Francuski politycy chcą zakazu sprzedaży popularnego ciasta les galettes des rois w innych miesiącach niż styczeń. Wszystko dla obrony piekarnictwa i cukiernictwa rzemieślniczego.
Projekt prawa, które zakazuje sprzedaży popularnego ciasta, wypiekanego przede wszystkim na święto Trzech Króli 6 stycznia, został złożony 14 lutego 2023 roku przez deputowanych francuskiej partii Rassemblement National.
Aktualnie galettes des rois można kupić w sklepach wielkopowierzchniowych lub w piekarniach, które wypiekają towar z gotowych pół-produktów, już jesienią, nawet od października aż do końca stycznia. Ten proceder powoduje frustrację u piekarzy/cukierników – rzemieślników, którzy
oferują produkty lepszej jakości, a co za tym idzie są one droższe. Chcieliby je wypiekć jedynie w określonym przedziale czasowym, nie będąc narażonym na nasycenie rynku produktem od wielu miesięcy przez przemysłowych dostawców.
Prawo, które chcą wprowadzić niektórzy deputowani, zawierałoby zapis mówiący, że galettes des rois w średniej i dużej dystrybucji nie mogą być sprzedawane przed 2 stycznia. W ten sposób kilkunastu deputowanych chce wyrazić swoją solidarność z cukiernikami i piekarzami rzemieślniczymi, których kryzys energetyczny oraz wzrost cen produktów dotknął bardziej niż duże sklepy. Pragną również zachęcić Francuzów, żeby kupowali w małych, pobliskich piekarniach. Inspirację czerpią od branży zajmującej się sprzedażą wina, która Beaujolais Nouveau zaczyna sprzedawać od trzeciego czwartku listopada. Tekst prawa został już przekazany komisji do spraw gospodarczych. Nie jest to pierwszy pomysł, by chronić rzemieślniczą galettes des rois. Już w 1998 roku chciano umieścić paragraf, przy okazji prawa chroniącego nazewnictwo związane z piekarnictwem, by nazwa „galette rzemieślnicza” była zarezerwowana dla piekarzy i cukierników, którzy swoje galette des rois sprzedają najwcześniej w
pierwszą niedzielę stycznia danego roku.
K.Sz.