...

Szanowny Użytkowniku

25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Poniżej znajdują się informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w Portalu MistrzBranzy.pl

  1. Administratorem Danych jest „Grupa 69” s.c. z siedzibą w Katowicach, ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice
  2. W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Administratorem pod adresem e-mail: dane@mistrzbranzy.pl
  3. Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
  4. Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
  5. Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
  6. Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
  7. Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
  8. Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
  9. Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
  10. Administrator informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności.

dodano , Administrator

Dlaczego warto kultywować rzemiosło?

W czasach globalizacji, kiedy produkty spożywcze przemierzają tysiące kilometrów, by trafić na nasze stoły, warto zastanowić się nad alternatywą. Produkcja rzemieślnicza, oparta na lokalnych składnikach i tradycyjnych metodach, oferuje nie tylko wyjątkowy smak, ale również szereg korzyści.

Chodzi o korzyści dla naszego zdrowia, gospodarki i środowiska. Bądź eko, wybierz rzemiosło!

Wraca stare w nowej odsłonie
W latach 50.-60. XX wieku polskie rolnictwo było ekologiczne. Ludzie żywili się tym, co dała natura, tym, co udało się wyhodować lub uprawiać. Nasi dziadkowie byli mądrzy z natury, bez książek, bez internetu, czerpali z tradycji ludowej, która opierała się na przekazie ustnym i wierze. Stopniowe uprzemysłowienie rolnictwa i produkcji spożywczej w Polsce miało na celu poprawienie wydajności.
Choć jako Polska byliśmy żywnościowo samowystarczalni, to do końca lat 80. musieliśmy karmić naszego wielkiego sąsiada, co skutkowało brakiem żywności dla nas i koniecznością tzw. „postępu”. Dziś wiemy doskonale, że uprzemysłowienie rolnictwa i produkcji żywności przyniosło nam choroby cywilizacyjne, a korzyści z wydajności zasilają kieszenie nielicznych…

Długa podróż przemysłowej żywności
Wyobraźmy sobie truskawki z Hiszpanii zimą, pomarańcze z Kalifornii czy egzotyczne owoce z drugiej strony globu. Te produkty, choć kuszą dostępnością przez cały rok, pokonują ogromne odległości. Każdy etap transportu – od plantacji, przez centra dystrybucji, aż po sklepowe półki – wymaga ogromnych ilości energii. Chłodnie lub mroźnie, w których przechowywana jest żywność, również zużywają prąd, często pochodzący ze źródeł nieodnawialnych. Konserwacja i uprawy takich produktów wiążą się z użyciem setek środków chemicznych, które ostatecznie trafiają na nasz talerz. Długie łańcuchy dostaw przyczyniają się do wzrostu emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczenia środowiska.

Dlaczego to robimy? Dlaczego polityka skupia się na dokładaniu nowych podatków i obciążeń zamiast nagradzaniu dobrych zachowań? Nasuwa się wiele pytań, również takich, czy obecny system to efekt fatalnych zbiegów okoliczności czy może zaplanowane działania?



Nie tędy droga!
Dzisiejszy system, który w teorii ma kierować w stronę ekologii, nakłada na nas coraz to nowe podatki. Za niezbędną energię płacimy w każdym produkcie, ponieważ każdy podatek dla firm zostaje automatycznie przełożony na konsumenta. Napędza to inflację i powoduje, że Europa staje się coraz mniej atrakcyjnym miejscem dla biznesu. Podatki od energii są nakładane również bezpośrednio na konsumentów, a Polak biednieje, pomimo tego że zarabia coraz więcej.

Produkujemy coraz więcej śmieci, przemysł wymusza używanie większej ilości opakowań, za które musimy zapłacić. Płacimy za ich produkcję, a następnie utylizację. Transport mroźniczy i chłodniczy żywności zużywa sprzęt, paliwo i energię, co również wpływa na wzrost cen końcowych dla konsumenta. Produkcja przemysłowa wymusza utrzymywanie stałej i jednakowej jakości produktów spożywczych oraz powtarzalność. To jeden z powodów używania środków chemicznych w rolnictwie i przetwórstwie. Stosowanie maszyn daje gwarancję wydajności i kosztuje mniej, co przekłada się na spadek wpływów do budżetu z tytułu pracy. Pozostali muszą płacić coraz więcej, aby zaspokoić potrzeby np. ochrony zdrowia. W jakim kierunku zmierza taki system?

Rzemiosło i ekologia – duet doskonały
W przeciwieństwie do przemysłowej produkcji żywności, rzemieślnicy korzystają lub powinni korzystać z lokalnych składników: warzyw i owoców z pobliskich gospodarstw, często małych i rodzinnych, mięsa od sprawdzonych hodowców, a mleka od sąsiadujących farm. Dzięki temu produkty pokonują krótszą drogę do konsumenta, co przekłada się na mniejsze zużycie paliwa i mniejszy ślad węglowy. Ponadto lokalna produkcja wspiera rolników i przetwórców z regionu, przyczyniając się do rozwoju lokalnej gospodarki.

Jaki kierunek wybrać?
Ekologiczne gospodarstwa rolne, odpowiedzialni hodowcy, bioróżnorodność w rolnictwie i lokalny handel to nie mrzonki tylko gwarancja bezpieczeństwa żywnościowego. Bezpieczeństwo to rozumie się poprzez zapewnienie żywności podczas kryzysu oraz zdrowej żywności na co dzień. Jak zatem zbudować optymalny dla nas model?

Rzemieślnicy nie mają wpływu na rolnictwo, ale mają wpływ na to, skąd kupują surowce i jakiej są jakości. Rzemieślnik, zaopatrując się lokalnie, kupuje na przykład mąkę z lokalnego młyna, który pozyskuje ziarna z okolicznych gospodarstw. Rzemieślnik wybiera mąkę naturalną, która jest trudniejsza w obróbce, więc produkt nie będzie identyczny, ale jego klienci o tym wiedzą i nie mają z tym problemu, bo chcą zdrowo się odżywiać. Rzemieślnik szkoli się i uczy swoich pracowników, aby ci znali się na tym, co robią, bo właśnie dlatego nazywa się rzemieślnikiem…

Chleb sprzedaje się na świeżo, bez mrożenia, transportu i powtórnego odpiekania, co również zmniejsza ślad węglowy. Rzemieślnik daje swoim klientom coś prawdziwego i lokalnego, nie używa do tego opakowań, worki z mąką są ekologiczne a chleb sprzedawany jest w torebce lub trafia od razu do torby lnianej klienta. Rzemieślnik zatrudnia pracowników, którym płaci i odprowadza składki ZUS, co wzmacnia budżet państwa oraz gminy, w której działa firma. Zakupy w lokalnym młynie czy na giełdzie od rolnika powodują, że większość środków ze sprzedaży trafiają do społeczności lokalnej, która w ten sposób się bogaci i kupuje własne wyroby. Społeczność staje zamożniejsza dzięki swojej pracy, a wypracowane dobra nie emigrują do innych gmin, województw, państw czy na inne kontynenty. To obieg zamknięty, który daje większą gwarancję dobrobytu dla mieszkańców niż to, co mamy teraz.

Taki system musi być wspierany przez państwo, produkcja rzemieślnicza, czyli lokalna, powinna być nagradzana, w przeciwieństwie do przemysłowej, która degraduje środowisko, ludzi czy nawet kraje. Państwo nie może ich traktować równo, bo skala produkcji i koszty środowiskowe oraz zdrowotne obywateli powodują, że przemysł zawsze wygrywa i niszczy drobną wytwórczość.

Wolna amerykanka w biznesie nie sprawdza się w przypadku produkcji żywności, którą spożywamy, która buduje nasze zdrowie, organizmy, która wciąż daje nam możliwość „pracy na swoim”. Likwidacja drobnej przedsiębiorczości i rzemiosła spożywczego doprowadzi do monopoli lub oligopoli w niektórych dziedzinach, tak jak się to stało w handlu spożywczym w naszym kraju. Bariera wejścia w niektóre dziedziny produkcji czy handlu jest już tak wysoka, że tylko najbogatsi są w stanie otworzyć nowy biznes lub się w nim utrzymać.



Zdrowie na talerzu
Produkty rzemieślnicze są zazwyczaj wytwarzane z naturalnych składników, bez dodatku konserwantów, barwników i innych sztucznych substancji. Dzięki temu zachowują więcej witamin, minerałów. Ponadto brak długiego przechowywania i transportu sprawia, że taka żywność jest świeża i pełna smaku. Tradycyjne metody wytwarzania mają zwykle na celu prostą obróbkę surowca, a nie cudowne jego rozmnażanie z pomocą wody, wypełniaczy i środków chemicznych. Konsument musi nauczyć się, że lepiej zapłacić więcej, kupić mniej, ale żywności wartościowej, którą można się szybciej nasycić.

Dlaczego warto wytwarzać produkty rzemieślnicze?
• Rzemieślnik produkuje mniejszy ślad węglowy, ogranicza zużycie plastiku, wspiera lokalnych rolników i innych dostawców.
• Rzemieślnik używa naturalnych i świeżych składników, bez sztucznych dodatków, potrzebnych do utrzymania długiej logistyki, ale całkiem zbędnych dla konsumenta.
• Rzemieślnik zapewnia wyjątkowy, naturalny smak i aromat produktów, wynikający z tradycyjnych metod produkcji.
• Rzemieślnik wspiera lokalną społeczność, rozwija w ten sposób innych małych przetwórców i gospodarstwa rolne.
• Rzemieślnik to jedyny gwarant zrównoważonego rozwoju.

Podążaj za najlepszymi
Decydując się na produkcję typowo rzemieślniczą, nie tylko dbamy o swoje zdrowie, ale przyczyniamy się również do ochrony środowiska i wspieramy lokalną gospodarkę. Warto docenić pracę tych rzemieślników którzy już teraz tak działają, i świadomie wybrać dla siebie drogę, która jest korzystna dla NAS, naszych dzieci, która buduje przyszłość oraz stabilność, a także odpowiada naszym wartościom. Bądź eko, wybierz rzemiosło!
Zachęcam do przystępowania do grona producentów rzemieślniczej żywności, którzy zostali wyróżnieni certyfikatem jakości Stowarzyszenia Rzemieślnik, jak również do odkrywania bogactwa smaków, jakie oferuje rzemieślnicy.

Mirosław Kurek
prezes Stowarzyszenia Rzemieślnik
właściciel firmy Help4Bakery

kontakt@rzemielsnik.org

Bieżące wydanie czasopisma

Czy tej wiosny raczej postawić na bezcukrowe czy wegańskie cukiernictwo? Jak smakuje chleb na Greenpoincie? W jakiej formie pascha powinna zagościć w witrynie?

  • Wykup prenumeratę
  • Wspieraj twórczość

  • Zobacz więcej
    Bieżący numer

    Polecamy przeczytać

    Aktualny numer Mistrza Branży, zobacz online lub pobierz PDF >>

    Mistrz Branży

    Maszyny i urządzenia do produkcji