...

Szanowny Użytkowniku

25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Poniżej znajdują się informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w Portalu MistrzBranzy.pl

  1. Administratorem Danych jest „Grupa 69” s.c. z siedzibą w Katowicach, ul. Klimczoka 9, 40-857 Katowice
  2. W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Administratorem pod adresem e-mail: dane@mistrzbranzy.pl
  3. Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
  4. Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
  5. Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
  6. Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
  7. Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
  8. Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
  9. Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
  10. Administrator informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności.

dodano , Redakcja PS

Metody produkcji tabliczek czekolady – cz. III

Czekolada niejedno ma imię – w tym materiale po raz kolejny przekonamy się, jak różnorodny potrafi być świat czekoladowych słodkości. Tym razem zapoznamy się z technolo­gią produkcji tabliczek nadziewanych, które można uznać za jedne z trudniejszych do wykonania produktów tabliczkowanych.

Wprawdzie wysiłek, jaki trzeba włożyć we wdrożenie takiego produktu, jest wielki, jednak dzięki możliwościom technologii produk­cji tabliczek nadziewanych można uzy­skać wielorakość stosowanych nadzień, a nawet dodatków. Rynek produktów ta­bliczkowanych w bardzo dużym zakresie jest zapełniony tabliczkami nadziewa­nymi, co wiąże się też z oczekiwaniami konsumentów, dla których same tabliczki masywne to trochę za mało...

Proces produkcji
Gdybyśmy chcieli przyrównać techno­logię produkcji tabliczek nadziewanych do innych produktów czekoladowych, to szybko zwrócilibyśmy się w kierun­ku pralin produkowanych metodą fo­remkową, czyli taką, w której najpierw powstaje czekoladowa skorupka, a do­piero do niej dozowane jest nadzienie. Do wytwarzania tego typu produktów niezbędne jest wyposażenie linii w mini­mum trzy dozownice, kanały chłodzące oraz rozgrzewające, a także wałek zgar­niający czekoladę.

Proces produkcji rozpoczynamy tra­dycyjnie załadowaniem linii formami i przejściem ich przez kanał rozgrzewa­jący (zasadność tego etapu przybliży­łem w I części niniejszego cyklu artyku­łów). Po opuszczeniu kanału grzewczego do form dozowana jest czekolada, a na­stępnie po lekkiej wibracji formy są obra­cane i wytrząsa się z nich nadmiar czeko­lady. Czekoladowa skorupka utworzona na ściankach formy wędruje do kanału chłodzącego, by tam zastygnąć. Zbytnie wychłodzenie skorupki skutkuje jej skur­czeniem, a nawet lekkim odgięciem pro­duktu od ścianek formy, zaś przy osta­tecznym zamykaniu produktu czekoladą dochodzi wówczas do przedostawania się czekolady pomiędzy występujące szczeliny i tworzenia nieestetycznych błon na ściankach produktu.

Zastygnięta skorupka dociera pod do­zownice nadzień – w zależności od wy­marzonego produktu mogą być dwie do­zownice bądź jedna. Obecnie na rynku bardzo popularne są tabliczki z nadzie­niem owocowym, np. truskawkowym, i jednocześnie kremowym nadzieniem jogurtowym. Aby otrzymać taki produkt, najlepiej zacząć od dozowania nadzienia owocowego, którego powinno być pro­porcjonalnie mniej w stosunku do na­dzienia kremowego.

Nadzienie kremowe dozuje się na na­dzienie owocowe, ze względu na to, że nadzienie kremowe wykazuje ten­dencje do szybkiego zastygania i tym samym uniemożliwia ciągnięcie się na­dzienia owocowego i jego mieszanie się z czekoladą podczas zamykania tabliczki. Sprawa się nieco komplikuje, jeśli chce­my wypełnić produkt jedynie nadzieniem gotowanym. Będzie to skutkowało wy­żej opisanymi problemami. Można tego uniknąć, budując na linii specjalną stację do spryskiwania czekoladą zadozowane­go już nadzienia gotowanego do czeko­ladowej skorupki.

Stacja do spryskiwania nadzienia wy­posażona jest w specjalne dysze, przez które wylatuje w postaci rozpylonej stemperowana czekolada. Czekolada taka jest oczywiście nieco zmodyfiko­wana pod względem swojego składu. Pylistość czekolady jesteśmy w stanie uzyskać poprzez zmniejszenie jej lepko­ści, czyli wzbogacenie jej składu większą ilością tłuszczu kakaowego. Ma to też swoją zaletę – tłuszcz kakaowy, tworzący czekoladowy film na nadzieniu, szybciej zastyga, tworząc stabilne zabezpiecze­nie. Oczywiście sama produkcja czekolad z nadzieniem kremowym nie wymaga posiadania takiego osprzętu.

W kolejnym etapie należałoby pod­grzać nieco brzegi czekoladowej sko­rupki i samą wierzchnią warstwę na­dzienia przed ostatecznym jej zalaniem czekoladą. Pozwoli nam to uniknąć tzw. spękanych rys na złączeniu pomiędzy ściankami czekolady a czekoladą zamy­kającą produkt.

Po ostatecznym przejściu przez kanał chłodzący produkt jest wyrzucany z form i dalej taśmą wędruje do pakowarki. W pakowarkach do tabliczkowanych pro­duktów coraz częściej wykorzystywana jest metoda flowpacku, umożliwiająca dokładniejsze ich zamknięcie niż w przy­padku produktów pakowanych metodą kopertową w sreberko i papier.
Bardziej przyszłościowa produkcja tabli­czek czekolady leży obecnie w rękach technologii tzw. zimnego stempla, któ­ra umożliwia natychmiastowe schłodze­nie czekolady i uzyskanie maksymalnie cienkiej i równomiernej skorupki, speł­niając tym samym oczekiwania konsu­mentów co do możliwie maksymalnego wypełnienia tabliczki nadzieniem. Tech­nologia ta oparta jest na zastosowaniu temperatur poniżej -20 stopni Celsjusza, które panują w stemplu. Do formy jest dozowana odpowiednia ilość czekolady warunkująca grubość ścianek i zanurza­ny jest zimny stempel. Reszta produkcji odbywa się w tradycyjny sposób, zgodny z tym, co opisałem powyżej.

Czym napełnić czekoladową tabliczkę?
Stosowane nadzienia można podzielić na dwie grupy, a mianowicie nadzienia mleczne oraz nadzienia gotowane. Przyj­rzyjmy się im bliżej.

Nadzienia mleczne
Do produkcji nadzień mlecznych używa się przede wszystkim cukru, tłuszczów roślin­nych (najlepiej takich, które w tempera­turze pokojowej mają konsystencję stałą, czyli utwardzonych) i mleka w proszku oraz innych pozostałych składników. Wszystkie te surowce wędrują na walce, gdzie ulegają rozdrobnieniu, uzyskując tym samym określoną ziarnistość. Poza obecnym w ich udziale tłuszczem to wła­śnie ta ziarnistość również wpływa na ich kremistość.

Dalej, zamiast podlegać procesowi kon­szowania, nadzienie poddawane jest nieco krótszemu procesowi ujednolicania masy. Podczas tego etapu dochodzi do wymie­szania się wszystkich składników ze sobą i uzyskania homogennej masy, która w za­sadzie jest gotowa do dozowania w nasze czekoladowe skorupki.

Nadzienia mleczne umożliwiają również powstanie wielu rodzajów kremowych nadzień, poprzez dodatek miedzy innymi takich surowców jak: aromat, kwasek cytrynowy, kakao w proszku i barwniki. Dzięki takiej możliwości jesteśmy w sta­nie uzyskać nadzienia od smaku ciasta brownie aż po smak sernika – a także wiele innych.

Bardzo istotną kwestią, o której nie moż­na zapomnieć, tworząc tego typu na­dzienia, jest to, że „nie lubią” one wody. Dodatek choćby małej ilości wody po­woduje, iż nadzienia zaczynają momen­talnie gęstnieć i się zbrylać, podobnie zresztą jak masy czekoladowe. Dlatego w tym wypadku ważny jest dobór jedy­nie komponentów na bazie tłuszczowej.

Sklepowe półki obfitują również w ta­bliczki z kremowym nadzieniem, w któ­rych nie brak także kawałeczków owo­ców, czy karmelu. Jak tego dokonać? Wszystko tak naprawdę zależy od śred­nicy dysz i konstrukcji głowicy dozującej. Oczywiście sam dodatek nie może zdo­minować nadzienia, ale już udział około 3% dodatku może być w pełni wystar­czający. Drobinki owoców w nadzieniach są pożądane nie tylko ze względu na wa­lory smakowe, ale również z przyczyn marketingowych. Zawartość kawałków owoców w nadzieniu czekolady sprawia, że produkt jest postrzegany przez konsu­mentów jako innowacyjny, a przez to za­chęca do sięgnięcia po niego.

Nadzienia gotowane
Tego typu nadzienia są zazwyczaj kupo­wane przez producentów wyrobów ta­bliczkowanych w formie nadającej się po podgrzaniu do bezpośredniego wy­korzystania. Podyktowane jest to nie tyl­ko oszczędnością miejsca w zakładzie, ale również brakiem konieczności opa­nowywania nowej technologii produkcji takich nadzień.

Nadzienia gotowane powstają z syro­pu glukozowego, cukru, past owoco­wych, kwasku cytrynowego, barwni­ków i aromatów. Proces ich produkcji polega na gotowaniu w specjalnych wyparkach wszystkich składników jed­nocześnie, co prowadzi do uzyskania nadzienia o odpowiedniej konsystencji i odpowiednim parametrze refraktome­trycznym – stopniach Brixa, które mówią o zawartości cukru w roztworze. Najczę­ściej producenci, używając wsadu owo­cowego, korzystają w głównej mierze z bazy wsadu jabłkowego, a przemawiają za tym czynniki kosztowe.

Innym rodzajem nadzień gotowanych są nadzienia karmelowe powstające na bazie skondensowanego mleka oraz cukru. Nadzienia karmelowe są bardzo popularne wśród producentów tablicz­kowanej galanterii czekoladowej. Proces ich wytwarzania jest zbliżony – poprzez gotowanie masy – do powyższej tech­nologii produkcji nadzień owocowych.
W kolejnym wydaniu przyjrzymy się nieco bliżej technologii produkcyjnej tabliczek napowietrzanych zwanych potocznie „bąbelkowymi”. Co sprawia, że konsumenci tak je uwielbiają? Za­praszam do kolejnych materiałów publikowanych na łamach MB!

mgr Piotr Ławrowski



Bieżące wydanie czasopisma

Czym wyróżnia się marcepan królewiecki? Czy rzemieślnicza piekarnia to najpewniejszy biznes? Dla kogo mleko A2? Jak powstają zefirki?

  • Wykup prenumeratę
  • Wspieraj twórczość

  • Zobacz więcej
    Bieżący numer

    Polecamy przeczytać

    Aktualny numer Mistrza Branży, zobacz online lub pobierz PDF >>

    Mistrz Branży

    Maszyny i urządzenia do produkcji