Możemy się szykować do kolejnych podwyżek. Według najnowszych danych GUS wynika, że zbóż podstawowych będzie w tym roku o około 4% mniej niż w roku ubiegłym. To spowoduje wzrost cen zbóż i pieczywa.
– Pierwszy szacunek GUS mówi, że zbóż podstawowych będziemy mieli około 23 mln ton, a więc mniej około 4% niż w roku ubiegłym i około 10% niż w poprzednich trzech latach – mówi prof. Jadwiga Seremak-Bulge, ekspert Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Jej zdaniem powodem mniejszych zbiorów jest przede wszystkim zmiana struktury uprawianych roślin. Znacznie mniej, bo o ponad 13% jest zbóż ozimych, które z natury lepiej plonują niż zboża jare. Dodatkowo dała się we znaki kapryśna zima bez śniegu.
– Pomimo bardzo dobrych warunków klimatycznych od wiosny do chwili obecnej będziemy mieli mniejsze zbiory zbóż podstawowych – wyjaśnia ekspertka z IERiGŻ. – Ten spadek zostanie jednak skompensowany w całości większymi zbiorami kukurydzy. Duża część ziemi, która wypadła spod zbóż ozimych, musiała być przesiana, a ponieważ czasem brakowało nasion zbóż jarych, znacznie zwiększyła się powierzchnia uprawy kukurydzy na ziarno. Zbiory kukurydzy mogą znacząco przekroczyć w tym roku 3 mln ton.
W tym roku największe straty odnotowano w uprawie pszenicy i pszenżyta: wymarzło ponad 25% pszenicy i ponad 30% pszenżyta. – Będziemy tego mieli mniej o około milion ton. Mogą też być kłopoty z jakością tej pszenicy – podkreśla ekspertka. – Zapowiada nam się rok wysokich cen zbóż, ale nawet nie tyle ze względu na sytuację krajową, co ze względu na wysokie ceny na świecie.
Znowu drożej
W ostatnich tygodniach kukurydza i pszenica na rynkach światowych podrożały o ponad 50%. To efekt m.in. największej od 50 lat suszy, która dotknęła Stany Zjednoczone, które są największym eksporterem zboża na świecie. Gorsze plony odnotowano również w Rosji i Kazachstanie.
– Wysokie ceny zbóż wynikają również z tego, że rośnie zapotrzebowanie na zboża, głównie paszowe. Wysoki poziom rozwoju krajów rozwijających się powoduje, że rośnie zapotrzebowanie na żywność przetworzoną wysokiej jakości – wyjaśnia prof. Seremak-Bulge.
Jak łatwo się domyślić, wysokie ceny zbóż będą miały wpływ na ceny żywności, a także pasz używanych do produkcji zwierzęcej.
źródło: Agencja Informacyjna Newseria