością wśród konsumentów, dla których długie chodzenie po sklepach w poszukiwaniu odpowiedniego artykułu jest wręcz katorgą. W dobie coraz bardziej powszechnych smartfonów każdy będzie miał dostęp do aplikacji, które swoim klientom proponować będą najkorzystniejsze oferty, zniżki i promocje.
Czy jesteś gotowy na nową jakość relacji z klientem? Już pora powoli oswajać się z tematem na własną rękę lub zapytać firmy, które specjalizują się w łączeniu tych technologii. Życzę powodzenia!
Szymon Mydlarz, specjalista ds. marketingu internetowego
artykuł z numeru Mistrza Branży wrzesień 2015