Zalew zagranicznej i modyfikowanej żywności? Nie, jeśli wspólnie sprzeciwimy się wprowadzeniu nowych ustaw – wierzą organizatorzy manifestacji, która już wkrótce odbędzie się w Warszawie.
Podobne artykuły
CETA zagrozi żywności w PolsceKto zapłaci za marnowanie żywności?(Nie)handlowe niedziele – co, jak i kiedy?To zamach na polskie rolnictwo i lokalne przedsiębiorstwa! Tak o wprowadzeniu ustawy TTIP i CETA mówią wszyscy, którzy przynależą do sektora przemysłu żywnościowego i rolniczego w Polsce. Takie obawy są uzasadnione.
TTIP oraz CETA to umowy handlowe z USA oraz Kanadą, których celem jest ujednolicenie rynku, poprzez stworzenie wolnej strefy handlowej na całym świecie. Głównym zarzutem przeciwników tego typu praktyk jest przepaść dzieląca standardy żywnościowe po obu stronach Atlantyku. Te, które obowiązują w UE, są znacznie bardziej restrykcyjne. Podpisanie więc umów TTIP i CETA może oznaczać, że na polski rynek zamiast polskiej żywności będzie trafiać produkt o niskiej jakości sprowadzany z zagranicy - żywność modyfikowana genatycznie (GMO), naszpikowana konserwantami, antybiotykami, hormonami itp. Polska może okazać się mało znaczącym graczem w wielkiej handlowej korporacji, dla której wprowadzenie porozumienia handlowego przyniesie więcej szkody, niż korzyści.
Wobec tego, że Rząd wyraził zgodę na podpisanie obu ustaw, ich przeciwnicy postanowili zareagować. 15 października br. w Warszawie - 3 dni przed spotkaniem UE, na którym przedstawiciel polskiego rządu ma oficjalnie wyrazić zgodę na podpis CETA - o godz. 13.00 odbędzie się manifestacja, której celem będzie przekonanie posłów o bezzasadności podpisywania ustawy. W skład organizatorów akcji wchodzą: Akcja Demokracja, Instytut Globalnej Odpowiedzialności, OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, Strefa Zieleni.
Więcej o manifestacji -> KLIK!
Podpisz petycję -> KLIK!