Wbrew wcześniejszym zapowiedziom rządzących, ograniczenie na terenie Rzeczpospolitej Polskiej handlu w niedziele najprawdopodobniej nie wejdzie w życie od 1 stycznia 2018 r. Dodatkowo w mediach pojawiają się od kilku dni wypowiedzi polityków, które mogą świadczyć o chęci rozszerzenia zakazu handlu na wszystkie niedziele.

1 stycznia 2018 r. jest terminem mało prawdopodobnym dla rozpoczęcia obowiązywania ustawy ograniczającej handel w niedziele – przyznał 10 listopada br. Henryk Kowalczyk, minister i przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, w rozmowie z dziennikarzami radiowej Trójki. Ministerstwo Spraw Zewnętrznych przesłało bowiem do sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny opinię dotyczącą konieczności potwierdzenia zgodności projektowanej ustawy ograniczającej handel w niedziele z unijnymi przepisami. W związku z wątpliwościami zawartymi w dokumencie resortu konieczne będą zmiany treści projektu ustawy lub jego notyfikacja przez Komisję Europejską. W drugim przypadku może trwać to nawet 13 miesięcy.

Projekt jest, ale decyzji brak
Pod koniec października sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny przyjęła projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele wraz z poprawkami naniesionymi podczas prac podkomisji ds. rynku pracy. Zgodnie z zapisami tego dokumentu handel dozwolony byłby w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Nie jest to jednak ostateczna wersja ustawy, a jedynie jej szkic i teraz to rząd musi zdecydować, czy uchwali przepisy takim brzmieniu. Nic nie jest przesądzone, gdyż od kilku dni ze strony obozu rządzącego pojawiają się opinie, świadczące o chęci rozszerzenia zakazu na wszystkie niedziele w miesiącu.

Wszystkie niedziele bez handlu?
Minister finansów Mateusz Morawiecki, który początkowo przeciwny był tym zmianom, po strajkach „Solidarności” buntującej się przeciwko próbie wprowadzenia tylko częściowego zakazu handlu, stwierdził 4 listopada br. w wywiadzie dla radia RMF FM, że jeśli byłaby taka wola społeczna, poparłby zakaz handlu we wszystkie niedziele. 10 listopada minister Kowalczyk otwarcie przyznał, że: – Osobiście wolałbym, żeby zakaz handlu obowiązywał we wszystkie niedziele. (…) Jest dużo możliwości do wyboru. (…) Zakaz obejmujący wszystkie niedziele, tylko część, albo w ogóle jego brak. Czas na decyzję. Podobna wypowiedź 11 listopada padła również z ust premier Beaty Szydło, która w wywiadzie dla radia RMF FM stwierdziła, że: – Podzielam to zdanie, że wszystkie niedziele powinny być wolne. Dodała również, że dyskusja przeprowadzona przez rząd przy okazji opiniowania obywatelskiego projektu ustawy nie była łatwa, jednak: – Większość ministrów raczej skłania się ku temu, żeby wszystkie niedziele były wolne.