Daphne Bergsma, ambasadorka Królestwa Niderlandów, przyjechała do Krakowa i odwiedziła tamtejszy start-up Rebread, gdzie spotkała się z jego właścicielami.
Krakowski Start – up Rebread od blisko dwóch lat stara się przeciwdziałać marnotrawieniu chleba i dokłada wszelkich starań, by czerstwe, niesprzedane pieczywo przerabiać na inne produkty. Firma zawsze dzieli się swoimi pomysłami i osiągnięciami z szerszym audytorium, zachęcając producentów i konsumentów do odpowiedzialnego, ekologicznego stylu życia. Wśród pozyskiwanych z chleba produktów był nagradzany alkohol okowita, sprzedawany pod marką „Krast”, kwasy chlebowe, kosmetyki np. peelingi czy nawet bio filamet do druku 3D.
Thinking circular w ambasadzie w Warszawie
Z działaniami firmy Rebread ambasadorka Holandii zetknęła się po raz pierwszy podczas spotkania w Warszawie, w siedzibie ambasady w ubiegłym roku. Konferencja zatytułowana była "Thinking circular" i została poświęcona odpowiedzialnemu gospodarowaniu surowcami. W marcu 2023 roku pani Daphne Bergsma odwiedziła w ramach swojej pracy Kraków i znalazła także czas, by osobiście przybyć do Rebread i na własne oczy zobaczyć działania firmy. To tutaj – jak podkreślają pracownicy – ekipa startupu kruszy, suszy, praży, moczy, filtruje i bada chlebowy surowiec. - Obecnie intensywnie pracujemy nad łączeniem chlebowego surowca ze spożywczymi grzybami koij, co pozwala wytwarzać pyszną, wysokobiałkową żywność bez użycia składników pochodzenia zwierzęcego - tłumaczy Ewa Jarosz, główna project manager Rebread.
Kwas, breadbuchy, koji powder i … ślad węglowy
Goście z Holandii degustowali chlebowe produkty: prawdziwy kwas chlebowy i breadbuchy, orzeźwiający napój, bogaty w składniki odżywcze i proteiny. Przyglądali się procesowi tworzenia koji powder, przyprawy o smaku umami, którą Rebread otrzymuje z czerstwego chleba i spożywczych pleśni koji, tych samych, których używa się do produkcji sake czy sosów sojowych. Rebread stara się także myśleć w swoich działaniach o śladzie węglowym, który powstaje jeśli czerstwe pieczywo byłoby poddawane dalekim transportom i potem ponownie wracało jako produkt, dlatego współwłaścicielka star-upu Katarzyna Młynarczyk podkreśla, że chcą uczyć i szkolić ludzi, by sami przerabiali pieczywo bez potrzeby wysyłania go w dalekie miejsca, do specjalnych firm - Pracujemy nad rozwiązaniami, które można byłoby wykorzystać w każdym miejscu na świecie. Transportowanie suchego pieczywa z jednego końca świata na drugi, by zaraz wrócił w przerobionej postaci, generowałoby zbyt wysoki ślad węglowy, a tego chcemy uniknąć. Dlatego, zamiast masowej produkcji, postanowiliśmy dzielić się z partnerami wiedzą, by sami mogli przerabiać chleb, bazując na swoich lokalnych źródłach i wspierając w ten sposób lokalną gospodarkę obiegu zamkniętego” - mówi.
Działania firmy możemy śledzić na ich stronie internetowej: https://www.rebread.com/
Katarzyna Szarek