Tort na specjalną okazję, na bardzo dużą liczbę gości to już nie lada wyzwanie. Taki tort (najczęściej piętrowy, w dodatku odporny na transport) powinien być idealny, a przy tym jest trudniejszy do zrobienia niż nasze „codzienne” słodkie dzieła. Poniżej kilka wskazówek, jak zabrać się za tak odpowiedzialne zadanie.
Artukuł pochodzi z kwietniowego wydania magazynu Mistrz Branży
Zamów numery archiwalne w wersji PDF: prenumerata@MistrzBranzy.pl |
Zanim przejdziemy do szczegółów technicznych, trzeba się zastanowić nad formą tortu. Jej ogólny zarys jest często narzucony przez zamawiających, jednak przeważnie na tyle mało precyzyjny, że mamy tu jeszcze duże pole do popisu (oczywiście zawsze lepiej dokładnie omówić ostateczny projekt z zainteresowanymi). Warto pokusić się o to, aby tort miał oryginalny wygląd, dostosowany do nastroju uroczystości.
Przygotowując duży tort, musimy uważać na to, aby nie wyglądał zbyt ciężko. Nie możemy także zapomnieć o transporcie i ustawieniu tortu na miejscu. Znani światowi dekoratorzy zwykle sami ustawiają kompozycję na stole tuż przed przyjęciem. Dzięki temu mogą zadbać o szczegóły (w których – jak wiadomo – tkwi diabeł) i mieć pewność, że kompozycja nie zostanie naruszona.
Tort na stelażu, wspornikach lub separatorach
Jeśli gotowy tort ma być transportowany, najwygodniej jest przygotować go tak, by każde piętro dojechało na miejsce oddzielnie. Przy takim transporcie wspaniale sprawdzają się nowoczesne stelaże, dzięki którym każdy z tortów znajduje się na osobnej sztywnej podkładce. Jeśli jednak nie ustawiamy tortu osobiście, musimy dokładnie zaznaczyć, (np. narysować) która część każdego tortu ma się znaleźć „z przodu” kompozycji i który tort ma być umieszczony na którym piętrze patery. Im taki stelaż jest prostszy w formie, tym większe daje nam możliwości dekoracji. Można wokół niego owinąć wstążki oraz świeże lub cukrowe kwiaty i liście.
Drugą metodą przygotowania tortu piętrowego jest ułożenie „składowych” tortu jeden na drugim z użyciem specjalnych wsporników, które zapobiegną zapadaniu się dolnych pięter pod ciężarem górnych. Taka metoda pozwala przygotować tort piętrowy z lekkich puszystych ciast bez obawy o jego stabilność. Uzyskamy wówczas najbardziej klasyczny rodzaj wielopiętrowego tortu.
Między piętrami tortu możemy umieścić również specjalne separatory lub kolumienki, które dodatkowo będą udekorowane (jak stelaże opisane powyżej). Dostępne są również separatory, wokół których można umieścić serię zdjęć, np. historię znajomości młodej pary. Dekorując przy tym same torty w stylu angielskim, na dolnym piętrze możemy umieścić obraz ich pierwszego spotkania, powyżej np. ważnej wspólnej wyprawy, a na samej górze postawić (lub posadzić) figurki w strojach ślubnych. Tak opisana historia na pewno będzie niepowtarzalna.
Dobry pomysł na urozmaicenie
Zachęcam także do kreatywnego wykorzystania jadalnych wydruków. Pierwsze skojarzenie, które się nasuwa, to zdjęcie młodej pary położone na wierzchu tortu (np. śmietanowego, w kształcie serca). Możemy jednak także powycinać z papieru waflowego lub cukrowego wydrukowane wcześniej elementy dekoracji i dowolnie je zastosować, np. umieścić na bokach tortu. Wszystko zależy od inwencji.
Osoby bardziej odważne mogą pójść krok dalej i zrobić tort w całkiem nietypowym kształcie. Bardzo popularnym pomysłem jest sterta walizek i toreb, kojarząca się z podróżą poślubną. Używając jako bazy tortu złożonego ze stosu poduszek, możemy także puścić wodze fantazji.
Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o coraz bardziej, także w Polsce, popularnych tortach będących kompozycją pojedynczych babeczek lub małych torcików. Pojedyncze ciastka możemy ustawić na specjalnym stelażu do muffinek lub na piętrowej paterze do tortu. Jeśli mamy sentyment do wspólnego krojenia tortu podczas wesela, niech stosik babeczek (po jednej dla każdego z gości) zwieńczy malutki, odpowiadający im wyglądem torcik. Takie rozwiązanie sprawdza się również podczas balu dla dzieci - osobne ciasteczka w papilotkach wymagają od małych gości mniej cierpliwości i nie powodują tyle bałaganu, co krojone kawałki ciasta.
Dekoracja – zachwyt od pierwszego spojrzenia
Każdy z powyższych tortów będzie wymagał dekoracyjnych detali, stylem pasujących do całości projektu. Oczywiście dobór użytych ozdób będzie zależeć od funduszy i czasu, którym dysponujemy, ale także od naszych umiejętności i odwagi. Możemy przecież zastosować gotowe figurki lub cukrowe bukiety, ale możemy je także przygotować całkiem samodzielnie z lukrów plastycznych... To wcale nie takie trudne!
Samodzielnie wykonując dekoracje, pamiętaj, aby starannie wybrać materiały, których użyjesz, np. lukry plastyczne odpowiednie do zastosowań. Pamiętaj także o żelaznej zasadzie: im wyższa jakość materiałów, tym większe szanse na powodzenie całego projektu!
Ogromne znaczenie ma też kolorystyka ozdobnych elementów, harmonijnie dobrana do koloru tortu lub nawet wystroju sali.
Tort w przeliczeniu na gości
Dobór rozmiaru tortu do liczby gości jest zadaniem niełatwym. W Polsce przyjmuje się, że na jednego gościa powinno się przygotować około 100 g tortu, czyli tort dla 30 osób powinien ważyć około 3 kg. Oczywiście dekorując tort w stylu angielskim, musimy pamiętać, że lukier plastyczny jest dość ciężki i przy szacowaniu liczby porcji w zasadzie należałoby odliczyć masę użytego lukru od ciężaru gotowego tortu. W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych (gdzie „kultura przyjęć” znacznie odbiega od naszych rodzimych obyczajów) stosuje się zupełnie inne przeliczniki. Obliczając wielkość tortu, bierze się też pod uwagę to, jakie inne potrawy będą mu towarzyszyć. Nie da się ukryć, że najlepszym doradcą, jeśli chodzi o rozmiar tortu, jest po prostu doświadczenie. Jeśli go nie mamy, możemy przymierzyć się do naszego projektu, zanim przystąpimy do pieczenia ciasta. Ze zdrowym rozsądkiem spojrzeć np. na formy, w których zamierzamy piec i „na sucho”, w wyobraźni podzielić otrzymany z nich tort na porcje.
Niejednokrotnie spotkałam się też z pytaniem, jak pokroić tort podczas przyjęcia. Odpowiedź jest prosta: tak, żeby było wygodnie. W Polsce torty okrągłe zwykle kroi się promieniście, przy czym w większych tortach uprzednio trzeba wyciąć w środku jedną okrągłą porcję. Dzięki niej łatwiej potem nakładać krótsze i pozbawione cieniutkiego koniuszka kawałki. Torty kształtem zbliżone do prostokąta zwykle kroi się na porcje prostokątne. W Wielkiej Brytanii przyjmuje się, że wszystkie torty, niezależnie od ich kształtu, kroi się „w kratkę”, na prostokąty o rozmiarach około 3 x 5 cm (rozmiar dotyczy ciast biszkoptowych). Przykładowo więc tort o średnicy 28 cm przewidziany będzie na około 40 osób. W naszych warunkach starczyłby najwyżej na 20.
Ostrożnie w transporcie
Przewożąc tort, pamiętajmy o tym, że... to tort. Powinniśmy go więc przewozić z należytą starannością.
Po pierwsze, najlepiej w chłodnym miejscu, nie każdy jednak dysponuje samochodem-lodówką. Jeśli pieczemy dużo tortów na zamówienie, dobrze by było zaopatrzyć się przynajmniej w specjalny termiczny pojemnik. W najgorszym wypadku skorzystajmy z klimatyzacji w samochodzie (i lepiej włączyć ją chwilę przed włożeniem tam tortu). Oczywiście transport tortu zimą przysparza znacznie mniej problemów.
Znam też kilka przypadków, kiedy osoby odbierające torty wykazały się rozbrajającą lekkomyślnością, biorąc zamknięte pudełko z tortem „pod pachę”, odwracając je bokiem lub prawie upuszczając na ziemię. Zamknięty kartonik dla osoby niewtajemniczonej może kojarzyć się np. z niezniszczalnym pudełkiem z parą butów. Miejmy to na uwadze i zawsze przestrzegajmy: „traktuj to pudełko jakby zawierało kryształowe kieliszki!”. Przewożąc tort samochodem osobowym, najlepiej poprosić o pomoc drugą osobę, która trzymając pudełko z tortem w rękach, będzie amortyzować nierówności na drodze i ostre hamowania (tym trudniej, im więcej pudełek musimy przewieźć). W najgorszym wypadku trzeba tort położyć na możliwie najbardziej poziomej płaskiej powierzchni i zabezpieczyć tak, żeby się nie mógł przesunąć.
Powodzenia i samych wspaniałych pomysłów!
***
autor: Agnieszka Klimczak
tortownia.pl – źródło inspiracji!
W galerii tortownia.pl znajduje się ok. 20 000 zdjęć tortów, które mogą być inspiracją dla niejednego cukiernika. Warto również przejrzeć bogatą biblioteczkę z książkami i czasopismami angielskojęzycznymi, które stanowią kolejne źródło pomysłów.