Jak poinformował Główny Inspektorat Sanitarny wyroby piekarnicze nie stanowią drogi zakażenia koronawirusem. Czy dotyczy to także produktów leżących luzem?
Podobne artykuły
Chleb w abonamencie, czyli sposób na pandemię„Podkręcanie” jakości mąki to naciąganie konsumentów?Listopadowy Mistrz Branży - dla głodnych wiedzy i inspiracjiChoć nakaz pozostawania w domu spowodował niezwykły wzrost zainteresowania wypiekiem chleba i bułek w domowych warunkach, branża piekarska nadal jest w znacznie lepszej sytuacji, niż cukiernie czy lodziarnie. Pieczywo, czyli produkt pierwszego kontaktu jest chętnie kupowane. Nie mniej z każdym kolejnym dniem trwania epidemii wzrasta też lęk konsumemntów o bezpieczeństwo kupowanego chleba, zwłaszcza tego leżącego w piekarni i sklepie luzem. W odpowiedzi na te obawy Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że nie ma żadnych doniesień naukowych wskazujących na zakażenie koronawirusem drogą pokarmową. Przypomniał również o zwiększonej trosce o zachowanie podstawowych zasad higieny, takich jak używanie w punkach sprzedaży rękawiczek lub torebek jednorazowych.
Zaleca się także stosowanie prostych technik, które mogą dodatkowo pozbawić obaw o to, że pieczywo może być nośnikiem wirusa. Przykładowo, należy umieścić zakupione pieczywo na około 2 minuty w piekarniku nagrzanym wcześniej do temperatury 180-200°C. Jak potwierdzają badania naukowe, wirusy ulegają inaktywacji w temperaturze ok. 60-70°C. Warto również pamiętać o to by żywność gotowa do jedzenia nie stykała się z produktami surowymi, by nie doszło do zakażenia drogą krzyżową.
źródło >>> gis.gov.pl