W ostatnich miesiącach na rynku handlowym widać oznaki spowolnienia – informuje „Rzeczpospolita”. Polacy ograniczają wydatki i coraz częściej wybierają sklepy dyskontowe, w których prym wiodą marki własne.
W ostatnim czasie widać błyskawiczny wzrost sprzedaży marek własnych, które są z reguły o 20-30% tańsze od markowych odpowiedników. Z danych firmy PMR wynika, że w 2011 r. ich sprzedaż wzrosła o 21%, do 29,9 mld zł. W tym roku wynik może wzrosnąć do 23%. Szacuje się, że Polacy wydadzą na takie produkty niemal 37 mld zł.
Tańsza opcja dla osób młodych i kobiet
Dyskonty postawiły na tańsze produkty i to się im opłaciło. Według badania firmy MarketSide przynajmniej raz w miesiącu 72% Polaków robi zakupy w dyskontach. Tańsza produkty oferowane przez dyskonty odciągają klientów od hipermarketów i małych sklepów. Liczba tych ostatnich szybko spada, o co najmniej 4-6 tys. rocznie - czytamy w "Rz".
– Popularność dyskontów jest najsilniejsza wśród ludzi młodych i kobiet. Te dwie grupy klientów prawdopodobnie najbardziej szukają oszczędności – mówi Maciej Bartmiński, prezes MarketSide. – Osoby z wyższym wykształceniem chętniej robią zakupy w hipermarketach niż w dyskontach. Jednak w dużym stopniu wynika to z mniejszej obecności dyskontów w dużych miastach, w których jest wysoki odsetek osób najlepiej wykształconych – dodaje.
źródło: Rzeczpospolita