Każdy cukiernik wysoko ceni sobie receptury oraz składniki, które pozwalają na efektywne, a zarazem szybkie przygotowanie deserów. Znalezienie złotego środka w postaci optymalizacji kosztów produkcji i zadowolenia klienta to nie lada wyzwanie.
Podobne artykuły
Milkshake – od powstania do produkcjiCynamonki – comfort food na jesieńJego puszystość, kremW tym artykule podpowiem, jak za pomocą nadzień Lauretta można stworzyć bardzo smaczny oraz stosunkowo niedrogi deser.
Czas to pieniądz. Stare przysłowie jest dziś szczególnie aktualne, zwłaszcza w branży cukierniczej, gdzie liczą się przede wszystkim koszty oraz szybkość przygotowania. Sam jestem cukiernikiem i z dotychczasowego 17-letniego doświadczenia zawodowego wiem, że w wielu cukierniach nie ma czasu na skomplikowane przepisy. Od jakiegoś czasu w swojej pracy korzystam z termostabilnych nadzień Lauretta firmy Kandy. Zacząłem trochę eksperymentować i mieszać kremowe oraz owocowe nadzienia z często używanymi śmietanami roślinnymi. Okazało się, że Lauretta doskonale sprawdza się jako baza do kremów, które potem można wykorzystać w różnego rodzaju deserach, ciastach czy ciastkach. Po wyjęciu z opakowania nadzienie jest od razu gotowe do użycia – to także duża oszczędność czasu.
Przepis na sukces
Jeszcze w szkole uczono mnie, jak ważna jest dbałość o szczegóły, dlatego do każdego produktu podchodzę z taką samą uwagą i skrupulatnością. Jestem przekonany, że idea, którą kieruję się w pracy zawodowej, czyli łączenie wysokiej jakości wyrobów o wyróżniających się smakach i przystępnych cenach, powtarzalność oraz dążenie do krótkiego czasu produkcji, gwarantuje sukces.
Aby urozmaicić bazę smakową w ciastach czy tortach, często szukamy tanich produktów albo zamienników. Nie zawsze jednak niska cena idzie w parze z dobrą jakością. Zazwyczaj jest wręcz odwrotnie.
W mojej cukierni nowoczesne produkty łączymy ze smakiem dawnych lat. Proste i nieskomplikowane smakowo ciasta zawsze się udają. Sprawdzonym pomysłem na wykorzystanie owocowych nadzień Lauretta jest mieszanie ich z bazą śmietanową. Łącząc podstawową bazę śmietany (70 dag śmietany roślinnej słodkiej i 30 dag śmietany 36% zwierzęcej, bez dosładzania) z dodatkiem 20 dag nadzienia wiśniowego 50% Lauretta, uzyskujemy stabilną, delikatną masę o kremowej konsystencji. Taki zabieg znacznie ułatwia pracę, a także automatycznie poszerza wachlarz smaków, jaki można stworzyć, ponieważ oferta nadzień firmy Kandy jest bardzo zróżnicowana (ponad 20 smaków).
Zalety wykorzystania nadzień Lauretta jako bazy do kremów: Jak uzyskać krem o świetnej konsystencji? Wymieszać: To tylko przykładowy przepis, możliwości jest wiele! |
Mieszając bazę śmietanową z Laurettą, od razu zauważymy, że krem który uzyskujemy, jest odpowiednio napowietrzony. Na przykład nadzienie waniliowe z powodzeniem można wykorzystać w ciastkach typu kremówka, rurki czy karpatka.
Pracowałem w wielu firmach i wiem, że rzadko odpowiednio przegotowuje się wodę dodawaną do sproszkowanych nadzień. Korzystając z mieszanki śmietany z nadzieniem Lauretta, mamy pewność, że obydwa produkty są bezpieczne w użyciu. Ta sama sytuacja dotyczy stabilizatorów do śmietan. Ostatnio zacząłem pracować nad nowymi deserami. Jeden z nich szczególnie smakował klientom: w pucharku połączyłem krem waniliowy (baza śmietanowa i nadzienie waniliowe Lauretta), nadzienie malinowe Lauretta z dodatkiem tabasco, krem śmietanowo-czekoladowy i galaretkę agrestową Lauretta. W ten sposób powstał szybki, niedrogi i zaskakująco smaczny deser.
Najważniejsze cechy nadzień Lauretta to powtarzalność i delikatność. Te dwie rzeczy oraz szeroka paleta smaków sprawiają, że chętnie korzystam z produktów firmy Kandy, tworząc nowe wyroby dla swoich klientów. Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia.
Jakub Kardas, cukiernik czeladnik