W niedzielę, 28 września, w Strefie Niszy, Innowacji i Tradycji (podczas targów Polagra-Tech) odbyła się debata o korzyściach znakowania żywności nieopakowanej dla mikro- i małych piekarni/cukierni. Spotkanie z udziałem ekspertów i właścicieli rzemieślniczych zakładów zorganizowała redakcja "Mistrza Branży".
Podobne artykuły
Biznes, trendy, środowisko. Branża spożywcza spotka się w PoznaniuPiekarstwo w centrum branży spożywczejMistrzowie Smaku wracają. Kilkuset menedżerów, kucharzy, kelnerów zawita na targiOd roku żywność nieopakowana, sprzedawana luzem powinna być oznakowana. Dodatkowo od 13 grudnia 2014 r. będą obowiązywać wymagania rozporządzenia nr 1169/2011 dotyczące informacjom przekazywanym konsumentom na temat żywności. Problem w tym, że rzadko w którym sklepie, piekarni, cukierni, lodziarni, kawiarni czy restauracji informacje o składzie produktów są widoczne dla konsumentów. Dlaczego? Brak zrozumienia dla prawa? Niewygodna prawda dla producentów czy niechęć do przygotowania kolejnych dokumentów dla rosnącej liczby asortymentu? Niewiedza?
Czy znakowanie produktów nieopakowanych to szansa dla rzemieślniczych piekarni i cukierni, które bazują na tradycyjnej technologii produkcji i podstawowych surowcach? Czy to kolejne martwe prawo, które nie jest egzekwowane? Na te i inne pytania staraliśmy się odpowiedzieć w gronie zaproszonych gości:
Małgorzata Pomiecińska-Stawniak – naczelnik Wydziału Kontroli Handlu i Usług Branż Żywnościowych w Inspekcji Handlowej w Poznaniu
Maciej Mielczarski – były przewodniczący Krajowej Rady Piekarnictwa i Cukiernictwa, właściciel rodzinnej piekarni w Kutnie
Marta Krzyżanowska-Sołtysiak – Stowarzyszenie Osób Chorych na Celiakię i na Diecie Bezglutenowej
Bogdan Smolorz – biopiekarz, właściciel Piekarni BIO z Grudyni Wielkiej
Debatę poprowadziły Wioletta Bogusz-Kaliś – specjalista ds. bezpieczeństwa żywności oraz Anna Kania, redaktor naczelna redakcji „Mistrza Branży”.
Wszyscy zaproszeni goście byli zgodni, że znakowanie żywności w przypadku rzemieślniczych piekarni i cukierni jest szansą na wyróżnienie od producentów przemysłowych, bo w ten sposób mogą się pochwalić składem swoich produktów i budować swoją uczciwą markę. Ten warunek jest spełniony, kiedy jest to rzeczywiście tradycyjny wyrób charakteryzujący się krótką listą składników podstawowych. Ponieważ znakowanie żywności to wciąż kwestia deklaracji ze strony producenta, czyli jego uczciwości wobec konsumenta, z rzetelnym informowaniem bywa niestety różnie. Na ten problem zwracał uwagę piekarz Bogdan Smolorz. Nieprawdziwe dane o wypiekach, deklaracje o rzekomej tradycyjnej technologii produkcji to dla niego przejaw nieuczciwej konkurencji, z czym trudno było mu walczyć na rynku.
Z kolei Maciej Mielczarski podniósł również ważną kwestię niestosowania się wielkopowierzchniowych sklepów do przepisów w zakresie znakowania pieczywa z ciasta mrożonego lub głęboko mrożonego, a także podawania wykazu surowców. Były przewodniczący Krajowej Rady Piekarstwa i Cukiernictwa dostrzega nie tylko problem nieuczciwej konkurencji, ale rażące nierówne traktowanie podmiotów gospodarczych przez inspekcje kontrolujące. Podczas gdy urzędnicy skrupulatnie punktują małe piekarnie za drobne uchybienia w znakowaniu (nieistotne z punktu widzenia konsumenta), w marketach tolerowane jest łamanie prawa (brak informacji o pieczywie z ciasta mrożonego i głęboko mrożonego).
Co na to inspekcje nadzorujące branżę spożywczą? Kontrole urzędowe ograniczają się do weryfikacji informacji o produkcie z zakładowymi recepturami. Są oczywiście sytuacje wyjątkowe, zazwyczaj w odpowiedzi na skargi konsumentów, kiedy skład żywności jest analizowany laboratoryjnie. Jak potwierdziła Małgorzata Pomiecińska-Stawniak z Inspekcji Handlowej, takich skarg nie brakuje, stąd wniosek, że konsument zwraca uwagę na jakość produktów, a także na użyte w nich składniki. Potwierdziła to również Marta Krzyżanowska-Sołtysiak ze Stowarzyszenia Osób Chorych na Celiakię i na Diecie Bezglutenowej, dla której osobiście informacje o składzie żywności są szalenie ważne. – Prosimy o rzetelne informowanie klientów o pełnym składzie pieczywa i wyrobów cukierniczych – apelowała podczas debaty Marta Krzyżanowska-Sołtysiak. – Proszę też pamiętać, że nie jest bezglutenowym pieczywo powstające z certyfikowanych bezglutenowych mąk, ale wypiekane w zwykłej piekarni, w tych samych piecach, co pozostałe glutenowe wyroby. Nie może się też nazywać bezglutenowym niepaczkowanym wyrobem, który sąsiaduje na regale czy w koszu z niepaczkowanymi produktami glutenowymi.
Zaproszeni właściciele rzemieślicznych piekarni, Maciej Mielczarski oraz Bogdan Smolorz, podzielili się również swoimi pomysłami, w jakiej formie udostępnić konsumentom informacje o sprzedawanych luzem wypiekach. Stworzenie katalogu produktów tradycyjnych to sprawa nieskomplikowana, nawet w przypadku dużej liczby asortymentu. Dodatkowo osoby zatrudnione w sklepach firmowych dobrze orientują się w składzie oferowanych produktów, co pozwala na rzetelną rozmowę z konsumentem, a także buduje trwałe relacje z nim. Co więcej, obowiązkowa informacja o składzie produktów to też kolejna możliwość podkreślenia osiągnięć piekarni czy choćby wyeksponowania, że jest się producentem, który np. dba o ekologię.
Podsumowując debatę, prawidłowe i rzetelne znakowanie produktów jest ważne zarówno dla konsumenta, jak i producenta, nawet jeśli inspektorzy nie zawsze mogą zweryfikować deklarowany skład wyrobu z rzeczywistością. Uczciwość w produkcji żywności jest elementarną zasadą, zasadą, która – w naszym przekonaniu – będzie coraz bardziej decydować o wartości i konkurencyjności danego producenta na rynku. I to jest szansa dla mikro- i małych piekarni i cukierni na wyróżnienie.
Redakcja "Mistrza Branży" dziękuje naszym Ekspertom za udział w debacie, a publiczności – za tak liczne przybycie.
Wartościowy bonus
Dla zwiedzających, którzy uczestniczyli w debacie, firma MAGOREX – polski producent wyposażenia dla piekarni i cukierni oraz AMTRA – producent profesjonalnych środków czyszczących marki CLINEX ufundowały nagrody specjalne.
3 zestawy 10 aluminiowych, tłoczonych tac ekspozycyjnych, malowanych na kolor czarny o wartości ok. 300 zł (5 tac w rozmiarze: 60 x 40 x 1 oraz 5 w rozmiarze: 40 x 30 x 1)
5 zestawów profesjonalnych środków czyszczących marki Clinex
Po debacie wśród publiczności rozlosowaliśmy cenne nagrody:
Gratulujemy!