A ty komu podarowałbyś ostatnią kostkę czekolady? Tak brzmi hasło przewodnie najnowszej kampanii czekolady Milka, która przy jej okazji zleciła specjalne badanie dotyczące hojności Polaków. Co z niego wynika? I jaki ma to wpływ na sprzedaż czekolady?
Specjalnie na zlecenie producenta czekolady Milka firma IQS przeprowadziła badania, z których wynika, że 66% Polaków lubi się dzielić. Najchętniej z bliskimi – rodzicami, współmałżonkiem, rodzeństwem i przyjaciółmi. To właśnie im oddalibyśmy symboliczną „ostatnią kostkę” czekolady.
– Polacy jako naród bardzo lubią się dzielić, jesteśmy wychowani w słowiańskiej tradycji dzielenia się i jednocześnie jesteśmy narodem rodzinnym – mówi Tomasz Jamroziak, psycholog biznesu. – W ostatnich latach to nieco się zmieniło, ludzie zaczęli się przenosić do miast, gdzie mieszkają w blokach wśród nowych osób, co sprzyja rozluźnianiu się więzów rodzinnych. Mam wrażenie, że nasza skłonność do dzielenia trochę spadła.
Jesteśmy narodem dzielącym się. Dowodem są wszelkiego rodzaju akcje pomocy dla osób w trudnej sytuacji – ocenia dalej Jamroziak. – Dzielimy się z ludźmi, którzy wyraźnie tego potrzebują. Jesteśmy tak uwarunkowani biologicznie, że odczuwamy potrzebę niesienia pomocy słabszym, otaczania opieką osób słabszych, starszych i dzieci.
Skłonność do dzielenia się nie tylko zależy od wychowania i kultury kraju, lecz także od... wieku! Najchętniej dzielą się osoby w wieku młodzieńczym, dla których ważna jest grupa rówieśnicza (15-18 lat) oraz osoby starsze, które doświadczyły jak ważne w życiu jest podtrzymywanie więzi międzyludzkich.
Kolejną zmienną, która ma wpływ na skłonność do dzielenia się jest płeć. Nie jest wielkim zaskoczeniem, że w tym wypadku przodują kobiety. Psycholog Maria Rotkiel tłumaczy, iż wynika to z wrodzonej empatii płci pięknej. Co ciekawe jednak, wynika to także z tego, że kobietą dawanie i dzielenie sprawia większą przyjemność!
- Każda pomoc, każdy miły gest są nie tylko efektem tego, że kobieta chce sprawić przyjemność, wyczuwa, komu ta przyjemność poprawiłaby nastrój, dla kogo byłaby ważna(...) - tłumaczy psycholog.
Wszyscy jednak, bez względu na wiek i płeć, dzielimy się po to, by wzmocnić więzi. Te bliskie, jak i te ogólnospołeczne. Chcemy pomagać. Najcenniejsze dobra skłonni jesteśmy oddać tylko komuś naprawdę bliskiemu.
Jak te wszystkie obserwacje i badania mogą przyczynić się do zwiększenia sprzedaży czekolady lub innych produktów spożywczych? Producenci Milki zaproponowali swoim klientom pomoc w ofiarowaniu komuś szczególnemu ostatniej kostki czekolady. Dosłownie!
Z prawie 2,5 mln tabliczek zabraliśmy ostatnią kostkę czekolady – wyjaśnia Urszula Czerniawska, junior brand manager Milka. – Na www.fioletowastrona.pl wszyscy mogą się nią podzielić z osobami najbliższymi.
Wystarczy wypełnić formularz na stronie, a po wprowadzeniu odpowiedniego kodu z opakowania czekolady, do wybranej osoby zostanie wysłania właśnie najcenniejsza kostka z tabliczki smakołyku. Można również stworzyć swoją wirtualną kostkę czekolady, która dotrze do kogoś bliskiego poprzez maila.
Tym sposobem producenci pokazują jak umiejętnie podążać za obecnym konsumenckim trendem - ważne jest wspólne celebrowanie jedzenia. Przypomnijmy, że to już druga duża kampania reklamowa czekolady Milka, która wprost zachęca do dbałości o relacje przy pomocy słodkości. Pierwsza, pt. "Śmiało, odważ się być delikatny", która odniosła ogromny sukces rynkowy. Obie kampanie były mocno wspierane przez różne działania medialne, w tym, m.in. na YouTubie oraz Instagramie i Facebooku. Podczas pierwszych dwóch tygodni akcji Milka wysłała już kilkadziesiąt tysięcy kostek.
Źródło: www.biznes.newseria.pl
Więcej szczegółów: www.fioletowastrona.pl