Lody smażone, w kształcie kwiatów, formie sandwichów, o smaku tzatziki... Czy można jeszcze czymś zaskoczyć amatorów mroźnego przysmaku? Okazuje się, że tak! W Rzeszowie właśnie powstała firma, która produkuje najświeższe lody w Polsce i to na oczach klientów!
Fresh Ice Cream to już drugi pomysł na biznes 23-latka z Rzeszowa, Damiana Denasiewicza. Pierwszym był sklep spożywczy. Dopiero jednak nietypowa lodziarnia przyniosła mu niemal natychmiastowy sukces! Wszystko zaś za sprawą przypadkowo obejrzanego filmiku na You Tubie, na którym na oczach przechodniów pracownik moblinej lodziarni przygotowuje deser inny, niż wszystkie.
Na czym polega innowacyjność lodziarni Fresh Ice Cream - to lody robione niemal od podstaw na oczach klienta. Nadto, mają ciekawą formę, bogactwo dodatków i smaków, a przede wszystkim są naturalne.
Niewielki punkt z lodami Fresh Ice Cream został otwarty miesiąc temu w pasażu rzeszowskiego Reala i od razu przyciągnął tłumy zainteresowanych. Nic dziwnego - jak deklaruje właściciel - to jedyny tego typu punkt w całej Polsce. Jak do tej pory pomysł zyskał popularność głównie w Stanach Zjednoczonych, skąd przywędrował z Chin oraz Tajlandii. W planach Denasiewicza jest już kilka kolejnych punktów. Te z całą pewnością będzie łatwiej uruchomić, niż pierwsze stoisko. Rozpoczęcie produkcji tego typu lodów wymagało nie tylko wkładu pieniężnego, ale przetarcia szlaku. Przede wszystkim trzeba było sprowadzić odpowiedni sprzęt, niedostępny w Polsce. Podstawą produkcji jest bowiem płyta mrożąca, na którą wylewa się bazę jajeczno-śmietanową i miesza z dodatkami, aż do uzyskania zmrożonej konsystencji. Kolejną trudnością była sama nauka produkcji. Właściciel odbył specjalne szkolenie. - Trzeba wielu godzin praktyki, by nabrać wprawy, tak by sprawnie i szybko obsłużyć stanowisko.
Zmrożoną bazę zwija się przy pomocy specjalnej szpachelki w rulon. Dlaczego akurat taka forma? - Dzięki temu nasze lody są jeszcze bardziej wyjątkowe! - podkreśla Denasiewicz. - Ponadto w takiej formie mają lepszy smak i konsystencję - dodaje.
Bycie pionierem na rynku to nie jedyny powód do dumy właściciela. Z satysfakcją podkreśla przede wszystkim, że jego lody są naturalne, na bazie świeżych tradycyjnych składników, nie proszku. - Choć to generuje koszty, codziennie wymieniamy owoce na świeże - tłumaczy Denasiewicz - Truskawka po jednym dniu zawsze będzie smakować jak owoc z kompotu, a nie prosto z krzaka.
Prócz truskawek, dostępne są niemal wszystkie owoce sezonowe. Dla uatrakcyjnienia smaku, dodawane są bakalie, a także różne słodkości w postaci siekanych ciasteczek (w tym uwielbianych przez Polaków Piegusków oraz Oreo), batoników (Snickers, Lion) lub czekoladek (Michaszki). Do wyboru są dwie podstawowe bazy lodowe - śmietankowa oraz czekoladowa. Ze względu na upodobania klientów oraz dostępność składników, menu zmienia się każdego dnia.
Mimo wysokiej jakości, ceny nie są wygórowane - zaczynają się od 4 zł (śmietankowy) po 14,5 zł za deser. W cenie 6 zł można połączyć dwa owoce. Takie ceny przyciągają klientów, których wciąż przybywa. Na razie punkt obsługuje właściciel wraz z dwoma przeszkolonymi pracowniczkami. Już teraz planuje rozwój firmy.
Filmik prezentujący produkcję lodów -> KLIK!
Strona Fresh Ice Cream -> KLIK!