Na szczęście odchodzą do lamusa suto zastawione stoły weselne, gdzie obok sałatek, mięsiwa i śledzika pojawiały się tace ze słod­kościami. Dziś słodycze i ciasta to jeden z ważniej­szych punktów na liście przygotowań do wesela.

Doczekały się one nie tylko oddzielnego miejsca, ale też niebanalnych aranżacji, tak by stanowiły dodatko­wą atrakcję dla gości.

Pomysł na sweet table przybył do nas zza oceanu już kilka lat temu, więc miał czas, aby do­brze się przyjąć na rodzimym gruncie. Co­raz częściej narzeczeni decydują się przy­gotować słodki bufet tak, by nawiązywał do charakteru przyjęcia, współgrał z de­koracją sali lub nawet stanowił jej główną ozdobę. Słodki stół potrafi być prawdziwym deserowym szaleństwem, a tematyczne karteczki, papierowe rozetki, świece i cała aranżacja cieszą oko nawet wybrednego zwolennika tradycyjnych wesel. Oczywiście tuż za wyglądem muszą iść wyśmienity smak i wysoka jakość produktów, jednak to właśnie aranżacja jest podstawą jego sukcesu. Decydując się na takie wyeks­ponowanie ciast, dobrze jest trzymać się konkretnego pomysłu czy stylu. Oto kilka najważniejszych wskazówek pomocnych przy tworzeniu słodkich stołów.

Kolorowy punkt zaczepienia
Od czego zacząć projektowanie sweet ta­ble? Punktem wyjścia zawsze jest ustale­nie, jaki będzie kolorystyczny motyw we­sela. Owszem, mogą pojawiać się akcenty odbiegające od koloru przewodniego, ale całość musi być spójna. Ważne jest nie tylko dobranie koloru obrusu, szkła czy dodatków, ale również ciast, deserów
i innych słodyczy. Tutaj pojawiają się dwa trendy: monochromatyczna elegancja i fe­eria kolorów.

Monochromatyczna elegancja
Klasyka jako wartość ponadczasowa spraw­dza się zawsze i wszędzie, a jej podstawo­wą zasadą jest „lepiej mniej niż więcej”. W przypadku słodkich bufetów w wersji stonowanej elegancji najczęściej występuje jeden kolor, choć modne jest też zestawie­nie dwóch kolorów lub uniwersalne łączenie bieli z ciemniejszą barwą. Babeczki duże lub małe, ciasta, desery w małych szklanecz­kach – wybór słodkości może być dowol­ny, najważniejsze, aby wszystkie elementy stołu współgrały ze sobą kolorystycznie.

Barwnie i radośnie
Jest to wersja dla kochających zaba­wę kolorem. Taki stół może nawiązy­wać wyglądem do jarmarcznego kramiku ze słodyczami i sięgać do wspomnień z dzieciństwa. Zwykle barwne dodat­ki szybko przyciągają wzrok. Na stole mogą pojawić się muffinki, pyszne cia­sta i ciasteczka z posypką lub lukrem, cake popsy, lizaki, jarmarczne cukierki, gumy do żucia, praktycznie wszystko, na co ma się ochotę. Słodycze można ustawiać w pozornie przypadkowy spo­sób, aby tworzyły różnokolorowe plamy. Doskonałym uzupełnieniem są tęczowe wiatraczki, chorągiewki czy kolorowe, lizaczkowe patyczki. Ten bajkowy kli­mat candy baru, pełen radości i beztro­ski, to doskonały pomysł, aby zachęcić dużych i małych gości do smakowania i próbowania słodkości. Żadne dziecko nie oprze się wyglądającej zachęcająco babeczce w kolorowej owijce, a ciepłe barwy lemoniady w przezroczystej karaf­ce potrafią skusić niejednego dorosłego spragnionego smaków z dawnych lat.

W odpowiednim klimacie
Bardzo często nowożeńcy decydują się na zor­ganizowanie wesela pod dyktando konkret­nego tematu przewodniego. Wówczas wy­strój sali, wszelkie dodatki, stroje pary młodej są przygotowane w tym samym klimacie. Do­tyczy to również tortu weselnego i aranżacji słodkiego stołu. W tym przypadku wyróżnia­my trzy podstawowe trendy, które rządzą się własnymi prawami.

Wokół młodej pary
Kiedy temat przewodni dotyczy nowożeńców, całe słodkie przedsięwzięcie staje się nie lada wyzwaniem. Stworzenie odpowiedniego tortu, wybór ciast i słodyczy, dopasowanie zastawy, aranżacja całości – to wszystko ma wpływ na to, jak goście wczują się w klimat wesela i poniekąd, jak będą odbierać to, co nowożeń­cy chcieli im zaprezentować. Tutaj szczegóły grają pierwszoplanowe role. Ważny jest nie tylko wybór wielkości stołu, obrusu i zastawy, ale dobranie i wyeksponowanie wszelkich łą­czących się z tematem dodatków. Będą one tłem dla przygotowanych na uroczystość słod­kości. Te ostatnie, w zależności od wybranego motywu, mogą być zaprezentowane w bar­dzo różny, czasami nietypowy sposób, np. jako przypominające sushi ciastka na weselu w stylu japońskim.

Rustykalnie i vintage
Rustykalny styl to obecnie jeden z najmodniej­szych trendów weselnych. Pnie drzew, drew­niane beczki, stare balie i konewki z bukietami polnych kwiatów, słomiane snopy, różnego rodzaju sznurki – te mało eleganckie przed­mioty w odpowiednim zestawieniu stworzą niezapomniany klimat. Podstawą pod tort we­selny i ciasta mogą być cienkie krążki pnia drzewa. Zamiast tradycyjnych stołów można przygotować słodki bufet na kilku drewnianych beczkach. Same słodycze nie są przesadnie zdobione, podane raczej w rustykalnym stylu. Całość ma sprawiać wrażenie sielskiej, nie­wymuszonej prostoty.

Jedna z bardziej roz­poznawalnych odmian tego nurtu, sięgająca po elementy vintage, to tzw. boho-chic. Jest to inspirujące połącze­nie stylu życia arty­stycznej bohemy (cy­ganerii) i dzieci kwiatów z przełomu lat 60. i 70. XX w. Oprócz rustykal­nych detali, swobody łączenia elementów za­stawy mogą pojawić się kolorowe, dekoracyj­ne obrusy, zawieszki z koralikami lub piórkami i koniecznie kwiatowe akcenty. Aranżacja po­dania słodyczy może być bardziej elegancka niż na typowym stole rustykalnym, jednak zamiast artystycznie i bogato zdobionych tortów pojawiają się raczej naked cakes lub wpadająca w oko beza z owocami. Dominuje prosty, ale ciekawie wyglądający zestaw ciast, chociaż można podać zarówno pyszny, swojski sernik, jak i tiramisu w kieliszkach. Styl boho przełamuje wiele reguł i daje dużo swobody w kreowaniu słodkiego stołu.

Romantycznie i glamour
Jaka aranżacja obowiązuje przy przyjęciu w romantycznym klimacie? Pudrowe kolo­ry, subtelny róż lub błękit, delikatna zastawa z kwiatowym motywem, piętrowe patery – to niektóre z wyznaczników stylu schaby chic. Świeczki i kwiaty w wazonach mają dodat­kowo podkreślać piękne dekoracje cukrowe na torcie weselnym i muffinkach czy ciastecz­kach. Dodatkami glamour będą perły lub bo­gato ozłocone, barokowe elementy. Tutaj jest właśnie miejsce na przepięknie zdobione, ar­tystyczne, kruche bądź piernikowe ciasteczka, które nie tylko doskonale smakują, ale również wyglądają jak małe dzieła sztuki. Zdobienia ciasteczek są różne. Artysta może pracować z masą cukrową, z lukrem królewskim lub łączyć obie techniki. W stylu glamour mod­ne są wszelkie precyzyjne zdobienia lukrem królewskim. Na ciasteczkach mogą pojawić się koronki, złocone dodatki, malowane pę­dzelkiem miniaturki oraz motywy tematycz­ne, jak np. eleganckie ciasteczka w kształcie fortepianu.

Artystyczne pierniczki
Artystycznie zdobione pierniczki to nie tylko element weselnego słodkiego stołu. Coraz częściej są przygotowywane jako prezent w podziękowaniu dla gości weselnych za ich obecność w tym ważnym dla nowożeńców dniu. Dawnej na Śląsku Cieszyńskim istniał zwyczaj obdarowywania gości kawałkiem śląskiego kołocza lub innego ciasta. Mimo upływu czasu, zmieniających się trendów, zwyczaj ten nie zanikł, ale ewaluował i przy­brał bardziej elegancką formę , która jest co­raz bardziej znana w całej Polsce. Pierniczki przygotowuje się na indywidualne zamówie­nie, według życzenia młodej pary, najczęściej w stylu przewodnim wesela. Na wielu z nich pojawiają się imiona nowożeńców lub ich ini­cjały. Niektóre nawiązują do ich strojów. Mają kształt serduszek, owali, ale także zdobionych motyli lub gołębi. Niektóre pierniczki przy­strojone są w bardziej wyrafinowany sposób – te można ofiarować rodzicom nowożeńców. Styl zdobienia, jego kunszt czy kształt cia­steczka zależą od dekoratora i jego pomysłu na zrealizowanie zamówienia. Niewątpliwie potrzeba artystycznej duszy i wprawnej ręki, żeby powstało coś niebagatelnie pięknego!

Sylwia Szajter-Ziółek, Słodkie Marzenia Art Cake Company

Sylwia Szajter-Ziółek – właścicielka Pracowni Tortów Artystycznych Słodkie Marzenia. Laureatka brązowego medalu w kategorii „tort weselne” w konkursie OFTA 2015 r. i zdobywczyni bronze awards w konkursie Cake International 2016 w Londynie i Birmingham. Z wykształcenia magister geografii, pilot wycieczek zagranicznych, z zamiłowania malarka i pisarka, od kilku lat prowadzi swoją słodką firmę, która jest połączeniem jej kulinarnych zamiłowań i artystycznych pasji.