Długie kolejki do kasy, koszyki wypchane zakupami oraz pozorna błoga świąteczna atmosfera to najbardziej zauważalna „tradycja” obecnych czasów. Czy jesteśmy w stanie zarządzać „nie”kontrolowanym szałem zakupów? Przekonajmy się...
Podobne artykuły
Dlaczego klienci, robiąc zakupy, wybierają markety?Wprowadź świąteczny klimat za pomocą dekoracjiPrezent – pomysł na sprzedażCo roku ulegamy podobnym schematom. My, czyli zarówno przedsiębiorcy i pracownicy oferujący produkty i usługi, jak i my konsumenci. Zarządzając sprzedażą w firmie, robimy wszystko, co możliwe, aby klienci zostawili u nas jak najwięcej pieniędzy. Przygotowujemy promocje, przeceny oraz akcje reklamowe, by zwiększyć zyski firmy. Niestety, zbyt wielu z nas wychodzi z założenia, że podczas szału zakupów produkt sam się sprzeda, wierząc tym samym w świąteczny cud. Cóż, muszę Was zmartwić – cuda w marketingu zdarzają się bardzo rzadko, a szał świątecznych zakupów powinniśmy w pewnym stopniu kontrolować i zarządzać jego przebiegiem, aby zmierzał we właściwym kierunku.
UWAGA! Jeśli poważnie podejdziesz do wskazówek przekazanych w treści artykułu, zwiększysz zakres swojej wiedzy i zbliżysz się do sztuki świadomego zarządzania sprzedażą, która jest tak ważna w dobie wysokiej konkurencyjności. Podane zarysy działań marketingowych pomogą opanować wspomniany wyżej chaos oraz zarządzać nim coraz lepiej z roku na rok. Ponieważ marketing obejmuje rozległy zakres działań, dla zwiększenia czytelności przekazu podzielmy go na trzy etapy: przed zakupami, podczas zakupów, po zakupach. |
Etap I – przed zakupami
Etap przed zakupami możemy określić jako wszystkie działania marketingowe połączone z zarządzaniem sprzedażą, które nastepują przed dotarciem klienta do sklepu lub zakupu przez Internet. Zawiera takie elementy, jak: okres emisji reklam i jego natężenie, wybrane media i drogi komunikacji, rodzaj promocji, zakres produktów objętych promocją, a także określony target klientów. Niestety, przeważnie wymienione wytyczne ustalane są po omacku i w drodze przypadku na podstawie hipotez i domniemywań, pomijając twarde fakty i statystyki. Być może wynika to z braku kompetencji zarządzania informacją o rynku i kliencie, ponieważ działania te powinny wynikać z danych rynkowych, a także wiedzy na temat klienta i jego upodobań pochodzących z własnych baz danych. Firmy, które posiadają systemy informacji o kliencie, bazy oraz harmonogram zakupów, potrafią wygenerować dla określonych grup klientów indywidualne promocje i reklamy. Sprecyzowane targetowanie pozwala na zwiększenie poziomu sprzedaży. Co więcej, mając informacje o zakupach dokonywanych przez klienta, możemy określić obszar jego zainteresowań, co pozwala zmniejszyć koszty działań marketingowych i dotrzeć do klienta ze sprecyzowanym komunikatem reklamowym.
Przykład: Wiedząc, że część klientów w ostatnim czasie kupiła aparat fotograficzny, można przygotować reklamy i przesłać informacje o promocjach dotyczących osprzętu fotograficznego, jak: filtry, pokrowce, karty pamięci, obiektywy, statywy, a nawet cyfrowe albumy ze zdjęciami itp. Im więcej informacji na temat klientów jesteśmy w stanie wygenerować, a także określić najlepsze drogi komunikacji i dotarcia do niego, tym bardziej efektywne okażą się działania marketingowe prowadzone przez naszą firmę.
Etap II – podczas zakupów
Kolejnym etapem objęte są wszystkie działania marketingowe podejmowane przed sklepem oraz w jego środku. Zaliczam do nich elementy ekspozycji witryn, atrakcyjną i przyciągającą dekorację oraz skupiającą uwagę kolorystykę, a w szczególności odpowiedni układ sklepu wraz z ułożeniem produktów, zwany merchandisingiem. Marketing działający podczas trwania zakupów to także wszelkie elementy promocyjne, jak: plakaty, wywieszki, ulotki w sklepie, reklamy, degustacje, a także profesjonalna obsługa klienta, która wywiera ogromny wpływ na poziom zadowolenia klienta. To właśnie zadowolenie klienta w ostatnich latach stanowi najistotniejszy czynnik, nad którym pracują największe firmy reprezentujące niemalże każdą branżę. Nie widzę zatem powodów, dla których branża cukiernicza i piekarska nie miałaby skorzystać z obecnego trendu marketingowego. Obecnie najważniejszym składnikiem budowania relacji z klientem jest zapewnienie tzw. customer experience, czyli doświadczania i emocjonalnego przeżycia związanego z produktem, obsługą podczas zakupu oraz stymulowaniem emocji klientów. Elementy te mają na celu wykreowanie przeżyć wewnętrznych w trakcie zakupu i konsumpcji produktu, a także podczas styczności z marką. Budowanie relacji z klientem posunęło się więc krok naprzód, w kierunku analizy i badania odczuć, przeżyć klienta oraz stymulowaniu ich w odpowiedni sposób.
Etap III – po zakupach
Ostatni etap to moment po zakupach, czyli powrót do domu i opadnięcie emocji związanych z zakupami. Często dopiero wtedy zdajemy sobie sprawę, że dokonaliśmy spontanicznego zakupu na podstawie chwili, impulsu, który znika wraz z pojawieniem się zacisza domowego. W najgorszym wypadku zdarza się, że dokonane zakupy nie wydają się nam już tak udane jak podczas ich robienia, przez co czujemy się w jakimś stopniu przygnębieni. Właśnie dlatego warto zadbać o serwis posprzedażowy. Być może do każdych zakupów warto wręczyć kartkę z życzeniami noworocznymi, co zapewni klientowi dodatkowy bodziec emocjonalny. A może po prostu do zakupów podarować małą czekoladkę zwieńczoną czerwoną kokardą. Przede wszystkim warto przygotować coś, co sprawi, że wróci do nas jeszcze wielokrotnie. Typowo marketingowym rozwiązaniem jest atrakcyjny i angażujący program lojalnościowy, gdzie po kilkukrotnych zakupach klient otrzymuje gratisy. Warto zaproponować klientowi wysyłanie newslettera, by włączyć go do programu promocji i atrakcji organizowanych przez firmę. Dzięki temu będziesz znał jego preferencje, co pozwoli Ci zaplanować promocje przez cały rok, nie tylko na święta. Zwiększysz też bazę swoich stałych klientów.
Zarządzaj sprzedażą od zaraz
Marketing jest ciągłym dążeniem do perfekcjonizmu, szczególnie w zakresie poszerzania relacji z klientem. Oznacza to, że jeśli w tym roku wprowadzimy część z wymienionych wyżej elementów, za rok, dwa, pięć i dziesięć lat również będą święta i to od nas zależy, czy nadal będzie to niekontrolowany szał zakupów, czy świadome zarządzanie świątecznym okresem wzmożonych wydatków.
Michał Rusek, www.MarketingFanpage.pl
Zadanie dla Ciebie Drogi Czytelniku! |