Czy to się opłaca? To najczęściej stawiane pytanie przez piekarzy. Jasne: z miłości do bliźniego nikt nie inwestuje w odzysk energii. Inwestycja musi się opłacać i możliwie szybko przynieść choćby częściowy zwrot pieniędzy. To ważny, ale nie jedyny czynnik.
Argument nr 1: Koszty
Energia obecnie jest bardzo droga, a w przyszłości będzie jeszcze droższa. Poprzez ciągłą pracę pieców piekarniczych, chłodni, mroźni piekarnia/cukiernia zużywa ogromne ilości energii elektrycznej. Każda zaoszczędzona kilowatogodzina, każdy litr oleju i każdy kubik gazu obniży ten koszt. Zużycia energii nie da się łatwo ograniczyć. Trzeba piec, trzeba chłodzić, w niektórych przypadkach też mrozić. A jakość pieczywa nie może być gorsza, zatem i procesy produkcyjne nie mogą być uszczuplone.
Jak dużo można zyskać, wykorzystując energię wtórnie, zależy od indywidualnych warunków. Ważną rolę odgrywają: stan techniczny palników, czas eksploatacji urządzeń, paleta produktów, procesy technologiczne, organizacja pracy. Dlatego też nie ma gotowego rozwiązania prosto „z półki”.
Argument nr 2: ochrona środowiska
Nie trzeba być zaangażowanym ekologicznie, by mieć świadomość, że rozrzutne korzystanie z zasobów energii wiąże się z ryzykiem zużycia naturalnych zasobów, których cena w miarę kurczenia się będzie coraz większa. Z kolei wydobycie, a później spalanie tych zasobów niszczą długotrwale nasze środowisko. Niektórym piekarzom wystarcza wprowadzenie ekologicznej produkcji, inni potrafią to umiejętnie wyeksponować na opakowaniu, żeby trafić do konsumentów, którym kwestie ekologii są bliskie.
Argument nr 3: normy prawne
Nawet jeśli kogoś nie interesuje ekologia jako oszczędność energii, musi zmierzyć się prędzej czy później z realiami, które narzuci ustawodawstwo wewnątrz kraju, czy też ustawodawstwo w ramach Unii Europejskiej.
Jak oszczędzać energię w piekarni? |
Gdzie odzyskać energię w piekarni?
Źródłem odzyskiwanej energii mogą być piece (łącznie z kotłowniami termoolejowymi) oraz urządzenia chłodnicze (mroźnie, komory składowania etc.). Pozyskana energia może być wykorzystana przez urządzenia grzewcze, chłodnicze, podgrzewacze wody, myjki oraz garownie, urządzenia do zaparzania mąki, smażalniki, wytwornice pary oraz temperówki. Najczęściej stosowanym nośnikiem energii jest woda, która – podgrzana przez wymiennik ciepła – przekazuje wytworzoną energię docelowo do urządzeń wykorzystujących ciepło z pary i spalin.
Odzysk energii i wtórne jej wykorzystanie najczęściej rozkłada się w czasie. Np. myjka do koszy jest załączana w innym czasie niż piece. Oznacza to, że pozyskane z procesu pieczenia ciepło, zamienione w wodę, trzeba zmagazynować. Podobne sytuacje mają miejsce w różnych porach roku: podczas gdy zimą duża część odzyskanego ciepła wykorzystywana jest do ogrzewania budynku, latem wzrasta zapotrzebowanie na chłodzenie.
Ponieważ energetyczna optymalizacja jest inwestycją długofalową, powinna być tak zaplanowana, aby piekarz miał możliwość zmian i inwestycji.
Czym odzyskać energię?
Najprostszą drogą odzysku ciepła z pieców proponuje MIWE eco:box, który wykorzystuje ciepło ze spalin. Pozyskana
w ten sposób energia służy do całkowitego lub częściowego podgrzania wody użytkowej. Potencjał oszczędności zależny jest od wydajności palnika i czasu eksploatacji pieca. Dzięki kompaktowej budowie łatwo go zamontować w każdej chwili i z każdej strony pieca.
Bardziej wydajny odzysk z pieca uzyskiwany jest z wymiennikiem MIWE eco:nova, który odzyskuje energię z kilku pieców. MIWE eco: nova (o wydajności 320, 480, 640, 800 i 960 kW) prowadzi ukrytą w parze i spalinach energię (oddzielnymi kanałami) i po jej przetworzeniu przygotowuje do powtórnego wykorzystania. Energia, która zwykle ucieka przez komin, może być wykorzystana do ogrzania wody. Na ogół jednak odzysk energii i jej wykorzystanie odbywa się w różnym czasie, dlatego potrzebne są zbiorniki pośrednie.
W jednej z piekarni ciepła woda, dzięki MIWE eco:nova, podczas pracy pieców obrotowych zostaje bardzo szybko ogrzana spalinami do temp. 70°C. Wysoki stopień skuteczności osiągany jest poprzez oddzielenie spalin i pary. System gładkich rur wewnętrznych ułatwia czyszczenie, instalacja nie wymaga przeglądów ani napraw, jedynie raz w roku wystarczy ją dobrze przepłukać.
Idealnym odbiorcą odzyskanej energii może być myjka do koszy. Potencjał oszczędności zależny jest od wielu czynników, ale przeciętnie jest to 1 energii wykorzystywanej do pieczenia. Dzięki MIWE eco: nova instalacja piecowa obsługiwana jest przez jeden komin spalin zamiast kilku. Jeden z klientów obliczył, że poprzez podłączenie MIWE eco:nova do 4 pieców obrotowych może zrezygnować z zakupu ogrzewania piekarni. Jednocześnie zauważalny jest lepszy, bardziej wydajny efekt pracy pieców. Sterowany falownikiem nawiew w systemie odzysku ciepła gwarantuje równomierną pracę palnika i związaną z tym oszczędność energii. Przekłada się to również na efekt pieczenia: równomierny i powtarzalny.
Odzysk ciepła – przykładowe realizacje |
W system MIWE eco:nova zainstalowany jest system oczyszczania: ze spalin uwalnia się dwutlenek siarki, który osadza się na kamieniach wapiennych, natomiast para zostaje oczyszczona z resztek tłuszczu i brudu. Kamień wapienny jest regularnie wymieniany i może być utylizowany zgodnie z normami ochrony środowiska.
Ale na tym nie koniec. Problemem przy odzysku ciepła z pieców jest brak stałego dopływu ciepła. Zbiornik pośredni jest tylko częściowym rozwiązaniem. W trybie ciągłym można pozyskiwać energię z urządzeń chłodniczych (mroźnie szokowe, chłodnie, komory składowania), gdyż te pracują 24 godz. na dobę. W urządzeniach chłodniczych nie jest produkowane zimno, lecz odprowadzane ciepło. Na ogół ciepło emitowane jest do otoczenia przy pomocy kondensatora. W piekarni dążącej do optymalizacji energetycznej ciepło z komór chłodniczych i ze sprężarek przenoszone jest przy pomocy systemu MIWE eco:recover na wodę w obiegu grzewczym. Zastosowanie, które nic nie kosztuje, a chroni środowisko.
Małgorzata Majdan, GETH
Generalnym przedstawicielem firmy MIWE w Polsce jest PPHU GETH