12 lipca br. weszły w życie nowe przepisy dotyczące przeciwdziałania nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi. Wprowadzona regulacja ma przeciwdziałać nadużywaniu siły ekonomicznej dostawców, producentów albo nabywców produktów wobec swoich kontrahentów...
Podobne artykuły
Otwarci w lockdowniePracownicze Plany Kapitałowe w pytaniach i odpowiedziachPrezydent zatwierdził kasy fiskalne online!...a w efekcie wyeliminować nieuczciwe praktyki handlowe w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami działającymi w branży rolno-spożywczej.
Coraz więcej dużych sklepów korzysta z produktów spożywczych (pieczywa, słodkości) dostarczanych przez małe podmioty, które wytwarzają towary dobrej jakości i mają ciekawą ofertę. Powiązanie umowy o nabycie produktów spożywczych od producenta z dodatkową wysoką opłatą dla sprzedawcy za umieszczenie towaru w gazetce promocyjnej sklepu będzie można uznać – w określonych okolicznościach – za nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej. W powszechnej opinii nowe przepisy mają wpłynąć przede wszystkim na zmianę praktyk stosowanych przez największe podmioty w branży spożywczej i rolnej. Jednak ten nowy oręż w ręku prezesa UOKiK budzi sporo kontrowersji.
Na czym polega przewaga kontraktowa
O przewadze kontraktowej możemy mówić w sytuacji, gdy między odbiorcą a nabywcą jest znaczna dysproporcja w potencjale ekonomicznym, jednocześnie słabsza ze stron nie ma wystarczających możliwości sprzedaży czy kupna produktów rolnych lub spożywczych od innych przedsiębiorców. Znacznie częściej wskazana przewaga (a także jej nieuczciwe wykorzystywanie) występuje w tym drugim przypadku, tj. silny ekonomicznie nabywca w relacji do słabszego ekonomicznie dostawcy. Przykładowo nabywca (sieć handlowa) ma przewagę kontraktową względem dostawcy (np. piekarni), w której dla dostawcy nie istnieją wystarczające i faktyczne możliwości zbycia produktów do innych nabywców, oraz występuje znaczna dysproporcja w potencjale ekonomicznym na korzyść nabywcy.
Do niedawna „słabszy” przedsiębiorca, który miał poczucie, że jego kontrahent narzuca mu niekorzystne warunki współpracy w zakresie zbycia lub nabycia towarów, mógł dochodzić swoich praw na drodze cywilnoprawnej w postępowaniu sądowym. Jednak słabsza strona stosunku prawnego, nie będąc w stanie domagać się uznania swoich praw w trakcie negocjacji handlowych z partnerem biznesowym, tym bardziej obawiała się ich dochodzić w otwartym sporze przed sądem i z perspektywą zwrotu przeciwnikowi znacznych kosztów prowadzenia postępowania w razie przegranej. Dlatego też ustawodawca doszedł do wniosku, że w przypadku nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej konieczna jest interwencja organu kontrolnego, aby w interesie publicznym skutecznie eliminować niepożądane praktyki rynkowe.
Od lat tylko konsumenci, jako słabsze strony na rynku, byli chronieni ustawowo przed nieuczciwymi praktykami handlowymi, podczas gdy mniejsi przedsiębiorcy pozostawali bezradni w obliczu stosowanych wobec nich nieuczciwych praktyk.
Wejście w życie nowej ustawy powinno skłonić każdego przedsiębiorcę do sięgnięcia po zawarte umowy dostawy lub zbycia towarów spożywczych i rolnych oraz do bliższego przyjrzenia się jego relacjom handlowym z kontrahentami. Silniejsze rynkowe podmioty powinny sprawdzić, czy przyjęty przez nie sposób działania nie naraża ich na zarzut nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej i ewentualnie niezwłocznie – na ile to możliwe przy ogólnych zapisach omawianej ustawy – dostosować się do nowych realiów prawnych. Z kolei mniejsze firmy, które zyskały nowe możliwości prawne, powinny przeanalizować swoje stosunki handlowe pod kątem ewentualnego zgłoszenia prezesowi UOKiK podejrzenia stosowania wobec nich nieuczciwych praktyk handlowych, pod warunkiem właściwego ich udokumentowania.
Zakres nowej ustawy
Ustawę stosuje się do umów nabycia produktów rolnych lub spożywczych, z wyłączeniem dostaw bezpośrednich, zawieranych między przedsiębiorcami – nabywcami tych produktów – a ich dostawcami, jeżeli łączna wartość ich obrotów w danym roku lub w którymkolwiek z dwóch lat poprzedzających rok wszczęcia postępowania przekroczyła 50 tys. zł, a jednocześnie obrót przedsiębiorcy, który stosuje praktykę, w roku poprzedzającym rok wszczęcia postępowania przekroczył 100 mln zł (w przypadku grupy kapitałowej1 liczy się obrót całej grupy).
Trzeba dodać, że celem ustawy jest ochrona interesu publicznego poprzez wyeliminowanie nieuczciwych praktyk z obrotu gospodarczego, a nie zadośćuczynienie konkretnym, poszkodowanym przedsiębiorcom, co podkreśla prezes UOKiK. Tym samym ochrona interesu publicznego staje się niejako kolejną przesłanką stosowania omawianych przepisów.
Za produkt rolny i spożywczy uznawane są substancje lub artykuły przeznaczone do spożycia przez ludzi. Mogą to być produkty przetworzone (np. pieczywo, dżemy, wędliny), częściowo przetworzone (tzw. półprodukty), nieprzetworzone (np. świeże warzywa, owoce, mięso). Do środków spożywczych zalicza się także napoje, gumy do żucia i wszelkie substancje (łącznie z wodą) świadomie dodane do żywności podczas jej wytwarzania, przygotowania lub obróbki.
Nowe zasady dotyczą tylko przeciwdziałania nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w razie „gdy działanie to wywołało lub mogło wywołać skutki” na terytorium Polski.
Często znaczną przewagę w potencjale ekonomicznym mają przedsiębiorcy działający na terenie Polski, ale podlegający prawu korporacyjnemu obcemu (spółka prawa obcego). Niezależnie od tego, podmioty mające faktycznie przewagę kontraktową i należące do dużych zagranicznych grup kapitałowych nie będą chciały wikłać się w postępowanie przed prezesem UOKiK i ryzykować surowych sankcji, więc mogą zrezygnować z dostaw od mniejszych polskich producentów.
Zakres podmiotowy, czyli kto jest adresatem przepisów
Nowa regulacja dotyczy przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na rynku rolno-spożywczym. Dotyczy zatem np. właściciela restauracji, który kupuje ciasta od cukiernika. Ustawa nie obejmuje dostaw bezpośrednich, czyli produkcji niewielkich ilości towarów dla konsumenta (np. sprzedaży przez rolnika małej ilości płodów rolnych na targu). Nowej regulacji nie podlegają również dostawcy sprzedający produkty spółdzielniom, grupom oraz organizacjom producentów owoców i warzyw, których są członkiem.
Przedsiębiorcy z innych branż w sytuacji wykorzystywania przewagi kontraktowej przez swoich kontrahentów mogą dochodzić swoich praw na podstawie innych przepisów, w tym ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej. Należy podkreślić, że samo posiadanie przewagi kontraktowej wobec swoich kontrahentów nie jest zakazane. Niedozwolone jest jej nieuczciwe wykorzystywanie, a za takie uznaje się działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami i zagrażające istotnemu interesowi drugiej strony albo naruszające taki interes. W regulacji wskazano, jakiego rodzaju działania przedsiębiorców będą w szczególności uznawane za nieuczciwą praktykę.
Po pierwsze, będzie to nieuzasadnione rozwiązanie umowy lub zagrożenie rozwiązaniem umowy, po drugie przyznanie wyłącznie jednej stronie uprawnienia do rozwiązania umowy, odstąpienia od niej lub jej wypowiedzenia. Niedozwolone jest także uzależnianie zawarcia lub kontynuowania umowy od przyjęcia lub spełnienia przez jedną ze stron innego świadczenia, niemającego związku z przedmiotem umowy, czyli tzw. transakcje wiązane. Może to być na przykład uzależnienie zawarcia umowy od uiszczenia dodatkowej opłaty za umieszczenie towaru na półkach bądź promocję towarów czy pokrycie kosztów utylizacji niesprzedanych towarów. Samo pobieranie opłat za promocję w gazetce lub usługi transportowe (dowiezienie towaru z magazynu) nie jest zakazane, jeśli warunki dodatkowej umowy są uczciwe i oparte na zasadach rynkowych, np. opłaty za dodatkowe usługi nie są niewspółmiernie zawyżone.
Kolejna wskazana praktyka to nieuzasadnione wydłużanie terminów płatności za dostarczone produkty. W tym przypadku, aby można było mówić o praktyce, opóźnienia w płatności muszą się powtarzać. Dodatkowo muszą być faktycznie istotnie wydłużone (np. 60 dni przy 14-dniowym terminie płatności) oraz nieuzasadnione (wynikać z przyczyn zależnych od płatnika).
Katalog niedozwolonych praktyk nie jest zamknięty, a definicja nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej zawarta w ustawie jest dość ogólna. Dlatego w każdym przypadku prezes UOKiK będzie dokładnie badać okoliczności danej sprawy.
Co będzie mógł zrobić UOKiK?
Postępowanie w sprawie praktyk nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej wszczynane będzie z urzędu, co ma zagwarantować anonimowość przedsiębiorcom zgłaszającym takie sprawy. Zgodnie z ustawą postępowanie powinno zakończyć się w ciągu 5 miesięcy od jego wszczęcia. Jeśli prezes UOKiK uzna praktykę za nieuczciwą, nakaże jej zaniechania, o ile do czasu wydania tej decyzji przedsiębiorca nie zaprzestał jej stosowania. Jeżeli w toku postępowania przedsiębiorca podejrzany o działanie sprzeczne z prawem zobowiąże się do podjęcia lub zaniechania określonych działań w celu zakończenia naruszenia lub usunięcia jego skutków, prezes UOKiK może zobowiązać przedsiębiorcę do wykonania tych zobowiązań w określonym terminie.
Ponadto prezes UOKiK ma też możliwość nadania rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji, jeżeli stosowanie praktyki zagraża dalszemu funkcjonowaniu przedsiębiorcy, w stosunku do którego strona postępowania wykorzystywała przewagę kontraktową. Od jego decyzji przysługuje odwołanie do sądu ochrony konkurencji i konsumentów.
Konsekwencje dla nieuczciwego przedsiębiorcy
W sytuacji gdy UOKiK uzna, że dostawca albo nabywca, choćby nieumyślnie, dopuścił się naruszenia zakazu nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej, może nałożyć na niego karę pieniężną w wysokości nie większej niż 3% obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.
* * *
Największym wyzwaniem przy stosowaniu nowo wprowadzonych przepisów będzie interpretacja i odniesienie do praktyki ogólnie zdefiniowanych, podstawowych pojęć zawartych w ustawie, czyli „przewagi kontraktowej” oraz „nieuczciwego jej wykorzystywania”. Dodatkowo, katalog praktyk wskazany w ustawie jest nie tylko otwarty, nie ma także charakteru praktyk stricte zakazanych, a jedynie wskazuje sytuacje, które w określonych okolicznościach mogą być uznane za nieuczciwe. n
Małgorzata Furmańska, radca prawny, Kancelaria JWP Rzecznicy Patentowi
1 Przez grupę kapitałową rozumie się przedsiębiorców, którzy są kontrolowani w sposób bezpośredni lub pośredni przez jednego przedsiębiorcę.