Wyrzucacie plastikowe klipsy zamykające pakowany chleb? Okazuje się, że nie jest to bezużyteczny odpad. Danielle Rothchild, młoda dziewczyna z miasta Carmel w Indianie (USA) wymyśliła, jak je wykorzystać w szczytnym celu.
Danielle śmieje się, że po prostu je dużo chleba. Zjadła go mnóstwo zwłaszcza w czasie domowej izolacji z powodu pandemii koronawirusa. Od jakiegoś czasu kolekcjonuje plastikowe klipsy z pieczywa - w ciągu czterech lat zebrała ich 3,5 miliona. Jej hobby przerodziło się w chęć pomagania innym - w kwietniu 2017 roku założyła organizację non-profit pod nazwą „Danielle Cares for Chairs”. Jej działalność polega m.in. na zbieraniu klipsów do recyklingu. Pieniądze z recyklingu są przekazywane na cele charytatywne, głównie na zakup wózków inwalidzkich i innych pojazdów ułatwiających poruszanie się dzieciom niepełnosprawnym.
Obecnie klipsy są przekazywane przez tysiące ludzi. Do tej pory udało się kupić i przekazać 7 pojazdów dla niepełnosprawnych. Pandemia trochę spowolniła zbieranie klipsów, sytuacja jest trudniejsza również dlatego, że restauracje wspierające dotychczas tę działalność nie mogą obecnie przekazywać klipsów ze względów sanitarnych. Mimo to Rothchild ma nadzieję, że do końca roku uda się kupić i przekazać kolejne wózki. O pomoc - zwłaszcza w czasie pandemii - prosi zwykłych „zjadaczy chleba”. Przez stronę internetową organizacji można także przekazywać darowizny oraz rejestrować dzieci potrzebujące wózków inwalidzkich.
źródło: https://www.kcrg.com/