Grecki producent mieszkający we Francji sprzedaje konfitury, likiery i galaretki z pigwy. Nazwał swoją, założoną w 2021 roku firmę Un coing de Paris (Pigwa z Paryża), a do produkcji takiego asortymentu skłonił go … spacer po stolicy Francji.
Kostas Paolas, grecki naukowiec mieszkający we Francji, zaczął produkować przetwory z pigwy rosnącej w paryskich parkach. Spacerując był poruszony marnotrawstwem drzew owocowych w stolicy Francji. Dziwiły go gnijące jabłka oraz pigwa i postanowił działać. Skupił się na pigwie, którą pamiętał z czasów dzieciństwa. Jego babcia przygotowywała z tych owoców smaczną, sycącą galaretkę o delikatnym, kwiatowym smaku. Pigwę uważa za bardzo wszechstronny owoc, z którego pulpy, pestek, soku można robić konfitury, syropy, galaretki, pâte de fruit. Produkując wyroby z paryskich pigw zdobył pod rząd w 2022 i 2023 roku nagrodę Prix du Public du label "Fabriqué à Paris", czyli nagrodę dla wyrobów produkowanych w Paryżu i charakterystyczne dla Paryża.
Kostas Paolas zadbał o staranną identyfikację wizualną swoich produktów. Logo jego firmy to żółta pigwa, która widnieje na zakrętkach od słoików i na płóciennych torbach na zakupy. Podkreśla często, że wszystko to, co produkuje jest robione z miłością. Swoje produkty sprzedaje na targach sezonowych, w sklepie Paris Rendez-Vous oraz w sieci producentów lokalnych La Ruche qui dit Oui !(tłum. „Ul, który mówi tak!”).
K.Sz.