To jest początek końca 1- i 2-groszówek. W I połowie 2013 r. Narodowy Bank Polski planuje wprowadzić ustawowy obowiązek zaokrąglania płatności. Z kolei w II połowie chce zaprzestać emisji monet o najniższych nominałach.
Skończą się czasy cen z magiczną końcówką 99 groszy, bo trzeba je będzie zaokrąglać. Przygotowanie odpowiednich przepisów zaplanowano na pierwszą połowę tego roku. W II półroczu 2013 r. NBP planuje kontynuowanie działań prowadzących do zaprzestania emisji monet o najniższych nominałach. Jak się okazuje, wyprodukowanie jednej monety 1-groszowej kosztuje aż 5 groszy.
NBP nie mógł podjąć decyzji o wycofaniu ich z produkcji do końca 2010 r., ponieważ zgodnie z ustawą o denominacji - do tego czasu istniała możliwość wymiany pieniędzy obowiązujących przed 1995 r. Najmniejszym nominałem podlegającym wymianie było 100 zł, które w przeliczeniu wynosiło właśnie jeden nowy grosz.
źródło: gazeta.pl