Złocisty kolor, ciągnąca się konsystencja i delikatny posmak mleka – tak najczęściej opisujemy karmel stanowiący wypełnienie pralin, czekolad, batonów i wypieków, a także polew do lodów czy gofrów. Podbija nasze kubki smakowe swoją wyrazistością i delikatnością. Szczególnym uznaniem cieszy się na rynku brytyjskim i francuskim.
Podobne artykuły
Bezlaktozowa słodyczChewing candies - jak się robi rozpuszczalne cukierki do żuciaWitaminizowanie słodyczySłowo „karmel” wprowadzono już w XIX w. W języku francuskim określenie caramel, a w hiszpańskim – caramelo oznacza po prostu „uprażony cukier”. W języku polskim natomiast sformułowaniem „karmel” określamy roztwór cukru poddany wysokiej obróbce termicznej, który służy jako późniejsza baza dla tzw. cukierków twardych, znanych nam jako landrynki. Landrynki takie najczęściej produkuje się w przeróżnych smakach owocowych bądź z użyciem olejku miętowego; przybierają one postać lizaka, cukierka lub dropsa, niekiedy spotyka się również na rynku landrynki wypełnione płynnym nadzieniem bądź witaminizowane.
Czy toffi to zamienna nazwa dla karmelu? |
Nieco inaczej wygląda produkcja karmelu typu dulce de leche, w Polsce znanym bardziej pod nazwą „nadzienia typu kajmak”, który poza obecnością podstawowych składników, jak cukier, syrop glukozowy i woda, zawiera także skondensowane mleko słodzone i emulgator, a ogólna zawartość tłuszczu sięga nawet 15%. To właśnie wysoka zawartość tłuszczu odpowiada za ten przyjemny smak nadzienia. W zależności od stosunku procentowego i użytych surowców płynnych oraz charakterystyki przeprowadzonego procesu produkcyjnego możemy sterować płynnością tego typu nadzień.
Produkcja karmelu płynnego
Poza wymienionymi wcześniej składnikami wchodzącymi w skład masy karmelowej można użyć także dodatkowo laktozy, której udział zbliżony do 10% ma nie tylko polepszyć zapach, ale także zmniejszyć słodycz karmelu. Obecny w karmelu najczęściej tłuszcz palmowy (ze względu na cenę) można stosować już od początku procesu gotowania karmelu.
Produkcja karmelu jest niejako tworzeniem emulsji ze względu na obecność tłuszczu i wody, co pociąga za sobą użycie stosownego emulgatora, który zapobiegnie rozwarstwieniu się tych dwóch faz. Udział tłuszczu ma również istotne znaczenie, np. przy produkcji batonów, gdzie trzeba pociąć karmel – i to właśnie tłuszcz zapobiega się jego klejeniu do urządzeń. Produkcja karmelu i tworzące się przy tej okazji związki aromatyczno-barwiące to efekt zachodzących procesów reakcji brązowienia nieenzymatycznego, czyli tak zwanej reakcji Maillarda, która zachodzi pomiędzy grupą karbonylową cukrów redukujących a grupą aminową aminokwasów podczas procesów termicznych.
Istnieje wiele metod produkcji karmelu, które różnią się między sobą zastosowanymi temperaturami czy etapami jego produkcji. Jego produkcję można w skrócie streścić do trzech punktów:
1. wymieszanie wszystkich składników w zbiorniku przygotowawczym (homogenizatorze) w temperaturze około 30°C do około 20 minut, a następnie w homogenizatorze w temperaturze 60°C;
2. podgrzewanie masy do temperatury 110°C i przepompowanie do zbiornika z podgrzaniem do 120°C – czynność ta trwa do około 20 minut, a podczas jej trwania tworzą się związki reakcji Maillarda odpowiadające za barwę i aromat;
3. chłodzenie masy i magazynowanie.
Zastosowanie karmelu
Tabliczki czekolady i praliny
Ich produkcja skupia się przede wszystkim na stworzeniu skorupki czekoladowej w formie (w zależności od zastosowanej metody produkcji), a następnie wypełnieniu jej nadzieniem i zamknięciu dna czekoladą. Nie jest to jednak proste. Przy produkcji tego typu produktów należy pilnować następujących elementów:
1.zakresów temperatur dozowanego nadzienia, które powinny być możliwie najniższe – zależy to w dużej mierze od konstrukcji głowicy dozującej nadzienie do formy;
2. nadzienie nie może być dozowane bezpośrednio po jego wyprodukowaniu: zachodząca w nim krystalizacja po jego odstaniu sprawia, że nadzienie takie ma mniejszą podatność na wycieki ze skorupki praliny czy tabliczki czekolady;
3.produkt powinien być schłodzony – karmel ulegnie ściągnięciu w wyniku szoku termicznego, niekiedy może to wywoływać naprężenia i pęknięcia czekoladowych skorupek na powierzchni, należy zatem pamiętać, by nie chłodzić tego typu produktów w zbyt niskich temperaturach;
4. wyeliminowanie mogących się pojawić wad jakościowych, np. nalotu na powierzchni produktu, powstałego wskutek zbyt dużych różnic temperatur i migracji ciepła na powierzchnię produktu.
5. Przy zamykaniu omawianych produktów czekoladą, kiedy to wałek zgarniający zmiata nadwyżkę czekolady z formy, może dochodzić do powstania niepotrzebnego łomu, wskutek mieszania się czekolady z nadzieniem. Istotne jest w tym przypadku możliwie szybkie ochłodzenie nadzienia w zadozowanej skorupce.
Batony
W tym przypadku jest to bardziej metoda oblewowa niż foremkowa:
1. przygotowanie podłoża, np. tzw. białego nugatu, który w postaci dywanu przechodzi przez linię technologiczną i jest chłodzony;
2. ugotowany dość gęsty karmel jest spuszczany z kotła na walcach chłodzących, powodując już jego wstępne chłodzenie i zabezpieczenie przed rozpuszczeniem warstwy, na której karmel spoczywa; konsystencja karmelu w omawianym produkcie jest bardzo istotna: może spływać na linię po pocięciu „dywanowej” masy na mniejsze batoniki;
3. pocięta masa na końcu trafia do powleczenia czekoladą i do kanału chłodzącego.
Często producenci batonów zaraz za powlekarką montują różnego rodzaju elementy służące zdobieniu ich powierzchni, tzw. nożyki, które ciągną się po górnej powierzchni czekoladowej batonu, nadając mu charakterystyczny wzorek przecigniętej czekolady. Spody mogą być dodatkowo wzbogacone nazwą firmy, której logo jest wydrążone na taśmie zainstalowanej zaraz za urządzeniem powlekającym czekoladą. Produkcja tego typu słodyczy z chrupkimi dodatkami, np. typu krakers, może nie zostać zwieńczona sukcesem, ponieważ zawarta w karmelu woda spowoduje rozmiękanie tych dodatków. Lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie orzechów czy też bakalii, a także nibsów kakaowych czy kawowych oraz ziaren.
Chcąc uzyskać jednak batonik karmelowy z chrupkim dodatkiem, stosowne byłoby oblanie wyciętego karmelu czekoladą, a następnie obsypanie go tym dodatkiem i kolejne oblanie czekoladą – w celu zabezpieczenia jego chrupkości.
Gotowe polewy do deserów
Karmel w postaci płynnej świetnie sprawdza się w sezonie letnim jako polewa naszych ulubionych deserów lodowych czy gofrów. Produkt tego typu nie jest skomplikowany technologicznie i po właściwym jego ugotowaniu i butelkowaniu może być bezpośrednio dostarczany na rynek.
Konsumenci preferują sosy karmelowe o barwie od jasnej do złocistej, o ciągnącej się konsystencji, która powinna być płynna. Tę płynność sos karmelowy uzyskuje poprzez zastosowanie w recepturze większej ilości tłuszczu. Użycie wszystkich pozostałych komponentów, jak chrupkie ekstrudaty zbożowe, ciasteczka, bakalie i orzechy, w połączeniu z karmelem w deserach będzie jedynie podkreślało szlachetność karmelu i obniżało jego słodycz.
Karmel solony, miodowy i…?
W karmelu solonym udział soli wynosi około 1,5%. Produkcja karmelu miodowego odbywa się najczęściej poprzez dodatek miodu i wzmocnienie smaku aromatem.
Jak widać, koncepcji na stworzenie własnej wersji karmelu można mieć bardzo wiele – wszystko zależy od naszych osobistych preferencji, bo co powiedzieliby Państwo na karmel z ostrą papryczką chilli?
mgr Piotr Ławrowski
Stroopwafel – holenderski przysmak |