Znana z poszukiwania nowości w przemyśle czekoladowym belgijska firma Callebaut® wypuściła na rynek swoją kolejną perełką z czekolady rubinowej o skróconej nazwie RB2.
Podobne artykuły
Jeśli nie czekolada, to co? Alternatywy dla kakaoDubajska czekolada – epokowy viralDubajska czekolada prosto z polskiej manufakturySiedem lat temu na rynku zadebiutowała RB1, czyli pierwsza czekolada tego typu. Czekolada Ruby to czwarty typ czekolady, po ciemnej (gorzkiej), mlecznej i białej. Jest lekko różowa, co może sugerować, że do jej produkcji użyto barwnika. Tymczasem, rubinową czekoladę produkuje się bez udziału barwiących dodatków, z ziaren o tej samej nazwie, określa się je również jako rubinowe ziarna i mają one swój specyficzny, różowy kolor. Rubinowe ziarna kakaowca są uprawiane w Ekwadorze, na Wybrzeżu Kości Słoniowej i w Brazylii. Jak podkreślają plantatorzy i producenci różowy kolor i owocowy smak są w 100% naturalne. Chocolatierzy żartują, że jest to prezent od natury.
Nad czekoladą RB2 zachwyca się Minette Smith, główna technolog i dyrektorka kreatywna w Callebaut® – Kiedy spróbowałam po raz pierwszy RB2 byłam oczarowana jej intensywnością. Smaki są bardziej wyczuwalne, a kolor jest bardziej intensywny – mówi. Daje ona większe możliwości w kulinarnych kreacjach. Czekoladę rubiową RB2 można używać do wielu wyrobów w cukiernictwie i czekoladnictwie jako ganache, musy, sosy, kremy, cukierki, tabliczki czekolady. Będzie świetna także w deserach talerzykowych. Technolodzy z Callebaut® radzą dodawać do deserów z jej udziałem odrobinę soku z cytryny lub purée malin, by zachować piękny kolor Ruby i mieć stabilne PH produktu.
Rubinowa czekolada pojawiła się w sprzedaży po raz pierwszy w 2017 roku. Produkuje się ją z niesfermentowanych ziaren kakaowca lub fermentowanych krótko, bo jedynie 3 dni. Ziarna poddawane są potem procesowi zakwaszania, dzięki czemu otrzymać różowy kolor.
K.Sz.