Pandemia oraz zmiana zachowań konsumentów wygenerowały ogromne tempo wzrostu sprzedaży detalicznej żywności przez internet. Obecny boom jest prawdopodobnie zapowiedzią trwałych modyfikacji trendów sprzedaży. Co to oznacza dla producentów i handlu?
Podobne artykuły
Zapraszamy na webinarium CSB-System!Skuteczne działania na Facebooku – cz. 1Własny sklep internetowy w kilka dni!W perspektywie długoterminowej będzie to świetną okazją do zarobku i rozwoju dla firm produkcyjnych czy handlowych – pod warunkiem, że będą mogły sprzedawać artykuły spożywcze za pośrednictwem własnych sklepów internetowych lub na platformach takich jak Amazon.
Trend ten eksperci obserwują już od pewnego czasu. Firma konsultingowa Oliver Wyman przewidziała niedawno, że do 2030 r. sprzedaż żywności w internecie wzrośnie przynajmniej pięciokrotnie. Już w 2020 r. badanie przeprowadzone przez firmę doradczą Kearney pozytywnie oceniło możliwości rynkowe: konsumenci nadal wolą kupować bezpośrednio w sklepie, ale niektóre zakupy spożywcze dzieją się w internecie. Nisza ta – zgodnie z wnioskami – jest lukratywna, jeśli posiada właściwych adresatów.
E-food działa tylko wtedy, gdy sklep internetowy i ERP są ze sobą powiązane
Nie tworzy się sklepu internetowego z artykułami spożywczymi z dnia na dzień, jego powstanie nie jest wymogiem koniecznym. Obecny boom na e-żywność to tylko zapowiedź przyszłości, a zachowania konsumentów związane z zakupami prawdopodobnie zmienią się . Nawet dla tej grupy nabywców, którzy są tylko stacjonarnymi klientami, zamówienia online stają się coraz atrakcyjniejsze.
Co jest ważne teraz:
1. Najpierw trzeba pomyśleć o istniejących klientach: wykorzystać ich lojalność na tym pierwszym etapie, zamiast natychmiast szukać potencjalnych nowych, którzy jeszcze nie znają firmy.
2. Należy być aktywnym w skali regionu: kto nie marzy o globalnej sprzedaży produktów? Jednak na razie pozostaje aktywność na poziomie regionalnym, co jest znacznie bardziej uzasadnione ekonomiczne. Reklama sklepu internetowego w całym kraju zabiera dużo czasu i wymaga zainwestowania pieniędzy.
3. Warto wykorzystać posiadany webshop jako zmiennik „normalnej“ strony internetowej: nie postrzegajmy inwestycji w sklep internetowy jako dodatkowego kosztu, uznajmy go za zamiennik „normalnej” strony firmowej. Klienci będą zadowoleni, jeśli wejdą do sklepu i znajdą ofertę produktów wysokiej jakości.
4. Integracja ERP i webshopu: jeśli korzystacie już z odpowiedniego systemu ERP jako podstawy, tym lepiej. Ponieważ ERP jest naprawdę kluczowe, zależy między innymi od tego, jak łatwo można automatycznie zarządzać indywidualnymi cennikami lub rabatami. Istniejące struktury katalogów również muszą być spójnie odwzorowane. Jeśli integracja obu światów (ERP i sklepu internetowego) jest idealna, można zacząć sprzedawać online.
Przykład z praktyki
OTTO-Gourmet: od food-start-upu do wiodącego gracza rynkowego w segmencie wyrobów premium
Bracia Wolfgang, Stephan i Michael Otto od dawna pokazują, jak to zrobić. OTTO-Gourmet z powodzeniem sprzedaje produkty najwyższej jakości (wołowina i steki), od 2005 roku za pośrednictwem własnego sklepu internetowego. Aby działało to sprawnie, sklep internetowy Magento jest połączony z oprogramowaniem ERP firmy CSB-System za pośrednictwem interfejsu. To połączenie ma kluczowe znaczenie dla sukcesu cyfrowego modelu biznesowego, ponieważ oprócz utrzymania ceny uwzględnia również wszystkie aspekty związane z żywnością, takie jak: informacje o wadze, daty przydatności do spożycia, wielkości partii, a przede wszystkim identyfikowalności. Bezpośrednia komunikacja modułów ERP ze sklepem internetowym Magento zapewnia również, że dostępność produktów jest automatycznie gwarantowana przy zamówieniu, a czasy dostawy są uwzględniane. Oznacza to, że kompletację i wysyłkę można rozpocząć natychmiast po otrzymaniu zamówienia. – Gwarantuje to najszybszy czas reakcji i ostatecznie bardzo wysoki poziom zadowolenia klientów – podkreśla Wolfgang Otto, dyrektor zarządzający.
Adam Stec, członek zarządu CSB-System Polska Sp. z o.o.