...

Szanowny Użytkowniku

25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Poniżej znajdują się informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w Portalu MistrzBranzy.pl

  1. Administratorem Danych jest „Grupa 69” s.c. z siedzibą w Katowicach, ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice
  2. W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Administratorem pod adresem e-mail: dane@mistrzbranzy.pl
  3. Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
  4. Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
  5. Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
  6. Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
  7. Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
  8. Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
  9. Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
  10. Administrator informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności.

dodano , Redakcja PS

Sprzedawca – powiernik i doradca

Umiejętne przekazywanie informacji o oferowanych produktach/usługach i szeroki uśmiech sprze­dawcy to połowa sukcesu profesjonalnej obsługi klienta. Drugie 50% zależy od emocji i potrzeb, które rządzą konsumentami. Czy potrafisz nad nimi zapanować?

Czy zastanawiałeś się, dlaczego firmy tracą swoich klientów? Je­żeli Twoja odpowiedź krąży wokół kryzysu, wzrostu cen i pogorszenia jakości produktu, to nie masz racji. Wbrew temu, co często myślimy, okazuje się, że cena produktu/usługi wcale nie jest najważniej­szym czynnikiem decydującym o tym, czy dochodzi do sprzedaży czy nie. Powodem rezygnowania z usług firmy jest aż w 68% zły poziom obsługi klienta, a niewłaściwa jakość produktu i wysoka cena to drugi i trzeci powód.

Zakupy z potrzeby… serca
Jeżeli w ostatnim czasie straciłeś 10 klien­tów, możesz uznać, że blisko siedmioro z nich odeszło, gdyż uznało, że zostało źle obsłużonych. Powody mogą być różne: może zbyt długi czas oczekiwania, nie­grzeczna odpowiedź sprzedawcy czy brak jego uśmiechu … Tak, tak, to nie przesa­da. Dowód… Proszę bardzo. Klienci swoje decyzje zakupowe w ponad 90% podej­mują nie racjonalnie, lecz emocjonalnie, czyli na poziomie podświadomym. To po­trzeby psychologiczne decydują o doko­naniu zakupu. Zazwyczaj klienci pragną uwagi i wysłuchania swoich problemów, potrzebują nawiązania stałych i długotrwa­łych relacji, a zarazem oczekują od sprze­dawcy pewności siebie i fachowej wiedzy. Klienci nie lubią pouczania, raczej chcą, by im doradzono lub by pochwalono ich wybór. Lubią otrzymywać prezenty i sub­telne komplementy.

Wszystko to sprawia, że sprzedaż w po­ważnym stopniu zaczyna być procesem nieracjonalnym. Minęły już czasy, gdy ku­powaliśmy buty, żeby nie chodzić boso. Dziś kupujemy buty danej firmy, pasujące do naszego stroju, lub po prostu dlatego, że nam się podobają i będziemy w nich dobrze wyglądać. Szynkę również kupuje­my nie tylko dlatego, że jesteśmy głodni, lecz także – a może nawet przede wszyst­kim – jako dopełnienie naszej diety. Po­nadto podczas zakupów coraz częściej uwzględniamy aspekty zdrowotne i eko­logiczne związane z produkcją.

 

Dwie płaszczyzny działania
Istnieją dwie płaszczyzny ludzkiego dzia­łania, które determinują decyzje zaku­powe: płaszczyzna merytoryczna, któ­ra odpowiada potrzebom handlowym, i płaszczyzna międzyludzka, która odpo­wiada potrzebom psychologicznym. Po­trzeby handlowe mogą być zaspokojone przez oferowany produkt, a ich wpływ na podejmowanie decyzji kupna wynosi – w zależności od produktu czy usługi – od 5% do 25%. Dlatego można przyjąć, że o dokonaniu zakupu decydują potrzeby psychologiczne, te nieracjonalne i często nieuświadomione, takie jak np.: zaufanie do sprzedawcy/firmy, uczciwość, komfort kupującego, sympatia, prestiż, uprzej­mość, cierpliwość, szacunek, wsparcie.

Czynnikiem decydującym w podjęciu de­cyzji o zakupie jest nie tyle motyw kiero­wany rozumem, taki jak cena, jakość czy ilość, lecz właśnie zaspokojenie potrzeb psychologicznych, tych nieracjonalnych. Podstawowa zasada profesjonalnej ob­sługi klienta mówi, że nigdy nie nale­ży bagatelizować sfery emocjonalnej. Sprzedawcy mający niezbędne zdolno­ści i umiejętności, jak np.: otwartość, empatię, uprzejmość, umiejętność słu­chania, będą zawsze skuteczniej sprze­dawać swój produkt w dłuższej perspek­tywie czasowej.

Trudne zadanie
Zaspokojenie potrzeb klienta powinno iść dwutorowo – równocześnie zaspokajamy potrzeby racjonalne i emocjonalne. Przy czym już wiemy, że te drugie mają dużo większe znaczenie. Niestety – zazwyczaj sprzedawcy skupiają się na zaspokajaniu jedynie życzeń racjonalnych, zapominając o tych emocjonalnych.

Co zrobić, aby zadość uczynić racjonal­nym życzeniom klienta? Przede wszyst­kim należy dysponować rozległą wiedzą – zarówno o sprzedawanych produktach, jak i o branży. Należy umiejętnie argu­mentować i wskazywać korzyści płynące z dokonanego zakupu. Trzeba też radzić siebie z obiekcjami klienta i odpowiadać na jego ewentualne zarzuty. Warto do­brze przyswoić sobie techniki sprzedaży, by wypracować własną metodykę pracy. Zaspokajając racjonalne życzenia klienta, sprzedawca musi stać się jego doradcą merytorycznym, a skupiając się na emo­cjonalnych potrzebach kupującego, musi przede wszystkim wzbudzać zaufanie, co wiąże się z okazywaniem zaintere­sowania rozmówcą. Idealny sprzedawca musi wykazywać dużą dozę empatii i być wyrozumiałym, cierpliwym i taktownym. To tylko tyle, albo aż tyle, bo – jak się okazuje – brak zaufania do firmy to je­den z najczęstszych powodów odejścia do konkurencji.

Jak to działa w praktyce?
Powyższe zasady muszą znaleźć swoje odzwierciedlenie w praktyce. Przykładowo sprzedawca może mieć obszerną wiedzę na temat produktu/usługi oraz umiejęt­ności pozwalające tę wiedzę wykorzystać, jednak jego praca może zostać nisko oce­niona, jeżeli nie zachowa odpowiedniej troski o klienta.

Kolejny element, na który warto zwrócić uwagę, to sposób komunikacji z klien­tem. Komunikacja to nie tylko słowa, ale i sposób mówienia oraz gesty. Jak poka­zują badania, wpływ na przekaz w po­nad 90% ma właśnie mowa ciała, czyli nie to, co mówimy, ale sposób, w jaki się wypowiadamy. Stosunkowo łatwo okazać klientowi lekceważenie samym spojrze­niem. Wymowne żachnięcie czy przewra­canie oczami bardzo zniechęca i odstrasza klientów, którzy, urażeni taką sytuacją, następnym razem pójdą do konkurencji.

Klienci wyczuwają nastawienie sprzedaw­cy do ich osoby. Potrafią być niezwykle wyczuleni i nie wybaczają żadnych oznak lekceważenia czy braku zainteresowa­nia ich problemem. Warto zapamiętać, że uprzejmość sprzedawcy nie jest oznaką jego słabości, ale sposobem na tworzenie kapitału wzajemnego zaufania.

Podsumowanie
Profesjonalna obsługa klienta to zrozu­mienie, że ok. 90% ludzkich motywów działania – w tym decyzji zakupowych – ma swoje źródło w relacjach między­ludzkich. Dlatego nie wolno nam bagate­lizować sfery emocjonalnej, gdyż więk­szość ludzkich potrzeb ma właśnie taką naturę. Zrozumienie tej prawidłowości przyczynia się do zadowolenia klien­tów, a – jak mówi stara zasada handlo­wa – „Klient zadowolony przyprowadzi do Twojej firmy kolejnych sześciu kupu­jących, a jeden niezadowolony sprawi, że jedenastu nigdy nie przyjdzie”.
Skoro naszych klientów przekonują ar­gumenty emocjonalne, nie możemy za­sypywać ich tymi racjonalnymi (meryto­rycznymi). W związku z tym może warto zastanowić się nad zmianą strategii dzia­łania i wprowadzić nowe standardy ob­sługi klienta?

dr inż. Joanna Tokar,
trener, coach, autor książki Samodoskonalenie menedżerów – rozwój kompetencji przywódczych

 

   
 

Krótki test (dla) sprzedawcy

• Wszystkich klientów obsługuję w ten sam sposób.

Jak trochę podkoloryzuję opis produktu, to nic się nie stanie.

Sprzedaję za wszelką cenę.

Nie wszystkich klientów warto obsługiwać.

Jak klient nie chce kupić, to go nie będę przekonywał.

W mojej branży jestem ekspertem.

Klienci wciąż zgłaszają swoje obiekcje.

Ceny są za wysokie, jakbyśmy obniżyli marżę, to sprzedalibyśmy więcej.

Nie słucham, gdy sprzedaję.

Jeżeli Twoi sprzedawcy zgadzają się z przynajmniej dwoma poniższymi stwierdzeniami, warto popracować nad standardem obsługi klienta w Twoim sklepie.

 

 

Bieżące wydanie czasopisma

Czym wyróżnia się marcepan królewiecki? Czy rzemieślnicza piekarnia to najpewniejszy biznes? Dla kogo mleko A2? Jak powstają zefirki?

  • Wykup prenumeratę
  • Wspieraj twórczość

  • Zobacz więcej
    Bieżący numer

    Polecamy przeczytać

    Aktualny numer Mistrza Branży, zobacz online lub pobierz PDF >>

    Mistrz Branży

    Maszyny i urządzenia do produkcji